Władza Chrystusa

 

Władza Chrystusa

 

Temat władzy, sprawowania jej, wybierania i nadużyć jakiej się dopuszcza jest bardzo ważkim ze względu choćby na to , że żyjemy w społeczeństwie demokratycznym i ludzie do sprawowania tej władzy są wybierani przez członków wspólnoty, kraju, regionu czy lokalnej społeczności.

System demokratyczny ma swoje plusy i minusy, z którymi sprawujący władzą muszą się liczyć. Inaczej jest w społeczeństwach, gdzie władza jest sprawowana w sposób monarchistyczny lub totalitarny zwany autokratycznym. W Polsce powojennej jak wiemy oficjalnie mówiliśmy o systemie socjalistycznym, gdzie rządy sprawuje lud, w rzeczywistości były to rządy zależne od ZSRR i sprawowała je wyselekcjonowana grupa społeczna podporządkowana obcemu reżimowi, udająca wobec innych, że rządzi lud. PZPR była tą partią, wyznaczoną do zarządzania i żadne wybory tego nie zmieniły, gdyż były one zawsze ustawiane.

Jak to wygląda w ujęciu biblijnym? Na czym dziś polegają rządy Chrystusa tu na ziemi? Na razie krótka refleksja, być może niebawem podejmę się dłuższych rozważań na ten temat i opiszę je w cyklu artykułów.

W liście do Rzymian czytamy wersety, które odnoszą się do władzy w kontekście uczniów Pana – Rz. 13,1-7 – 1 Każdy niech będzie poddany władzom, sprawującym rządy nad innymi. Nie ma bowiem władzy, która by nie pochodziła od Boga, a te, które są, zostały ustanowione przez Boga. 2 Kto więc przeciwstawia się władzy – przeciwstawia się porządkowi Bożemu. Ci zaś, którzy się przeciwstawili, ściągną na siebie wyrok potępienia. 3 Albowiem rządzący nie są postrachem dla uczynku dobrego, ale dla złego. A chcesz nie bać się władzy? Czyń dobrze, a otrzymasz od niej pochwałę. 4Jest ona bowiem dla ciebie narzędziem Boga, [prowadzącym] ku dobremu. Jeżeli jednak czynisz źle, lękaj się, bo nie na próżno nosi miecz. Jest bowiem narzędziem Boga do wymierzania sprawiedliwej kary temu, który czyni źle. 5 Należy więc jej się poddać nie tylko ze względu na karę, ale ze względu na sumienie. 6 Z tego samego też powodu płacicie podatki. Bo ci, którzy się tym zajmują, z woli Boga pełnią swój urząd. 7 Oddajcie każdemu to, co się mu należy: komu podatek – podatek, komu cło – cło, komu uległość – uległość, komu cześć – cześć.

Wersety te odnoszą się do władzy sprawującej rządy nad innymi i tego ten fragment dotyczy, nie dotyczy on władzy w rodzinie, gdzie Pan ustanowił odpowiednią hierarchię, nie dotyczą władzy w Kościele, gdzie również jest inny porządek. W rodzinie i Kościele głową, która jest ponad wszystkimi jest Chrystus i jest to Jego posługa po zmartwychwstaniu, a przed millennium.

Cóż możemy powiedzieć o władzy sprawującej rządy nad innymi – wydaje się, że jest to bardzo poważna sprawa, gdyż chodzi tu o narody, kraje, plemiona i zawierają się w tym kwestie prawa, zarządzania, opieki, edukacji i wielu innych związanych z funkcjonowaniem miliardów ludzi na świecie. Jezus odchodząc do nieba w Ew. Mateusza wypowiada słowa „…dana mi jest wszelka moc na niebie i na ziemi”.. Mat, 28,18, cóż to znaczy dla nas?

