24 września 2012 r. poniedziałek
-
(Sosnowiec) Miłość – gwóźdź programu opartego na Ewangelii.
-
Miłość – jedyna deska ratunku dla świata.
25 września 2012 r. wtorek
-
(Sosnowiec) Jeśli wszystko jest względne, to życie jest bezwzględne.
26 września 2012 r. środa
-
(Sosnowiec) Cierpliwych droga łatwiejsza.
-
Bez sensu wszystko jest bez sensu.
-
(Łazy, w pociągu) Czytając zdanie Ireny Sławińkiej o teatrze Leszka Mądzika: wśród mocy Dobra i Zła rzucono słabą istotę ludzką, powołaną do cierpienia, ale i do wolności, pomyślałem: czy zło nie należałoby zawsze pisać z małej litery? Nawet na początku zdania?
-
(Zawiercie, w pociągu) Miłość jest wolna.
-
Korzenie naszej wolności tkwią w PRL-u.
-
(Kroszyce, w pociągu) Chciałbym, żeby mój anioł stróż miał korektor i żeby bronił mnie od złego pisania.
-
(Włoszczowa, w pociągu) Lubię literaturę faktu mało ważnego, ulotnego, przypadkowego. Zapisane staje się ważnym, nieprzemijającym, wiecznym.
-
Łatwo mówić o roli światła w teatrze, w malarstwie, w fotografii. A w poezji? Czy jest możliwe światło? Tak, jest nim nadzieja, która może prześwitać w najciemniejszych wierszach.
-
(Sochaczew, w pociągu) Robić swoje, to żyć dla innych.
-
Technika nie nadąża za rzeczywistością. Pociąg stoi w miejscu a na wyświetlaczu jeszcze prędkość 12 km/h.
27 września 2012 r. czwartek
-
(Nieszawka) Raj jest stanem (miejscem?), z którym człowiek sobie nie poradził. Może dlatego musi iść przez grzech, żeby powrócić mądrzejszy? Żeby do nieba trafić?
-
(Toruń) Codzienność jest naturalnym stanem życia. I życia Kościoła także.
-
Z dziećmi jesteśmy ładniejsi.
29 września 2012 r. sobota
-
(Nieszawka) Świat bez tajemnic doprowadzić może do człowieka bez wyobraźni.
1 października 2012 r. poniedziałek
-
(Iława) Nazwa sklepu: „Pogotowie monopolowe”.
2 października 2012 r. wtorek
-
(Tatry, schronisko na Hali Kondratowej) Żartować należy, ale nie śmiertelnie.
-
(Brodnica) Należę do adwentystów dnia każdego.
5 października 2012 r. piątek
-
(Toruń) Kto trwa w Bogu, ten wytrwa z ludźmi.
-
Po za nami Bóg nie ma świadków, po za naszym językiem, nie ma słów, po za naszą codziennością, nie ma czasu na rozmowę z nami.
8 października 2012 r. poniedziałek
-
(Toruń) Rozum każe podejrzliwie patrzeć na swoją myśl.
-
Jeśli będziesz szedł tylko w cieniu mistrza, nie ujrzysz słońca.
-
(Czekanowo, w busie) Co jest większe: Wszechświat, czy czas?
-
(Drużyny, w busie) Góry są na miarę człowieka, człowiek nie zawsze jest na miarę gór.
10 października 2012 r. środa
-
(Nieszawka) Na losy świata mojego wpłynąć może nawet mrówka, jeśli zatrzymam się w lesie, by przyjrzeć się jej, gdy dźwiga sosnowe igły.
13 października 2012 r. sobota
-
(Brodnica) Prozę życia pogłębia duch poezji.
14 października 2012 r. niedziela
-
(Nieszawka) Większość dróg, po których chodzimy, ktoś przed nami przemierzał.
-
Nasze drogi są drogami Kościoła.
17 października 2012 r. środa
-
(Nieszawka) Kto pisze, też błądzi.
-
Kto na głębokie wody wypływa, niech nie zapomina, że nad nimi unosi się Duch.
-
Od nas zależy, czy codzienność będzie miała tylko 24 godziny, czy będzie w niej już życie wieczne.
-
(Toruń) Powiedzenie: Wszystko jest bez sensu, jest bez sensu.
-
I świątyni sztuki nie da się zbudować bez krzyża.
19 października 2012 r. piątek
-
(Brodnica) Słów, które zaśmiecają umysł i atmosferę, nie widać.
