O wolności, pięknie i bezinteresowności doświadczania życia

Ale i tak warto żyć i kocham życie!!!
Parę słów od tak bez sensu i nadziei.
Wszystko co jest, jest w porządku!
Nie szukaj na zewnątrz tego co jest w Tobie!! Jesteś doskonały, perfekcyjny, idealny… taki jaki powinieneś być!
Człowiek Nikt był nikim. Nie miał dosłownie nic. Ani pieniędzy, bliskich, znajomych, ani sukcesów. Jego drugim i trzecim imieniem były Zobacz więcej
Sympatyk KOD-u, który chce przymusowej ateizacji i zakazu religii w całej Europie, w niczym nie różni się od PiSowca zakazującego przyjęcia uchodźców do Polski czy parad równości dla gejów i lesbijek. To ten sam duch totalitarnej nietolerancji i kulturowej przemocy.
Parę dni temu Internet, a konkretnie portal Facebook obiegło zdjęcie młodego człowieka, w koszulce z napisem „Zabijaj lewaków dla Chrystusa”. Zobacz więcej
W ostatnim dniu kwietnia po raz pierwszy w Polsce obchodziliśmy Narodowy Dzień Czytania Pisma Świętego, któremu towarzyszyły akcje wspólnego czytania Listu do Galatów, konferencje z udziałem egzegetów, dzielenie się Słowem.
Jestem katolikiem, biorę udział w Triduum Paschalnym, w wielogodzinnych liturgiach Wielkiego Tygodnia, a jednocześnie nie wiem, czym jest naprawdę śmierć i zmartwychwstanie, czym miałaby być moje i innych wieczność i “życie na zawsze”. Ciekawe. Niepokojące. Odkrycie pod pokładami wiary głębokiego agnostycyzmu. Czym bliżej mi do osobistej realnej śmierci i zmierzenia się z ciemnością wieczności, tym moje wiara staje się bardziej milczeniem, pytaniem, ciemnością. Bez odpowiedzi.
Każdy z nas ma takie miejsce, gdzie w końcu Bóg każe nam wrócić i przestać ściemniać. Zrobić porządek tam, gdzie naprawdę jest on niezbędny, potrzebny, konieczny. Staniemy więc pewnego dnia przed wielką bramą, z zardzewiałym zamkiem, opatrzoną wielką metalową uzbrojoną kłódką, może nowoczesnym panelem alarmowym zabezpieczonym kodem.
Naszym oczom ukazało się to wszystko o czym Pan nam objawił. Niemowlę owinięte w pieluszkę leżało sobie w żłobie i cicho kwiliło. Obok siedziała Jego matka i z tkliwością wpatrywała się w nowonarodzone Dziecię. Wokoło krzątał się mężczyzna, który co i rusz podchodził do kobiety i dotykał jej ramienia, włosów, ciekawie zaglądał do Maleństwa.
Słowo przy kawie, to nowy cykl, spontanicznych, naturalnych, nie reżyserowanych, a czasem dowcipnych i refleksyjnych rozmów przy kawie o Słowie Zobacz więcej