Zakonnice w Stanach Zjednoczonych – podobnie jak gdzie indziej – pracują często bez rozgłosu na rzecz Kościoła katolickiego, prowadząc szkoły i szpitale albo aktywnie współuczestnicząc w życiu parafii. Liczba zakonnic w tym kraju zmniejszyła się jednak ze 180 000 w 1965 roku do 60 000 obecnie. W ciągu ostatnich 40 lat po reformach II Soboru Watykańskiego wiele amerykańskich zakonnic przestało nosić habity, opuściło klasztory i rozpoczęło niezależne życie, a także wkroczyło na nowe obszary, podejmując prace akademickie czy wypowiadając się w sprawach politycznych i społecznych. Kilka spośród nich działa w organizacjach domagających się takich zmian w Kościele jak na przykład ordynacja kobiet i kapłaństwo żonatych mężczyzn.
Kardynał Franc Rodé, przemawiając w ubiegłym roku w Massachusetts, skrytykował ostro amerykańskie zakonnice, „które wybrały drogi prowadzące je poza Kościół”. Wkrótce potem rozpoczęła się apostolska wizytacja amerykańskich klasztorów, która ma się zakończyć w połowie 2011 roku. Dotyczy ona zakonnic aktywnie działających na rzecz społeczeństwa i Kościoła, a nie zakonów klauzurowych i kontemplacyjnych. Watykańska Kongregacja Nauki Wiary zleciła również doktrynalną ocenę organizacji Leadership Conference of Women Religious, zrzeszającej ok. 1500 przełożonych z 95% amerykańskich zgromadzeń żeńskich.
Poza tym w marcu 2009 roku Konferencja Katolickich Biskupów Stanów Zjednoczonych zabroniła katolikom praktykowania reiki, metody terapeutycznej stosowanej z entuzjazmem przez wiele zakonnic w szpitalach i domach opieki.
Zakonnice z organizacji Leadership Conference of Women Religious
New York Times
Ilość odsłon:
2
