Medytacje szarodzienne o twierdzy
Każdy z nas ma takie miejsce, gdzie w końcu Bóg każe nam wrócić i przestać ściemniać. Zrobić porządek tam, gdzie naprawdę jest on niezbędny, potrzebny, konieczny. Staniemy więc pewnego dnia przed wielką bramą, z zardzewiałym zamkiem, opatrzoną wielką metalową uzbrojoną kłódką, może nowoczesnym panelem alarmowym zabezpieczonym kodem.