Rozważanie Adwentowe

 Adwent to czas oczekiwania, człowiek całe życie na coś czeka, do czegoś dąży

Czekamy na szczęście, szukamy go i czekamy kiedy nas zaskoczy, kiedy się wydarzy, kiedy w końcu będziemy szczęśliwi. Szukamy szczęścia w grach losowych i czekamy na losowanie – może to właśnie dziś, padną moje liczby, innym razem bierzemy się za robotę, jak spędzę cały dzień w pracy to zarobię na to szczęście. Czasami szukamy szczęścia w uciechach cielesnych, zaspokajamy różne pożądliwości ponieważ już dawno doszliśmy do wniosku że zaspokajanie potrzeb nie wystarcza by być szczęśliwym, chcemy więcej i więcej i jak już dostajemy to czego chcieliśmy czujemy się zawiedzeni bo szczęścia w tym nie ma, albo jest przez chwilę. Ciągle wydaje nam się że szczęście jest w zasięgu naszego wzroku, że to oczy są tym zmysłem, który może wykryć i ocenić szczęście, w końcu okazuje się że to coś to wewnętrzne pragnienie czegoś co mnie zaspokoi jest nie osiągalne, okazuje się że mamy jakąś pustkę w duszy że jest tam miejsce na coś, ale cokolwiek byśmy tam nie wcisnęli to nie pasuje, z czasem uwiera, ciągle są prześwity. Jesteśmy jak dziurawe naczynie z, którego ulatuje szczęście a my nie mamy czym zatkać tego otworu. Dziura ta ma dziwny kształt, nic nie pasuje, cokolwiek próbujemy tam umieścić to i tak ciągle jest wyciek, czasami uda nam się go spowolnić, wtedy tracimy czujność i po czasie okazuje się że znowu jest pustka. Jedni dostrzegają ją szybciej inni później, ale każdego w końcu czeka ten moment w, którym zorientuje się że z powodu tej dziury o dziwnym kształcie stracili wszystko. Tą dziurą w naszej duszy jest grzech i każda próba zatkania jej czymkolwiek powoduje że się powiększa, grzech robi się coraz większy, w końcu dochodzimy do wniosku że życie nie ma sensu że nie potrafimy ocalić siebie, że dusza flaczeje jak dziurawy balon. Jednak istnieje ratunek, jest nadzieja, to naprawdę dobra wiadomość, człowiek dostał obietnicę ocalenia duszy, ta dziura ma jedyny w swoim rodzaju kształt, kształt Boga i tylko Bóg może szczelnie wypełnić to miejsce, Bóg, którego człowiek boi się zaprosić do swojego życia jest jedynym lekarstwem, jest jedynym brakującym elementem naszej egzystencji, jest jak powietrze wpuszczone w balon. Czasami możemy kupić paczkę balonów o różnych kształtach i kolorach, kiedy otwieramy paczkę widzimy masę sflaczałych kawałków kolorowej gumy, które do niczego się nie nadają, choć różnią się kolorami to bez powietrza są nieużyteczne, kiedy wpuszczamy w nie powietrze zaczynają nabierać rożnych ciekawych kształtów, my jesteśmy takimi balonami, gdy Bóg zaczyna nas wypełniać odkrywamy swój kształt, okazuje się że każdy z nas jest inny, piękny, do czegoś przydatny. Adwent to czas na oczekiwanie prawdziwego szczęścia, nie czekamy tylko do wigilii by zasiąść do stołu pełnego pysznych potraw, by spotkać się z rodziną i pośpiewać kolędy, to przede wszystkim czas radości, świętujemy dzień w którym Bóg – Słowo, Ciałem się stało, sam Bóg nasz stwórca przyjął ciało człowieka, wszedł między nas by doświadczyć nędzy, której my doświadczamy, by wziąć nasze niemoce i grzechy i by wypełnić tą pustkę w naszej duszy. Oczekujemy by święcić, upamiętnić ten właśnie dzień, najważniejszy dzień dla całego stworzenia, nie sprowadzajmy tego oczekiwania do kolorowych światełek, prezentów i kolacji, zaprośmy Boga, Zbawiciela do naszych serc, niech zajmie się tą pustką w duszy, niech sprawi by zagościło w nas szczęście, niech miłość zagości w nas i miedzy nami, bo to czego tak naprawdę pragniemy to kochać i być kochanym, bo do tego właśnie zostaliśmy stworzeni.

Adwent jest początkiem roku liturgicznego, początek ten nacechowany jest oczekiwaniem, kościół modli się, korzysta z sakramentów, ale to nie jest cel istnienia kościoła, celem kościoła jest oczekiwanie na spotkanie z Chrystusem, modlitwa i sakramenty to narzędzia, darowane przez Boga by trwać i czuwać w tym oczekiwaniu, sakramenty i modlitwa to obecność Boga, który nas wypełnia i pozwala wznosić się na spotkanie jedynego Syna, Słowa wcielonego i Zbawiciela Jezusa Chrystusa.

 

Komentarz

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

code