„Czy to prawda, że świat jest niepoznawalny, że zbudowany jest z naszych ludzkich wyobrażeń, oczekiwań i manipulacji, …że jesteśmy zbudowani z pojęć, których znaczenia ktoś nam kiedyś wrzucił w głowę?” – pyta twórca, wciąż na nowo porażany kantowskim odkryciem o nieosiągalności rzeczy samych w sobie, zafascynowany falową teorią materii albo wplątany w buddyjską maję.
Dość beztroska zabawa z nicością: ktoś jest i nie jest, może, lecz nie chce, pomyśli lub nie pomyśli, zostaje zabity i wskrzeszony. Taki świat przypomina trochę komputerową grę, w której wszystko pozostaje możliwe, a jednocześnie ma tylko umowne znaczenie. Czasami jakiś szczegół porusza wyobraźnię tak mocno, że wydaje się niemal dotykalny. Szybko jednak okazuje się, że to tylko sztuczny wytwór poetyckiego subiektywizmu.
Brak (pustka) to kluczowe słowa tomiku „Świat jest falą”, zawierającego wiersze i kilka fragmentów poetyckiej prozy. Brakuje nawet drugiej części (są tylko pierwsza i trzecia), ponieważ autor pozostawia sobie taką symboliczną nadzieję na dalsze literackie dokonania. Nie jest to zresztą wielki brak metafizyczny – ot, raczej niedoskonałość, pokrętność, ulotność ludzkich spraw. Mały niedosyt, który może uda się zaspokoić, a może się nie uda. Przypomnienie o niepewności, która towarzyszy wszystkim naszym poczynaniom.
***
Dla redakcji „Tezeusza” ten niewielki rozmiarami tomik to duży powód do dumy. Większość zawartych w nim tekstów miała swoją premierę na blogu Adama Weredyka w naszym portalu. Teraz ukazały się w klasycznej formie wydruku, z wirtualnego świata Internetu trafiły do realu. Dopełniła się niejako opowieść poety o napięciu między rzeczą, myślą i słowem.
Autorowi tomiku życzymy twórczej weny i coraz doskonalszych literackich osiągnięć. A naszemu portalowi – aby w podobny sposób przyczyniał się do twórczych dokonań wielu innych osób.
Tak trzymać!
Wspaniale, Adamie, niezmiernie cieszą mnie takie alternatywne inicjatywy. Zamawiam zatem kilka egzemplarzy dla siebie i dla znajomych, ciekawym bowiem treści, o której część otarłem się w Tezeuszu. Tak swoją drogą – fenomenalna okładka.
Pozdrawiam i gratuluję, życząc kolejnych literackich pomysłów. Tak trzymać!
Droga Redakcjo.
Droga Redakcjo.
Serdecznie dziękuję za bardzo rzetelną recenzję oraz za życzenia.
Bartku! Paczuszka czeka 🙂 Prześlij mi proszę komunikatorem tezeuszowym wiadomość z adresem na jaki mam ją wysłać.
Pozdrawiam