Tomasz: Po drodze o Franciszku

W prywatnych rozmowach na trasie rozgorzała dyskusja na temat kształtu pontyfikatu nowego papieża Franciszka. Jedni są zachwyceni jego bezpośredniością, wrażliwością na potrzeby najsłabszych. Inni, porównując go do Benedykta, są  rozczarowani, podkreślają większe doświadczenie teologiczne poprzedniego biskupa Rzymu.

Mnie nasunęła się dziś taka myśl: postawa Franciszka jest znakiem czasu i to z dwóch względów. Po pierwsze Franciszek zauważył, że dwóch poprzednich papieży przekazało bardzo wiele treści w temacie wiary chrześcijan. Prowadzili oni ożywiony dialog z tzw. Światem, tłumacząc i broniąc wiary. Franciszek uznał, że nie ma potrzeby dokładania kolejnych treści. Uznał, że nadszedł czas na to, aby chrześcijanie zaczęli dawać świadectwo swoich słów. Dlatego namawia, aby do świata wyjść, żyć wśród innych ludzi. Ludzi, którzy może mają inne tradycje, ale w których drzemie to samo, co w nas pragnienie transcendencji. Drugi powód jest prosty: Kościół potrzebuje zmiany postawy ludzi Kościoła i to Franciszek także zauważył. Oby zmiana tej postawy przyniosła dobre owoce.

Zobacz wszystkie relacje z pielgrzymki

 

Komentarz

  1. eskulap

    Porównywanie papieży,

    Porównywanie papieży, który lepszy, jest jak zadawanie sobie pytań – a który apostoł lepsiejszy? Mateusz Lewita czy Juda Tadeusz? Andrzej czy Tomasz?

    Taka komparatystyka musi mieć w sobie coś pociągającego skoro apostołowie sami namiętnie sie jej oddawali. (Mk 10,35)

    Jezus dał odpowiedź na takie rozterki:

    Wiecie, że ci, którzy uchodzą za władców narodów, uciskają je, a ich wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie między wami. Lecz kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie sługą waszym. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem wszystkich. Bo i Syn Człowieczy nie przyszedł, aby Mu służono, lecz żeby służyć i dać swoje życie na okup za wielu.

    Myślę, że wśród wielu spostrzeżeń Franciszka jest to, że dojrzał czas oraz swoją rolę by demaskować i wzywać do zrywania skorupy fałszu w hieratyczno-feudalnej strukturze kleru.

    pozdrawiam,

    Eskulap

     
    Odpowiedz

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

code