Przednówkowy kryzys Tezeusza?

Obserwuję portal i doświadczam wrażenia narastającej jałowości, zanikania dojrzałości i spłycenia dialogu uczestników. Odeszli i nie pisują już ludzie o szerokich horyzontach, kulturze, otwartości i serdecznej postawie jak Adam Beszad czy Tomek Żmuda.

Pastor Juszczak, dający wyjątkowe świadectwo Ewangelii w życiu codziennym spotyka się z bezustannym nękaniem, insynuacjami, że jest sekciarzem i działa z niskich podbudek… itp

Jakże często pojawiają się agresywne agitacje i niewybredne ataki polityczne (acting out swych frustracji, inwektywy vide – wątek "jełopy" i komentarz do niego)
Zaczynają dominować dyskuje na poziomie filmików, w których jako naukowy autorytet występuje amerykański fircyk w swym merkantylnym show przekonujący publikę, że nie było dinozaurów, a świat ma 6 tys lat.

I jak zwykle w okolicznościach upadku, tak i teraz czasie banalizacji i spłycenia Tezeusza pozostało kilka rozsądnych, zrównoważonych kobiet, które serdecznie pozdrawiam.

Eskulap
 

 

5 Comments

  1. jantadeusz

    słownik

    Przesyłam pozdrowienia. Odsyłam do słownika języka polskiego. Proponuję ustalić kontekst użytego przeze mnie określenia w dzisiejszych serwisach informacyjnych.

     
    Odpowiedz
  2. eskulap

    @Jan

    Panie Janie,

    politykuje Pan tutaj w ten sposób – to fakt. Wrzuca temat, wsuwa nogę w drzwi, prowokuje, co nie powinno mieć miejsca.

    Bo Tezeusza nalezy traktować jako przedsionek świątyni. Nie w sensie sacrum, ale w sensie misji i przyzwoitości. Zatem przemycanie własnych frustracji politycznych, co jest niezaprzeczalne, postrzegam jako  zachowanie nikomu ani niczemu nie służące. Czyli w jakimś sensie kalające nastrój, cel i porządek portalu.

    Szanuję to, że Panu się nie podoba idea UE.

    Lecz jestem zdania nie ma Pan prawa bombardować tu nikogo swoją chroniczną dezaprobatą w tym miejscu.

    Ono służy innej komunikacji (to moje zdanie na temat Tezeusza, chcialbym by portal taki był)

    Co do pańskich frustracji zwiazanych z UE, znajdzie Pan w sieci mnóstwo forów, na których pańskie inwektywy zostaną nie tylko podchwycone, ale wzmocnione, wykrzyczane, ba nawet wyklęte. Zatem powodzenia.

    Eskulap

     
    Odpowiedz
  3. jantadeusz

    Pokory, Eskulapie

    Panie Eskulapie

    Jak wskazuje na to Pana wypowiedź, nie ma Pan najmniejszego pojęcia co oznacza słowo "politykuje". Nie rozumie Pan tego słowa. Sądzę, że również nie rozumie Pan znaczenia słowa "prowokuje", a prawdę mówiąc Pana wypowiedź sprawia wrażenie jakby Pan nie rozumiał znaczenia większości używanych przez siebie słów.

    Proponuję więcej pracować ze słownikiem. Nie będę szerzej komentował Pana przykrej dla mnie wypowiedzi.

    Nadmienię tylko, że powinien Pan starannie i ze zrozumieniem przeczytać tekst w zakładkach: tezeusz>o nas>misja.

    No i dodam jeszcze, że podczas mojego krótkiego tutaj pisania, zauważyłem, że jestem już drugą osobą którą Pan , w rzeczy samej bardzo fałszywie i arogancko, zachęca do "wyniesienia się" się z tezeusza.  No cóż, być może taka tu Pana rola. Niezależnie od tego, rozważę te Pana "zachęty".

    Życzę Panu przede wszystkim więcej pokory. To chrześcijańska cecha, w przeciwieństwie do pychy.

    Sądzę, że dobrze będzie, jeśli na tym, naszą "polemikę" zakończymy.

    Jan z L.

     

     
    Odpowiedz
  4. aaharonart

    Myśl na dziś .

    "Wszystkie istoty chcą żyć w spokoju, w spokoju i szczęściu. Dlatego pojęcie praw człowieka jest uniwersalne. Powinno mieć zastosowanie do każdego, kto doświadcza bólu lub przyjemności. Rozwijanie szczerej   troski o innych daje nam spokój, niesie ze sobą zaufanie i poczucie spokoju. Kultywowanie serdeczności przyczynia się do naszego dobrego samopoczucia"
     
    Dalajlama
     
    *
    znalazł aharonek.

     
    Odpowiedz
  5. eskulap

    @Jan z L.

    Powołuje się Pan na słowa papieża Franciszka.

    Lecz nie dostrzega Pan zasadniczej różnicy.

    Franciszek zachęca by angażować się w politykę w sensie konstruktywnym.

    Dla Pana zaś polityka to politykierstwo czyli pretekst by poprzez wyzwiska dać upust frustracjom.

    Franciszek mówi o polityce jako rzeczowej polemice i służbie, w której należy także dostrzegać godność oponenta.

    Komu mogą służyć inwektywy "jełopy z Brukseli" których Pan używa?

    Żadne mydlenie oczu z pogardy nie uczyni cnoty.

    Eskulap

     
    Odpowiedz

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

code