Wolę patrzeć niż pisać

 

Stanowczo wolę patrzeć niż pisać. Najciekawsze są ludzkie twarze. Mijane na ulicy, dostrzeżone przez szybę tramwaju.

Potem ludzkie gesty, te związane z wewnętrznymi myślami i skierowane do rozmówców, towarzyszy wędrówki przez dany dzień.

Uczucia, myśli, historia życia skupiona w ludzkiej twarzy  może być bardziej obrazem niż opisem.

Charakter ujawniony przez szczegóły ubioru, całościowy wygląd jest mieszaniną nastroju dnia i stałych cech.

Osobą, którą często spotykałam, a nigdy nie analizowałam w wyżej wymieniony sposób, był  Piotr Skrzynecki.                           

Moje nastawione na obserwację zmysły wyłączały się i widziałam tylko zarys postaci w czarnej pelerynie i kapeluszu.

 

 

5 Comments

  1. Arturaharon

    ja człowiek

    Ja również wolę patrzeć.

    Lubię patrzeć w wodę.

    Czasami robię fotografię odbitego w niej nieba i widzę w nim ja człowieka.

     

     
    Odpowiedz
  2. jadwiga

    ja tez lubię patrzeć

    ale na to co mnie wokoło otacza. Na niebo, drzewa, chmury, kwiaty. Bardzo lubię obserwować wode, jak płynie w strumyku, taka przejrzysta i w której odbija się światło. Krople rosy na listkach…

    Natomiast zupełnie nie obserwuję ludzi. Ludzkie twarze sa dla mnie bardzo podobne, często po prostu nie poznaję przez to sąsiadów na ulicy i trudno mi odczytywac gesty, mowe ciała i uczucia.

    Może to wydac się śmieszne, ale pamietam jak w okresie studiów pojechałam nad Morze Czarne i szłam plażą. Byłam tak zafascynowana wodą, odbiciem światła w tychże falach ,samymi  falami, ich ruchem oraz niebem, ze nie zauważyłam, że znalazłam się na plazy dla nudystów i koło mnie na kocach, lezy mnóstwo ludzi bez ubran nawet grupa gra w piłke.

    Dosc długo wracałam spowrotem przez te plaże, tak , że musiałam dośc długo iść nim się zorientowałam.

    Nie zwracam uwagi również na ubiór. Nie jestem w stanie powiedziec kto był jak ubrany gdy go widziałam.

     

    Zdecydowanie bardziej fascynuje mnie otoczenie niż ludzie.

     
    Odpowiedz
  3. zibik

    Trzeba obserwować, wyobrażać i rozumieć, aby tworzyć.

    Wiele osób woli jedynie patrzeć (czytać lub przeglądać obrazki, a nawet gapić się lub kibicować), niż uczyć, poznawać, doświadczać, wyobrażać, rozumieć, doskonalić, trudzić się, aby pracować racjonalnie i efektywnie, także tworzyć (pisać).

    Natomiast, aby pisać mądrze, roztropnie i odpowiedzialnie, z konieczną pasją i zaangażowaniem, chyba trzeba być m.in. wnikliwym obserwatorem i uważnym słuchaczem, a nawet wizjonerem, człowiekiem natchnionym i utalentowanym.

    Trudno przecenić rolę i znaczenie obrazu (wizji) w przekazywaniu treści, dlatego cieszę się , że w portalu "Tezeusz" jest tak wielu uważnych i wnikliwych obserwatorów.

    Szczęść Boże – Ojcze nasz !

     
    Odpowiedz
  4. kudron

    Komentarz do historii na plaży naturystów

     

    Komentarz do historii na plaży naturystów

    "Może to wydac się śmieszne, ale pamietam jak w okresie studiów pojechałam nad Morze Czarne i szłam plażą. Byłam tak zafascynowana wodą, odbiciem światła w tychże falach ,samymi  falami, ich ruchem oraz niebem, ze nie zauważyłam, że znalazłam się na plazy dla nudystów i koło mnie na kocach, lezy mnóstwo ludzi bez ubran nawet grupa gra w piłke."

     

    Szanowna Pani Jadwigo

    W chwili, kiedy podziwiała Pani przyrodę, ludzie odpoczywający na plaży, stali się dla zmysłów naturalni.

    Tak jak otaczające ich morze, niebo, plaża. Była Pani przez chwilę w Raju wśród Adamów i Ew.

    Pozdrawiam i dziękuję za andegdotę

    Maria Kudroń

     
    Odpowiedz

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

code