Potrzebuję ciebie bracie, siostro…

Kochani, czas spojrzeć na życie z Bożej perspektywy, żniwiarze zasnęli, a pojedynczy, którzy tym się trudzą często są atakowani przez swoich współwyznawców, dlatego, że burzą oni ich uporządkowany, stabilny egoistyczny świat. Czy jednak warto dryfować do końca życia, czy raczej lepiej zasiąść za sterami i zacząć płynąć tam, gdzie Pan nas prowadzi?

Dlaczego?

Dlaczego?     Przede mną ocean do przepłynięcia.     Czasem mętny i wzburzony, innym razem spokojny.     Jest Zobacz więcej

Dlaczego?

Dlaczego?   Przede mną ocean do przepłynięcia. Czasem mętny i wzburzony, innym razem spokojny. Jest to jednak ocean. Pustkowie, z Zobacz więcej