Ojawienia Maryjne cz II i ostatnia

2:57-9.13
"Wszystko badajcie, a co szlachetne, zachowujcie" – badają? nie.zachowują? nie.
Zasadniczo schemat myślowy tego fragmentu oparty jest na podobnej zasadzie, jak reklama: "Internet od 50 zł do 50 Megabitów".
Gostek, który się pyta, jak zwyczajna osoba ma reagować na objawienia? Lekturę Biblii proponuje jak Gabriel przybył…. Może kartki mu sie skleiły.
Kolejna tendencja manipulacyjna to nieodróżnianie realności objawienia jako takiego od prawdziwości tego czy innego wydarzenia. To rozróżnienie przekracza moce intelektualne znacznych kręgów protestantów.
Zapomniał dodać, że miliony przyciągają te objawienia, które Kościół pełen Ducha Świętego potwierdził. A te przekreślone już mniej.
Potem jest filmik znowu z bezosobowymi, lakonicznymi twierdzeniami: mówi się itp itd. Kim jest Maria Gracia Jabrin?
Na pewno nie jest jasnowidzem z Gwadelupy. A może jest?
Potem Medjugorie yest. Wizjonerzy podczas objawień. Nie ma już tłumaczenia, że odmawiają Chwała Ojcu.
Potem jeszcze jakaś farma i wypowiedzi ale dalej nie wiemy o co chodzi. brak syntezy.
9 minuta 13 sekunda – przechodzimy do Lourdes

***

Kończę oglądanie synchroniczne na 10 minutach. Już mi się nie chce.
Początkowe minuty to minimum informacji maximum kłapania. A to pokażą jakiś tłum, a to 2 gości, co są za. A to wymienią. Najpierw farma, potem papież. Wszelakie relacje i sensy pominięte. Chociaż Lourdes jakieś jest, to potem wrzucili ni stąd ni zowąd Jasną Górę, co jest kolejnym dowodem indolencji poznawczej.
Wiadomym jest, że treści teologiczne objawień są sprzeczne z założeniami teologii protestanckiej. Szczególne tej w wydaniu  środowisk kreujących to widowisko wizualne. Nie muszą o tym opowiadać mętnie przez tyle czasu. Mogliby zaznaczyć wyraźnie, że to jest sprzeczność z ich interpretacją, czyli że znaleźli 2-3 wersety góra pięć i  trują.
Widać tam stosowanie protestanckich zasad interpretacyjnych, czyli np: "jedno słowo ma jedno znaczenie a jedno znaczenie ma jedno słowo". Weźmy pośrednictwo.
Zadajmy sobie pytanie, czy Gabriel w Zwiastowaniu był pośrednikiem między Bogiem i ludźmi czy nie był?
Zadajmy sobie drugie pytanie: czy modlitwa wstawiennicza to pośrednictwo czy nie pośrednictwo?
W końcu trzecie pytanie: Czy Maryja jest człowiekiem czy nie?
My bowiem stoimy na stanowisku, że życie nasze zmienia się ale się nie kończy. Oni z tego co widać nie. W praktykowanej na ogół – (piszę na ogół, bo nie jestem w stanie określić w 100%) –  w środowiskach protestanckich modlitwie wstawienniczej jedni pośredniczą między Bogiem a innymi. I jakoś im się nie kłoci to z koncepcją jedynegopośrednictwa. Logicznie to powinni modlitwy w czyjejś intencji zakazać.
Mamy Boga, Pośrednika i ludzi. Maryja jest człowiekiem przeto mieści się w 3 kategorii.

 

 

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

code