Po co wyszliście na pustynię?

Rozważanie na III Niedzielę Adwentu, rok A2

tezeusz_adwent_2013.jpg

Czas się wypełnia. Jan chce mieć pewność. Wysyła poselstwo do Jezusa z pytaniem: "Czy Ty jesteś Tym, którego oczekujmy?". Jezus uczniom Jana odpowiada: „Opowiedzcie Janowi, coście zobaczyli: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci doznają oczyszczenia, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię (Mt 11,5). To wystarczy, aby Jan poznał, że JA JESTEM".

Czy tylko tyle Jezus powiedział Janowi? Nie, On powiedział dużo więcej! Mówi: Patrz, Janie, twoje proroctwo się spełnia. Nadchodzi (nadeszło!) Królestwo Boże. Stare Przymierze odeszło, nastaje czas nowej ekonomii zbawienia. Przyszedł czas Nowego Prawa, Nowej Tory. Chociaż Stare Prawo nie zostało zniesione, lecz na nowo zinterpretowane przez Tego, który przychodzi (ad-venit). Zostało ukazane w perspektywie dwóch przykazań miłości – Boga i bliźniego – oraz pragnienia pełnienia woli Ojca.

Ewangelista Mateusz pisząc, że królestwo niebieskie jest blisko, że nadchodzi, używa greckiej frazy: ENGIKEN HE BASILEIA TON OURANON, która wyraża dużo więcej niż tylko to, że królestwo jest bliskie czy też nadchodzi. Aby oddać w języku polskim znaczenie tego wyrażenia, a zwłaszcza słowa ENGIKEN (przychodzić, nadchodzić, być blisko), należałoby powiedzieć, że: królestwo, które było daleko, przybliżyło się, jest bliskie I JUŻ SIĘ NIE ODDALI! Wszystko w tym jednym wyrażeniu. I to wszystko za sprawą Tego, o którego Jan pyta, czy jest Tym, na którego czekają.

Jan był gigantem, więcej nie trzeba było mu mówić. Jednak Jezus tym, którzy szli na Nim, wyjaśnia rzeczywistość, która się właśnie teraz dzieje, w inny dodatkowy sposób. I czyni to, wskazując na nich samych i na to, co oni czynią. Pyta: Po co wyszliście na pustynię? Przecież nie przyszliście patrzyć na kogoś, kto chwieje się jak trzcina na wietrze. Nie przyszliście też podziwiać człowieka w pięknych szatach. Przyszliście zobaczyć proroka – Jana. I dobrze! Dobrze, że wyszliście z domów szukać na pustyni, bo "podobne jest królestwo niebieskie do kupca, poszukującego pięknych pereł. Gdy znalazł jedną drogocenną perłę, poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił ją" (Mt 13,45n). Patrzcie więc, że Królestwo Boże jest już także wśród was! Z dwóch powodów: ponieważ wyszliście i szukacie jak ten kupiec oraz dlatego, że JA (tu) JESTEM. Więcej, popatrzcie na siebie. Czy któryś z was może się równać z Janem Chrzcicielem? „Zapewniam was: nie ma większego człowieka od Jana Chrzciciela" (Mt 11,11). A teraz spójrzcie jeszcze raz na siebie i wiedzcie, że najmniejszy z was, będąc w królestwie niebieskim, jest większy od Jana. Dlaczego? Bo Stare minęło, a nadeszło Nowe Przymierze, nowa ekonomia zbawienia, gdzie nie wypełnianie uczynków prawa, ale wiara w Syna Człowieczego i Jego dzieło zbawienia wprowadza do Królestwa Bożego.

A więc, po co wyszliście na pustynię?

Rekolekcje Adwentowe Tezeusza 2013

Jezus_na_krzyzu.jpg

Rozważania Niedzielne

Rozważania Rekolekcyjne

 

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

code