Twitter – nabożeństwa przez SMS

Twitter to ostatni krzyk internetowej mody. Ten darmowy serwis społecznościowy umożliwia przekazywanie krótkich 140-znakowych informacji, które można wprowadzać lub odczytywać poprzez stronę WWW lub w postaci SMS-a za pośrednictwem telefonu komórkowego.

Przedstawiciele różnych wyznać eksperymentują z Twitterem, próbując wykorzystywać go jako środek religijnego przekazu. Jeden z nowojorskich kościołów protestanckich wprowadza do Twittera fragmenty nabożeństw w czasie rzeczywistym, co bywa oceniane jako dobry sposób zbliżenia z parafialną wspólnotą przez tych wiernych, którzy rzadko uczestniczą bezpośrednio w religijnych obrzędach. Inne wspólnoty wyznaniowe zakładają swoje strony w Twitterze w Facebooku lub w innych mniej popularnych serwisach.
 
Ciekawe, że obawy wobec tej technicznej nowinki różnią się w zależności od wyznania.
 
  • Żydzi wierzą, że Bóg przebywa w modlitewnej wspólnocie, gdy osiągnie ona minjan, czyli liczbę co najmniej 10 osób (w judaizmie ortodoksyjnym: dorosłych mężczyzn) pozostających w bezpośrednim kontakcie, a to jest raczej niemożliwe do osiągnięcia drogą internetową.
  • Muzułmańscy duchowni obawiają się, że niektóre wypowiedzi na portalach społecznościowych mogą zostać źle zinterpretowane przez antyterrorystyczny wywiad.
  • Przedstawiciele Kościoła rzymskokatolickiego obawiają się, że komentarze na ich stronach mogą wymknąć się spod kontroli i doprowadzić do wypaczeń, jeżeli nie będą stale monitorowane.
 
PS. Portal Tezeusz kolonizuje również nowe obszary. Zaczęliśmy od YouTube, mamy swoje konto w Facebooku, w Twitterze i w jego polskim odpowiedniku – Blipie.  

 

 

 

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

code