Apostoł Paweł pod natchnieniem Ducha Świętego wypowiedział tekst z Rz. odnośnie władzy, Ducha, którego Jezus posłał w Swoim imieniu aby – jak czytamy w Ewangelii Jana 16,13 – „…Lecz gdy przyjdzie On, Duch Prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę, bo nie sam od siebie mówić będzie, lecz cokolwiek usłyszy, mówić będzie i to, co ma przyjść, wam oznajmi…” tak więc widzimy, że to Duch Święty ma w opiece Kościół, ale też On mówi nam, że władza sprawująca rządy jest od Boga. Zaleca On też jak chrześcijanie mają zachowywać się wobec władzy – 1 Tym, 2,1-2 – zachęca nas aby „…Przede wszystkim zaś napominam, aby zanosić błagania, modlitwy, prośby, dziękczynienia za wszystkich. Za królów i za wszystkich przełożonych, abyśmy ciche i spokojne życie wiedli we wszelkiej pobożności i uczciwości” widzimy, że tym co jest dobre, to modlitwa o tych, którzy sprawują władzę.

 

Kaligula na obrazku.

„Jak rozumieć w takim razie władzę takich okrutnych tyranów jak Hitler, Stalin i wielu, wielu innych?

Spójrzmy do Biblii.

Mat. 20: 25-26 „… wiecie, że książęta narodów nadużywają swojej władzy nad nimi, a ich możni rządzą nimi samowolnieNie tak ma być między wami.”

A więc faktem jest, że to Bóg ustanawia władzę wg swego zamysłu. Jednak przyczyna tragedii leży w samowoli i nadużywaniu władzy przez człowieka.

Najwyraźniej widać to na biblijnych przykładach: Nebukadnesar (Dn. 4:14), Saul, Dawid, Salomon, Rechabeam, syn Salomona, Jeroboam wyznaczony przez Boga na króla Izraela po odstępstwie Salomona, itd.

Najlepszy przykład, obrazujący nadużycie przez człowieka danej mu władzy, znajdujemy w Izaj.10:519. Rzecz dotyczy Asyrii i jej króla. Bóg ustanowił króla Asyrii, aby był wykonawcą Bożych wyroków, tj. zniszczenia narodów sprzeciwiających się Bogu. Lecz król Asyrii dokonawszy podbojów wzniósł się w pychę i samego siebie uczynił niemal równym Bogu.

Samowola i nadużycie władzy przez rządzących jest przyczyną największych nieszczęść na ziemi.

Tak wygląda w dużym skrócie sytuacja na ziemi. Bóg ustanowił władzę, mamy jej się podporządkować, lecz prawdą jest też to, że człowiek w swoim zepsuciu nadużywa władzy danej przez Boga. ´cyt. Damian Piątek – http://conapisano.blogspot.com/2011/04/wadza-zgodnosc-z-biblia.html

 Pragnę też zauważyć, że rządy tyranów nie trwają jednak długo, gdy są krwawe i łamią podstawowe prawa człowieka do życia, wspomniany Hitler nie trwał długo, inni tyrani również. Kończą oni często szybko i boleśnie swoje rządy. Natomiast rządy prawe np. rządy Królowej Elżbiety II w Wielkiej Brytanii trwają od jej młodości po starość. Moglibyśmy wielu monarchów wymienić, których dobre rządy trwają wiele lat. Podobnie też systemy rządowe, jak parlamentarny, które trwają, gdyż są odbiciem ludzkich potrzeb, a właśnie temu rządy mają służyć. Z ludu i dla ludu, w sprawiedliwości i szacunku, mają odbijać Boże pragnienia i zamysły.

 Jeśli pragniemy idealnych rządów tu, na ziemi w wykonaniu ludzi ich nie zobaczymy, idealne będą wówczas, gdy przyjdzie pan Jezus z Kościołem na ziemię na tysiąc lat, aby rządzić ludźmi, wówczas to będzie ten idealny model. Dlatego starajmy się, abyśmy byli wśród tych, z którymi Pan przyjdzie.

 Wasz w Panu –  Kazik J. 21-02-2015


 

Komentarze

  1. jantadeusz

    Chrześcijanin a władza państwowa

    Zachęcam do przeczytania obszernego artykułu pastora Pawła Bartosika pt.: "Chrześcijanin a władza państwowa" (tytuł w przeglądarce)

    a także do książki o. Jacka Salija " Szukającym drogi". Fragment tej książki na portalu OPOKA (czytelnia), pod tytułem:   " Władza pochodzi od Boga".

