Wytrwać przy krzyżu

 
Rozważanie na Wtorek V tygodnia Wielkiego Postu, rok B1

Rekolekcje2015_black.jpg

Przy Twym krzyżu noc i dzień,

Aż dokonam biegu,

Niech mnie wiedzie krzyża cień,

Do tamtego brzegu.

(frgment pieśni wielkopostnej)

 

Nie ma innej drogi jak droga krzyżowa. Paradoks tkwi chyba w tym, że choć droga jest zasadniczo jedna, to dla każdego może przybierać różne, czasem krańcowo odmienne formy i kształty. Ale wciąż jednak – nie ma innej drogi.

Czy będzie to rozpadające się małżeństwo, kryzys relacji z drugą osobą, a może rodzic – alkoholik?

Czy będzie to brak pieniędzy, brak pracy, a może jej nadmiar?

Czy będzie to ból, choroba, samotność, a może depresja?

Czymkolwiek Twoja droga krzyżowa jest wypełniona, jaki ten krzyż nie byłby ciężki – to nie ma innej drogi. Nie da się pójść na skróty, nie da się tego ominąć, zrzucić z siebie.

Co robić? Nie znam innej odpowiedzi jak ta, by trwać. Nie rozpamiętywać, nie rozpaczać, nie użalać się nad sobą, nie czynić z tej drogi sensu życia – bo to nie tak. Wytrwać w miłości, wytrwać jak Jezus, wytrwać z Jezusem. Bo miłość potężna jak śmierć. Bo miłość jest sensem życia, cierpienia i umierania.

Wytrwajmy w miłości aż do końca.

Droga_Krzyzowa.jpg

Rekolekcje Wielkopostne 2014

Rozważania Rekolekcyjne

 

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

code