"Imię: Artur. Nie mam drugiego, rodzice nie dali. Może uznali, że to (w 1956 roku w małej wsi Kokawa pod Częstochową) jest i tak oryginalne, i wystarczy za dwa. Lubię swoje imię. Nazwisko – Barciś. Nie bardzo wiadomo skąd się wzięło, ale odnalazłem kiedyś przypadkowo miasteczko we Włoszech o podobnej nazwie, BARCIS, i uknułem dla kolorowych pism historyjkę o tym, że mój ród wywodzi się z Włoch – opowiada aktor w wywiadzie udzielonym czasopismu „Droga” .