W Polsce, najbardziej religijnym kraju Europy, gdzie aż 92 proc. ludzi uważa się za wierzących i tyle samo przyjmuje co roku księdza na kolędzie, tylko 45,2 proc. wierzy w istnienie piekła. Jak wygląda raport o stanie wiary nad Wisłą?
Na pierwszy rzut oka jest świetnie. 92 procent wierzących, pełne kościoły, najwięcej powołań kapłańskich w Europie. Na nic zdały się straszenia socjologów, że po rewolucyjnych przemianach roku 1989 i po wejściu w struktury Unii Europejskiej kościoły opustoszeją. Statystyki wykazują nawet, że wiara Polaków dojrzewa. Na przykład w porównaniu z 1980 rokiem dwukrotnie więcej Polaków przyjmuje Komunię świętą.
Ale gdy bliżej przypatrzymy się tabelkom, okazuje się, że nie jest tak sielankowo, a w naszej polskiej religijności znajdziemy sporo poważnych pęknięć.