Natura

Witam!

Komentując inny wpis:
Wydłubałem film na temat zachowania naturalnego:
Ale są też naturalne inne filmy:
Dlaczego o tym piszę?
W naturze dzieją się rzeczy takie, co nam się podobają i takie, co nam się nie podobają. Na ile naturalność jest wartością pozytywną? A może mamy pokonywać ją zastępując kulturalnością?
Dążyć do nieskrępowanej auto-realizacji poprzez wcielanie w życie dowolnych celów, czyli fanaberii, np żeby karmić się azbestem?
Nie ukrywam, że kanwę do rozważań dał Stanisław Lem, opracowując koncepcję istot, które mogły przekształcać swą duszę i ciało jak chcą. I szczęśliwe od tego były? No nie.
No to dokąd dążymy?

 

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

code