Normal
0
21
false
false
false
MicrosoftInternetExplorer4
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:””;
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:”Times New Roman”;
mso-ansi-language:#0400;
mso-fareast-language:#0400;
mso-bidi-language:#0400;}
Normal
0
21
false
false
false
MicrosoftInternetExplorer4
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:””;
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:”Times New Roman”;
mso-ansi-language:#0400;
mso-fareast-language:#0400;
mso-bidi-language:#0400;}
Komentarz do tekstu Beaty Zajączkowskiej w Gościu Niedzielnym
Synod Biskupów dla Afryki pokazał, że w wyniku działań przekupnych afrykańskich rządów czy zachłannych na zysk światowych koncernów umiera coraz więcej Afrykanów – czytamy w „Gościu Niedzielnym”. Autorka tekstu „Bóg zamieszkał w Afryce”, dziennikarka Radia Watykańskiego przytacza kolejne przykłady nieszczęść gnębiących Afrykę jak wojny, przesądy, sekty i zadaje pytanie – Kto pomoże Afryce? A ja pytam, kto tak zaszkodził Afryce?
Afryka się zmienia – pisze dziennikarka. Siłą afrykańskiego Kościoła są rodzina i szacunek dla życia (…..) Coraz bardziej też rośnie społeczna i obywatelska świadomość Afrykanów.
Średniowieczni władcy afrykańscy handlowali z Europą, mieszkali we wspaniałych miastach.Przyjmowali zagraniczne delegacje, które były oczarowane ich narodową poezją, rzeźbą, miłością do ojczystej ziemi.Większość z nas oglądała serial „Korzenie”, sagę afrykańskiego rodu zaczynającą się od porwania przez handlarzy niewolników młodego mężczyzny. Ekranizacja powieści Aleksa Haleya skupia się na dramatycznej historii Kunta Kinte i jego potomków. Jednak w pierwszym odcinku oglądamy doskonale zorganizowaną społeczność plemienną. Doceniającą wartość tradycji, szanującą starszyznę, stawiającą w centrum rodzinę. Można nie uznawać„W pustyni i w puszczy” za arcydzieło literackie ale warto zauważyć, że porwane dzieci przeżyją między innymi dzięki mądrości i doświadczeniu Kalego.
Takie przedstawienia nie wynikały z fantazji pisarzy i twórców serialu. Są historią Afryki. Afrykę zniszczyła kolonizacja „cywilizowanych” krajów. Sztucznie utworzone granice wzmogły konflikty, które i tak są specyfiką plemiennych społeczności. Narzucenie ludziom obcych obyczajów, przy jednoczesnym pogardliwym stosunku do ich kultury powoli zaatomizowało wspólnoty. Nie idealizuję Afrykańczyków ale twierdzę, że przed tzw. cywilizacją znali wartości, których teraz Kościół uczy ich na nowo.
Kto? – konkretni ludzie !
Proszę zastanowić się nad tym, co Sz. Pani napisała :
"- Kto pomoże Afryce? A ja pytam, kto tak zaszkodził Afryce?" – wg. mnie bardzo istotne i odważne pytanie.
Natomiast odpowiedź Pani : "Afrykę zniszczyła kolonizacja „cywilizowanych” krajów." jest nie wiem, dlaczego anigmatyczna, bądź porawna politycznie.
Nie daj Boże napisać to, że nie tylko Afrykanów perfidnie, także od wielu pokoleń bezkarnie, oraz bezczelnie oszukują, wykorzystują, grabią, a nawet mordują, deprawują etc. byli, czy współcześni kolonizatorzy, tj. najeżdźcy, barbarzyńcy – wszelkiej maści pseudowyzwoliciele, ideolodzy, cwaniacy i kombinatorzy.
A zatem konkretni ludzie o wyjątkowej mentalności i osobowości. Na przestrzeni wieków we własnych rodzinach edukowani i przysposabiani, potem w środowisku, społeczności i szkołach. Wyjątkowo wprawieni w swoim fachu, działaniu, którzy uznają i praktykują, tylko jedną dewizę _"cel uświęca środki", aby jak najwięcej mieć, bytować w dostatku kosztem innych.
Takich ludzi coraz częściej spotykamy również w RP – katolickim i chrześcijańskim, także cywilizowanym społeczeństwie, europejskim i demokratycznym państwie. Obcokrajowcy w/w i nie tylko bezceremonialnie, bezkarnie, wręcz bezczelnie przejmują, zawłaszczają za śmieszne walory najcenniejsze dobra polskiego Narodu. Ponadto wyzyskują i upokarzają Polaków, którzy muszą u nich pracować.
Czy to nie jest współczesny rodzaj kolonizacji?…..
Z poważaniem Z.R.Kamiński