– Ty nie decydujesz, czy jesteśmy godne tego, by Bóg z nami rozmawiał, ale on sam – mówią dwie chrześcijanki prokuratorowi w Iranie. Obu grozi kara śmierci za odejście od islamu – informuje Fronda.
27-letnia Maryam Rustampoor i 30-letnia Marzieh Amirizadeh od marca znajdują się w teherańskim więzieniu za przejście z islamu na chrześcijaństwo. W niedzielę miały przed sądem okazję odwołać swoje odejście od wiary w Allaha. Zamiast tego wywiązała się zażarta dyskusja między nimi a prokuratorem po tym, jak stwierdziły, że zostały nawrócone przez Ducha Świętego.
Redakcja Fronda.pl – 22 sierpnia 2009