Kiedyś tam miałem jedynie mgliste przekonanie, że jest Bóg, że gdzieś tam jest w niebie, że trzeba się Go bać, bo srogi, bo patrzy na nasze uczynki i gotów jest karać za złe a nagradzać za dobre. Bóg, który ma tam w niebie jakiś rodzaj miernika, którym mierzy dobro i zło wyrządzone przez nas w czasie życia.
Rozważanie na Niedzielę Palmową, rok B1 Dzisiejsze czytania O zmaganiach z kruchością życia i zagrożeniem wojną „Ja jestem zmartwychwstaniem Zobacz więcej
No tak, nieźle mi się powodzi. No bo czy mogę powiedzieć, że jest inaczej, skoro w poniedziałek „byłem” w Zobacz więcej
Rozważanie na XXV Niedzielę Zwykłą, rok A1 Dzisiejsze czytania Bo myśli moje nie są myślami waszymi Zobacz więcej
Rozważanie na IX Niedzielę Zwykłą, rok A1 Dzisiejsze czytania Ja na Twoim miejscu, Panie Boże, stworzyłabym na pewno Zobacz więcej
Poniedziałek II tygodnia Okresu Adwentu, rok C Dzisiejsze czytania Pierwszoplanowymi bohaterami dzisiejszej Ewangelii są przyjaciele sparaliżowanego człowieka. Zobacz więcej
„Bo nic spośród rzeczy ludzkich nie pomaga nam bardziej w nieustannym kierowaniu spojrzenia ku Bogu, niż jak nasze uczucie Zobacz więcej