,,W poziomie i pionie -Człowiek”

 Kiedyś–   Teraz

mały –       mogę stanowić,

człowiek –     zrozumieć,

oglądał –     rozróżniać,

świat –       rozważać,

jak przez okno –     sypać dary…myśli,

kalejdoskopu –       radować się wielością i Wspólnotą życia.

                                                                                  Alnus

 

 

Miesiąc październik nieodmiennie przywołuje/wywołuje we mnie refleksje dotyczące szkoły, edukacji młodego pokolenia. Minęło 240 lat między datą 14 X 1773 roku, w którym powołano w Polsce Komisję Edukacji Narodowej, a bieżącym 2013. To naprawdę ciekawa sprawa do analizy i refleksji w dzisiejszym czasie – nie tylko dla osób zawodowo związanych, zajmujących się oświatą, wychowaniem. To okrągła rocznica, z której jako Polacy, możemy być wyjątkowo dumi-potomkowie Tych, którzy zabiegali prawie już ćwierć wieku temu, o dobro i kondycję kulturową, ekonomiczną naszej Ojczyzny . To fakt wyjątkowy, pierwszy, prekursorski i wzorcowy w ówczesnej Europie.

Porównywanie prądów kulturowych tamtego czasu historycznego i naszego– współczesnej kultury, to obszar do niebywale ważnych refleksji, a i z tego wynikających wniosków. Zawsze rozumiałam, że wychowanie człowieka i odpowiedzialność dorosłych- za to wychowanie, jest jedną z najważniejszych spraw na  świecie.

Tak myślę i tak mnie uczono. Wpajali mi te zasady Moi nauczyciele/ profesorowie na etapie licealnym i studenckim- na drodze doskonalenia się do zawodu. Dziś wspominam Ich Wszystkich z szacunkiem …..

Sposób wychowania człowieka ma istotny wpływ na rozpoznanie własnej tożsamości oraz na rozwój w osiąganiu dojrzałości emocjonalnej, psychicznej, socjalizacjnej. Nie ma możliwości (ludzkich) wygenerowania sensu (rozwój, postęp) życia, jeśli nie zostanie to nazwane, opisane w swoim wymiarze moralnym, społecznym, gdyż jakość naszego intelektu zależy od jakości moralnej – jednostki, wspólnoty.

Człowiek odrzucając Boga absolutyzuje się i stosuje redukcjonizm antropologiczny1. Kluczowym dla racjonalnego, odpowiedzialnego działania  jest przede wszystkim rozpoznanie struktury i systemu działania zła/Zła. Zawsze konieczna głęboka refleksja i stałe rozważanie ( możliwości ludzkich) co jest zyskiem -Dobrem, a co jest degradowaniem, niszczeniem, a nawet unicestwianiem -w obszarze życia doczesnego i duchowego/transcedentnego- w skali : ja, ty, my wszyscy, oni.

 

Wydaje się, że istnieje poważne i naglące wezwanie czasu dla tych kryteriów do pracy wychowawczej, w realizacji dla społeczeństwa, rodziny i w Kościele.

Taką wskazówkę i nauki ostrzegające znajdujemy w przekazie Papieży przełomu XX i XXI w. Głębokie zrozumienie, czym jest zło totalitaryzmów XX wieku- przez autopsję doświadczenia życia oraz intelektualne i moralne opisanie struktury tegoż, wybrzmiało w pontyfikacie Jana Pawła II i Benedykta XVI.

W znamiennym roku 2005, Benedykt XVI, w rozważaniach do Drogi Krzyżowej, zawarł myśli, które charakteryzują prezyzyjnie zło współczesnego świata: ,,(…) ukazuje się natura naszej pychy: hardość przy pomocy, której chcemy uwolnić się od Boga(…)wielkie ideologie, niczym banalizacja człowieka i ludzkości, który w nic już nie wierzy i po prostu żyje, nie przejmując się niczym, stworzyły nowe pogaństwo, pogaństwo gorsze, które chcąc ostatecznie usunąć Boga, pozbyło się człowieka i tak człowiek pełza w prochu(…)zła nie można wciąż banalizować(..2   Benedykt XVI opisał tę ideologię jako groźniejszą od komunizmu  3 .

Wychowanie człowieka to najbardziej odpowiedzialne zadanie. Wypełniane ze zrozumieniem wagi i powagi tego działania, daje wymierne dobro w kulturę -wymiar horyzontalny i wertykalny człowieczeństwa.


 

1.Benedykt XVI- Przemówienie :Małżeństwo a relacja między wiarą a porządkiem naturalnym, 26.I. 2013; Wykład- Ratyzbona 12.09.2006

2.Droga Krzyżowa -Koloseum 2005, rozważania napisane na prośbę Jana Pawła II przez prefekta Kongregacji Nauki i Wiary ks. kard. Josepha Ratzingera w: Nasz Dziennik środa 12 kwietnia 2006, dodatek do dziennika, Stacja trzecia, Stacja siódma

3.Porównaj : Prof. Maria Ryś ostrzega: gender groźniejsze niż komunizm… w: Moja Rodzina nr 8, sierpień 2013, s. 7.

 

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

code