     

     
    Odpowiedz
  2. Kazimierz

    Janie

    Zaproponowane tytuły czytałem jeszcze przed napisaniem mojego artykułu. Pawła znam osobiście i znam jego poglądy, z wieloma się zgadzam, ale nie z wszystkimi.

    Ten drugi tekst tez czytałem, nie wywarł na mnie więkzego wrazenia. 

    Pisząc kolene artykuły będę zaglądał w rózne miejsca, wczoraj np. przeczytałem teskt BXVI choć moim zdaniem to co ja chcę ukazać, nie jest specjalnie ukazane w tej encyklice. Janie nie jestem ignorantem, czytam teksty wszelkich denominacji, nie patrzę na szyldy, ale staram się patrzeć sercem, aby od kazdego brać to co najlepsze. Niektórzy moze myślą, ze jestem z takiego a nie innego kościoła, a więc moje poglądy są zawęzone do tej denominacji, absolutnie nie. Staram się zgłębiać tematy nie tylko w koncepcjach religijnych, ale tez psychologicznych, filozoficznych czy wreszcie pedagogicznych, bliskich mi. 

    Ostatnio w naszej wspólnocie nawróciła się osoba, która praktykowała 25 lat buddyzm, jego spojrzenie na rzeczywistośc jest całkiem ciekawa. Oczywiście przechodzi duchową rewolucję, bo na nowo jakby ustawia swoje myślenie o Bogu i ściezkach prowadzących do Niego, ale dla mnie jest to bardzo ciekawy i interesujący obraz postrzegania. 

    Pozdrawiam KJ

     

     

     

     

     
    Odpowiedz
  3. Kazimierz

    Zbigniew . Janusz

     Zdecydowałem, że miejscem na dyskusje z ludźmi, którzy chcą ciągle polemizować jest forum Tezeusza. Natomiast blogi, to miejsce spotkań i budujących dyskusji, które w zamyśle mają wnosić kreatywność i świeże spojrzenie. 

    Z wami panowie przez lata nigdy takich rozmów nie można było prowadzić, gdyż ciasnota waszych umysłów i serc zawsze sprowadza wszelkie rozmowy do konfliktów i ataków interpersonalnych. 

    Nie mam czasu na to aby takie rzeczy robić, które i tak niczego nie wnoszą ani w moje życie, a tym bardziej w wasze. Zatem już po wielu próbach przez lata, porozumienia się, stwierdzam, ze jest to niemożliwe. 

    Zatem blokuję wam możliwość komentowania moich artykułów i sam przestaję się interesować waszymi wypowiedziami, jedak gdyby przyszło do głowy któremuś z was szklalować jak januszek tchórzliwie to robi kaznodzieji ewangelikalnych, to zapewne zainterweniuję.

    KJ

     

     

     

     

     
    Odpowiedz
  4. arturah

    Refleksja

    Poszukiwanie Prawdy polega na patrzeniu głębiej .

    "Od myślenia, że ma się rację , zaczynają sie dogmaty"

    Zawsze warto sięgnąć do sedna tego co się dzieje .

    Warto powstrzymywać się przed mówieniem niecałej prawdy jako prawdy całej albowiem tak do końca nie wiemy jeszcze kto jest kto na Tezeuszu . Uczymy się , rozpoznajemy w sobie rozmaite , że tak powiem przekąski duchowe . Dajemy posłuch głupocie ale również pozwalamy by to co głupie przemieniło się pod wpływem mądrości. Zawsze żyjemy w prawdzie wobec tego kim się jest . Same słowa na forach internetowych albo w Blogach nie przybliżają nas do siebie. Dlaczego?

    Ponieważ wciąż siebie nie słuchamy. Słuchamy wciąż siebie i tylko siebie .

    Jeśli np ja Aharon mówię tylko o tym o czym ja chcę mówić , to takie działanie nie złączy mnie z ludźmi.

    Nie ma tak naprawde nic szczególnego w tym że się potrafi mówić tylko o tym co się samemu w życiu wybrało. O swoich przekonaniach , religii itd. To żadna sztuka. Sztuką jest umieć mówić o sobie i słuchać innych tak jak by się siebie słuchało.

     

     
    Odpowiedz

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

code