ROZMOWA
Obrońcy życia, łączmy się!
Rozmowa z Antonim Szymańskim, wiceprezesem Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia, który uczestniczył w Moskwie w I Międzynarodowym Festiwalu „Za życiem 2010”
Jaki był cel tego – zorganizowanego 23 i 24 lipca – spotkania i kto w nim uczestniczył?
– Chodziło o integrację środowiska obrońców życia z Rosji i innych krajów. W Rosji, w której aborcja ze względów społecznych jest dozwolona i szeroko stosowana, gdzie rozwody są zjawiskiem masowym a kryzys demograficzny bardzo głęboki, taka mobilizacja środowisk rozumiejących te problemy jest niezmiernie ważna.
Konferencja zgromadziła niemal 200 przedstawicieli różnych organizacji obywatelskich, które stawiają sobie za cel ochronę rodziny i ludzkiego życia od jego poczęcia. Została zorganizowana przy współpracy z Cerkwią prawosławną.
Towarzyszyły jej wystawy plakatów i fotografii oraz przegląd publikacji związanych z tematyką prorodzinną. Odbyły się też trzy znakomite koncerty muzyczne. Przedstawiciele licznych organizacji prezentowali też swoją działalność i jej efekty. Byłem pod wrażeniem.
Liczba uczestników reprezentujących różne regiony Rosji, ich profesjonalizm i widoczna chęć pogłębiania wiedzy, wzajemnego uczenia się nowych sposobów działania, świadczyły że środowisko to jest żywe i wzrasta.
Jaka była Pana rola na tej konferencji?
– Poproszono mnie o zaprezentowanie polskich doświadczeń po dokonanej w 1993 roku zmianie prawa dopuszczającego aborcję na prawo generalnie chroniące życie ludzkie.
Przedstawiłem zatem dane naszych instytucji rządowych mówiące, że zminimalizowana została liczba aborcji, ale także poprawiła się zdrowotność kobiet (zmniejszyła się np. liczba poronień samoistnych czy liczba zgonów kobiet w okresie ciąży i porodu), a także zmniejszyła śmiertelność noworodków.
Dużym zainteresowaniem cieszyła się informacja o formach pomocy państwa i samorządu lokalnego oraz organizacji pozarządowych kobietom w ciąży i rodzinom w kryzysie. Przedstawiłem także specyfikę przygotowania do życia w rodzinie w polskich szkołach, która przynosi dobre owoce czego przejawem jest m.in.: podwyższenie wieku inicjacji seksualnej młodzieży.
Realnie przestawiłem także nasze nierozwiązane problemy w obronie życia, w tym problem in vitro i kryzys polskiej rodziny, na które nie ma adekwatnej odpowiedzi ze strony samych rodzin, jak i struktur państwa.
Mam wrażenie, iż wyjątkowe znaczenie dla słuchaczy miało ukazanie tego, że w Polsce, gdzie aborcja miała kiedyś charakter masowy, można było ją tak bardzo ograniczyć – dawało to bowiem nadzieję na podobne zmiany w Rosji.
Czy jest możliwa współpraca polskiego i rosyjskiego ruchu obrony życia?
– Problem aborcji i podważanie znaczenia rodziny ma obecnie charakter globalny dlatego współpraca jest konieczna. Lobby proaborcyjne i antyrodzinne działa aktywnie m.in. przez struktury ONZ, czy wpływa na działania Unii Europejskiej i już tylko to powinno mobilizować do bliższej współpracy organizacje obywatelskie chroniące życie i rodzinę.
Taka współpraca ma zresztą miejsce: fundacja Human Life International z siedzibą w Gdańsku organizowała szkolenia dla liderów pro-life z Rosji, a teraz swoją stronię internetową prowadzi także w języku rosyjskim (www.hli.org.pl).
Tym, którzy chcieliby współpracować z rosyjskim ruchem w obronie życia podaję adres mailowy jednego z jego liderów Siergieja Czesnokowa (vifleem-glas@yandex.ru).
Rozmowa z Antonim Szymańskim
Tekst pochodzi z Wiadomości KAI
Zaprenumeruj ekai-tygodnik!
