Dzisiejsza Ewangelia mówi o przedziwnej jedności: Jezus jest w Ojcu, ja jestem w Nim i Jezus jest we mnie. Ale tylko wtedy, gdy miłuję Jezusa i z tej decyzji wypływa moja postawa zachowywania przykazań. Gdy to, co objawia Mesjasz, jest dla mnie tak istotne i ważne, że nie słucham świata chcącego sprowadzić mnie na manowce. Gdy będę chcieć iść za Mistrzem nawet nie dla nagrody obiecanej kiedyś, ale dlatego, że to jest On. To jest chyba taka miłość, o którą chodzi.
Rozważanie na VI Niedzielę Wielkanocną, rok B1 Dzisiejsze czytania Zobacz więcej
Rozważanie na XXX Niedzielę Okresu Zwykłego, rok A Dzisiejsze czytania Zastanawiam się od dłuższego czasu, jak rozumiane jest dzisiaj Zobacz więcej
Rozważanie na VI Niedzielę Zwykłą, rok A2 Dzisiejsze czytania Bóg dał, Bóg wziął – mówiły nasze prababki w bólu Zobacz więcej
Kontrowersyjne II przykazanie Wiele osób, kiedy pytam o II przykazanie cytuje wersje katechizmową KRK – „nie będziesz wzywał Zobacz więcej
Rozważanie na V Niedzielę Wielkanocną, rok C1 Dzisiejsze czytania Przeczytałam ostatnio bardzo interesującą z wielu względów książkę „Żyj i Zobacz więcej