Życie…skarbem i zadaniem od Boga

 

 

,, Ewangelia życia, Evangelium vitae-znajduje się w samym sercu Orędzia Jezusa Chrystusa. Kościół każdego dnia przyjmuje ją z miłością, aby wiernie i odważnie głosić ją jako Dobrą Nowinę ludziom wszystkich epok i kultur". Jan Paweł II 18.04.1996r. Watykan (w pierwszą rocznicę wydania Evangelium vitae) do Polaków .

Upłynęło19 lat od wydania tej Encykliki przez Jana Pawła II. Obecnie świętego Kościoła Katolickiego. Piszę ten tekst w czas ogłoszenia przez Lekarzy polskich Deklaracji sumienia w imię obrony Życia. Piszę ten tekst, bo widzę wielką, swoistą potrzebę misji świadomościowej ludzi w obszarze wartości uniwersalnych, kardynalnych.

 

Rok bieżący jest również piętnastoleciem, dokonania przez Jana Pawła II beatyfikacji 108 Męczenników ( za wiarę i życie bliźnich ) z czasów II wojny światowej.

W tak zwane historyczne dziś, upływa właśnie 69 lat, od zakończenia wojny, która wylała całe bestialstwo szatańskie człowieka; wyrażone przez holokaust, obozy koncentracyjne, masowe morderstwa- ludobójstwo, a dokonane przez okupanta niemieckiego.

 

69 lat. Dla dziecka to wiele. Dla dorosłego, świadomego człowieka, to bardzo krótki czas, aby zabliźnić rany pamięci i strat po Zamordowanych. To bardzo krótki czas, aby móc zrozumieć d l a cz e g o ?!        Dlaczego do tego doszło?

To bardzo krótki czas, aby odbudować, to, co za starożytnymi filozofami określamy, jako humanizm, humanitaryzm. Ciągle jest ważne i wymagające czujności pedagogicznej, wychowawczej -w skali narodów, pytanie/ problem – co robić, co zrobić i jak kształtować społeczeństwa, aby nigdy nie dopuścić do tego Zła.

 

Ci Beatyfikowani mają z nami związek przesłania duchowego, ideowego. Każdy z Nich wywodził się z określonej rodziny. Każdy z Nich- dziś, jest krewnym, powinowatym, krajanem, rodakiem – kogoś, kto narodził się w naszej Ojczyźnie. Oni swoje życie oddawali za konkretne życie – konkretnego człowieka / ludzi. Mieli świadomość grozy, niebezpieczeństwa takiego czynu, wobec okrucieństwa prymatu prawa Najeźdźcy . Ginęli mordowani w sposób niezwykle okrutny i hańbiący. Upodlano godność człowieka -godność kobiety, mężczyzny, dziecka-każdego i każde ludzkie życie. Z pełną premedytacją- oprawcy,  szykowali  śmierć szczególnie tym, którzy ,, nie uciekli od wolności"-por E. Fromm.

Jednak Oni mieli nadzieję, że Dobro zwycięży. Wtedy, 1999r.,  w Warszawie- stolicy Polski, wybrzmiały słowa ; ,,Owi(…) przedstawiciele wielkiej rzeszy chrześcijan , którzy oddawali swe życie przepełnieni miłością Boga i człowieka, by mogło z ich ofiar wyrastać inne większe dobro ".

 

Oni mieli nadzieję, że już nigdy człowiek, na człowieka, nie podniesie ręki w takim czynie agresji, bestialstwa. Każde życie -życie każdego z Tych, którzy poświęcili je dla nas i za nas, jest ogromnym darem i tragicznym otrzeźwiającym ostrzeżeniem.

Oni,  jak ,,Nici"duchowe i społeczne,  łączą w wieloraki sposób, nasze Społeczeństwo. Tak więc całe społeczeństwo powinno ,,okazać sprzeciw jasny i zdecydowany wobec ataków godzących w życie…życie ludzkie ma charakter święty i nienaruszalny " por. Jan Paweł II.

 

W gronie 108 Błogosławionych Męczenników jest lekarka dyplomowana i niepokalanka- s. M. Ewa od Opatrzności- jedyna polska lekarka Błogosławiona. Swoim życiem-posługą lekarską i służbą zakonną, łączyła w miłości Bożej ludzi:  Polaków, Rusinów, Żydów, Ukraińców, Białorusinów i innych oraz ziemie: polską, rosyjską, białoruską , ukraińską.

Zamordowana za ratowanie ludzi- ich życia i za ochronę, nawet za podanie leku – w tym bestialskim czasie. Niosła ratunek starcom i niemowlętom, kobietom i mężczyznom- chorym i zdrowym, uciekającym przed hitlerowcami. Swą odwagą ( ducha i wiary)wzmacniała innych. Stworzyli ścisły krąg współpracy… Jej deklaracją sumienia była lekarska przysięga Hipokratesa i deklaracja służby konsekrowanej. Jeszcze przed wybuchem II wojny światowej napisała sobie taką refleksję : –,, Trzeba koniecznie żyć Ewangelią, żeby mieć przed oczyma człowieczeństwo Pana Jezusa. Kto nie postępuje podług nauki Pana Jezusa, ten tym samym zaprzecza, że to czego Chrystus uczył, było dobre".

My teraz przecież mamy czas wolny, pokoju. Gdy nasze dzisiejsze dziś, woła o zrozumienie sensu swojego życia -zrozumienie przez człowieka, czym jest Życie, by było życie, dla Każdego, możemy to uczynić bez grozy, jaką Oni musieli doświadczać…

Ci Męczennicy ( konsekrowani i świeccy) i te wszystkie wydarzenia historycznerocznice:  rozpoczęcia I wojny światowej oraz 70-lecie powstania warszawskiego i jeszcze kilka tak ważnych dat np: jw. …to nie martyrologium. To jest doświadczenie i wniosek w skali cywilizacji- groza, tragedia, ostrzeżenie.

Pamiętając, przypominając w wychowaniu-  zawsze, są ku refleksji, rozwadze, wyciąganiu wniosków dla rozwoju i tworzenia Dobra. One, dla mnie, mają jeden wspólny i najważniejszy przekaz i, ,,zwornik"życie jest skarbem i zadaniem w/g Bożych wskazań.

 Nie niszczmy tego skarbu. Razem ochronimy.

 

Komentarz

Skomentuj arturah Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

code