, ,

Wiersz kogoś innego

Normal
0

21

false
false
false

PL
X-NONE
X-NONE

MicrosoftInternetExplorer4


/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:””;
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:”Calibri”,”sans-serif”;
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-font-family:”Times New Roman”;
mso-fareast-theme-font:minor-fareast;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;
mso-bidi-font-family:”Times New Roman”;
mso-bidi-theme-font:minor-bidi;}

W skrusze

Jeślim obraził, jeślim Cię zasmucił,

Jeśli niebacznie odbiegłem od Ciebie,

Wyciągnij dłoń swą, ażebym się wrócił,

Ojcze mój w niebie!

Dziecko ja Twoje! Choć słabe, niekarne,

Choć się z Twej ścieżki odbiję w bezdroże,

Ku Tobie wołam, ku Tobie się garnę,

Przebacz mi Boże!

Obmyj mą duszę, wróć serce mi wolne,

Niech znów śpiewam pieśń chwały radosną,

Niech będę czysty, jak lilie te polne,

Co w niebo rosną!

Otrząśnij skrzydła Twojego anioła,

Z ziemskiego pyłu i z ziemskich dróg błota,

I niech mu znowu zabłyśnie u czoła

Gwiazda Twa złota!

(Maria Konopnicka)

P.S.

 

Jak prosta modlitwa, jak głęboka, i jak bardzo potrzebna w dzisiejszym Kościele. Chyba nie potrzebuje komentarza taki wiersz… Dedykuję wszystkim, którzy nie potrafią milczeć i w ciszy, bezgłośnie prosić o miłosierdzie. Czyli sobie też…

 

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

code