Recepta na szczęście

Rozważanie na Uroczystość Świętej Rodziny,rok A2

Dzisiejsze czytania

Jak zbudować udane małżeństwo, jak zbudować dobry dom, który ostoi się, gdy przyjdą burze? Jak zbudować szczęśliwą i świętą rodzinę?

Na te pytania odpowiada dzisiejsza liturgia Słowa. W Ewangelii widzimy pierwszą i absolutnie najważniejszą rzecz, którą musi zrobić każdy człowiek chcący założyć rodzinę i nie tylko. Mianowicie jest to słuchanie słów Boga i ich wypełnianie. Bez rozeznania i posłuszeństwa woli Bożej nic nie może się ostać! W Ewangelii widzimy Józefa, który przede wszystkim słucha, co do niego mówi Bóg i to wypełnia. W ogóle podstawą każdej decyzji chrześcijanina powinno być rozeznanie i posłuszeństwo woli Bożej. Tak naprawdę trzy czwarte małżeństw, które się rozpadły, nigdy nie powinny mieć miejsca. Nie były rozeznane, nie były przemodlone, nie były wolą Boga.

Przyznaję, trudno jest słuchać Boga, gdy człowiek chce czegoś, a Bóg mówi: Nie, to nie to. Trudno jest słuchać Boga, gdy chcesz iść w prawo, a Bóg mówi: idź w lewo! Trudno słuchać zwłaszcza wtedy, gdy chodzi o pragnienia takie, jak pragnienie kochania i bycia kochanym. Wiem to po sobie, bo sam bardzo chcę założyć rodzinę, a Bóg mówi: nie teraz, poczekaj jeszcze trochę, dojrzej, zamknij pewne etapy, wyjdź z fobii, kompleksów itd. Trudno się zebrać i słuchać Boga. W dodatku organizm i chemia robią swoje. Myślimy dużo, ale niezbyt racjonalnie, a Bóg mówi ze spokojem: nie ulegaj emocjom i nie oczekuj zbyt wiele.

Patrząc na całą postawę Józefa, możemy zauważyć, że pytał, rozeznawał, rozważał całą sytuację z Maryją i jej poczętym bez jego udziału dzieckiem. Józef też nigdy nie stawiał się na pierwszym miejscu. Każda jego decyzja miała być najlepsza względem Boga, ale też miała być najlepsza względem Maryi i jej dziecka. On nie chciał zabić jej ani jej dziecka, a zapewne takie rozwiązanie podpowiadała mu nie tylko starszyzna, ale także jego męska duma. Józef usłuchał Boga i przyjął Maryję. Resztę historii na całe szczęście dobrze znamy.

Faryzeusz, gdy pytał Jezusa, które z przykazań jest największe, Ten odpowiedział: „Słuchaj Izraelu: Pierwsze jest: Słuchaj, Izraelu, Pan Bóg nasz, Pan jest jeden.  Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą. Drugie jest to: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Nie ma innego przykazania większego od tych». (Mk 12, 29-31) Jezus zaczął swą odpowiedź – Pierwsze jest: Słuchaj Izraelu! Właśnie według tego przykazania ułożył swoje życie Józef, mąż Maryi, opiekun Jezusa! Słuchał Boga, miłował Go i wreszcie miłował bliźniego swego jak siebie samego.

Większość problemów w ogóle w relacjach z innymi ludźmi zaczyna się wtedy, gdy przestaję słuchać, gdy nie miłuję siebie, gdy nie miłuję bliźniego albo gdy siebie stawiam wyżej od bliźniego bądź bliźniego wyżej od siebie – Biblia wyraźnie mówi: kochaj jak siebie samego, nie więcej, nie mniej! Problemy zaczynają się wtedy, gdy to ja staję w centrum i to ja mam dostawać, to ja mam brać. Sęk w tym, że druga strona też chce tylko dostawać i brać… Nie dogadają się! Nie ma szans! To tak, jakby ktoś na targu chciał kupić ziemniaki, a nic nie zapłacić. A sprzedawca chciałby otrzymać pieniądze, a nie dać ziemniaków. Wiemy, że to nieuczciwe, że nie ma szans, aby się dogadali i ubili interesu. W konsekwencji nikt nic nie zyska, tylko wszyscy stracą i będą głodni, bo sprzedawca nie będzie miał pieniędzy, by je spożytkować, a klient nie będzie miał ziemniaków. Żeby oba brzuchy były pełne, sprzedawca musi oddać ziemniaki, a klient pieniądze.

Józef zawsze bardziej chciał dawać, aniżeli brać – to on jest wzorem męża i ojca oraz to jego rodzina uchodzi za świętą!

Ty także słuchaj Boga, wypełniaj Jego Słowo, bo tylko ten kto wypełnia Boże słowo może zbudować dobry dom, założyć dobrą rodzinę, być dobrym księdzem, pastorem, celibatariuszem itd. I wreszcie tylko ten, kto wypełnia Boże Słowo, jest ojcem, bratem, matką, siostrą Jezusa i ma życie wieczne!

Jeśli chcesz być dobrym mężem, ojcem itd., słuchaj także tego, co dziś mówi mędrzec Syracydes: czcij ojca i matkę, nawet wtedy, gdy będą słabi i chorzy, nawet jeśliby rozum stracili, Ty bądź dla nich wyrozumiały! Gdyż tak zapewnisz sobie miłosierdzie Boga.(zob. Syr 3,1-16). Żono, bądź poddana mężowi oczywiście w granicach zdrowego rozsądku i tylko i wyłącznie wtedy jeśli Mąż Cię miłuje i szanuje oraz gdy nie sprawia Ci przykrości (zob. Kol 3,18).

A jeśli dopiero tak jak ja szukasz własnej drogi, to pytaj i nie bój się iść za tym, co do Ciebie mówi Bóg. Owszem, jest to cholernie trudne, ale naprawdę czasem warto nie ulegać emocjom, nie oczekiwać zbyt wiele i poczekać. Gdyż lepiej stracić coś, co jest tylko na chwilę, niż stracić całe życie. Bóg dał Ci rozum, ducha trzeźwego myślenia, oczy, uszy, sumienie, rachunek sumienia, więc używaj tych darów. Bóg ich nie dał po to, by sobie były, ale po to, byś mógł zbudować szczęśliwe i święte życie!

Rodz_Swieta.jpg

 
 

Komentarz

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

code