Ziarnem jest Słowo Boże

 Yasmina Kadhra pisał, że „człowiek sobie nawet nie zdaje sprawy z możliwości, jakie się przed nim otwierają. Nie dlatego, że ich nie dostrzega, ale dlatego, że nie wierzy w nie”. To, czy przyjmiemy Słowo Boże zależne jest od naszej wiary.

W wielu z nas nie może Ono „zapuścić korzeni”, ponieważ nie chcemy Go przyjąć. Nudzi nas czytanie Pisma Świętego, nie rozumiemy Go, nie potrafimy wygospodarować sobie czasu na Jego lekturę. Czasami owszem zainteresujemy się treściami Starego, czy nowego Testamentu, ale trwa to tylko przez krótką chwilę. Jednak, gdy coś się wydarzy, spotkają nas trudności – zapominamy o tym.  Tak, jakbyśmy żyli w dwóch różnych światach.

Jezus porównuje Słowo Boże do ziarna. Jeśli Go nie przyjmiemy, nie będziemy Go w sobie pielęgnować – nie będzie się rozwijać i przynosić owoców. Należy wiele z siebie dać, aby rzeczywiście tym Słowem żyć. Niestety wielu z nas woli nie podejmować wysiłku. Być może boimy się, że Słowo Boże, które odkrywa prawdę o nas, o Bogu – wywróci „do góry nogami” nasze życie, którym sami chcemy kierować. Od nas zależy, czy chcemy karmić się złudnym kłamstwem? Jeśli zdecydujemy się na szukanie Prawdy Bóg będzie nam pomagał, o czym Sam zapewnia: „Ja bowiem jestem z tobą – wyrocznia Pana – by cię wybawić” (Jr 30, 11a).

 

 

 

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

code