-
(Konojady, w pociągu) Z Chrystusem jest tak, że kiedy mówisz: Jezus, to On w żłobie leży i wisi na krzyżu, myślisz o Nim także: Emmanuel i Ecce Homo.
-
(Kowalewo Pomorskie, w pociągu) Jeśli miłość rozumie, to może i rozum powinien kochać.
21 października 2012 r. niedziela
-
(Brodnica) Pod krzyżem stoją zwykli ludzie i święci.
-
(Blizno, w samochodzie) Żeby Bóg stał się człowiekiem, to tylko Bóg mógł wymyślić.
25 października 2012 r. czwartek
-
(Kowalewo Pomorskie, w pociągu) W człowieku, który łamie przykazania, musi coś pęknąć.
26 października 2012 r. piątek
-
(Toruń) Pan Bóg musi mieć wielką wyobraźnię, że stworzył nas tak różnymi.
-
Wierzę w Boga wszechmogącego, który stworzył niebo, ziemię i mnie.
-
(Turzno, w pociągu) Kto szuka prawdy, stąpa po różach.
-
(Grzybno, w busie) Gdyby poszukiwanie prawdy było jedynie filozofią, czyli możliwe tylko przez ją uprawiających, prawda na niewiele by się przydała. Gdyby o Bogu mówiła jedynie teologia, czyli wiedza o Nim dostępna była jedynie teologom, chyba i Bóg niewiele by zwykłym ludziom pomógł.
27 października 2012 r. sobota
-
(Warlubie, w pociągu) A może by tak trochę zmienić Norwida: Odpowiednie dać rzeczy słowa!?
-
Człowiek nie może mówić ze światem. Może jedynie się z nim pogodzić.
-
(Pruszcz Gdański, w pociągu) Jeśli wiersz nie ma zamka, na próżno szukamy do niego klucza.
28 października 2012 r. niedziela
-
(Gdańsk) Michał, syn mojej kuzynki pracuje w sklepie, w którym sprzedawane są żarówki. Mieli oni ostatnio zwrot, ponieważ klientka zauważyła, że diody w niej są ułożone w kształcie krzyża. Gdy miała podpisać jakiś dokument przy zwrocie, nie chciała tego uczynić czarnym długopisem.
-
Człowiek w kościele – świątynia w świątyni.
29 października 2012 r. poniedziałek
-
(Sopot) Bez zera nie ma matematyki.
2 listopada 2012 r. piątek
-
(Wrocki) Teresa patrząc na tablicę o dofinansowaniu unijnym przed świątynią: Gdyby nie Unia, to byśmy kościołów nie mieli.
4 listopada 2012 r. niedziela
-
(Brodnica) W kościele (czyli i w Kościele): Słuchaj Izraelu!
-
I historia Kościoła nauczycielką życia.
10 listopada 2012 r. sobota
-
(Brodnica) Kościół zamknięty, czy otwarty? Obecny!
12 listopada 2012 r. poniedziałek
-
(Toruń) Ojcze nasz, któryś jest w każdym…
-
Kto czyni dobro, jest z nami. Gdybyśmy jeszcze my potrafili czynić dobro.
13 listopada 2012 r. wtorek
-
(Brodnica) Święć się Imię Twoje we wszystkich…
16 listopada 2012 r. piątek
-
(Brodnica) Jeśli mówi się: Wierzę w Boga, to trzeba z Bogiem rozmawiać.
-
(Toruń) Nie taki Kościół straszny, jak go malują.
-
(Nieszawka) Tolerancyjni jesteśmy, jak nam pasuje.
18 listopada 2012 r. niedziela
-
(Brodnica) Teresa powiedziała, gdy stwierdziłem, że ma sporo zmartwień: Hiob miał więcej.
19 listopada 2012 r. poniedziałek
-
(Nieszawka) Śpieszmy się kochać ludzi, bo sami możemy umrzeć.
20 listopada 2012 r. wtorek
-
(Brodnica) Chrześcijanie mierzą wysoko – w niebo.
23 listopada 2012 r. piątek
-
(Brodnica) Dać świadectwo prawdzie, to znaczy kochać.
-
(Nieszawka) Kto z jakimi książkami przystaje, może choć trochę takim się staje.
24 listopada 2012 r. sobota
-
(Brodnica) Duch płynie ponad czasami.
25 listopada 2012 r. niedziela
-
(Brodnica) Kocham, więc nie jestem sam.
-
Chwila przemija, wieczność trwa.
27 listopada 2012 r. wtorek
-
(Brodnica) Boga nie można znaleźć jak pięć złotych na ulicy. Boga raczej się spotyka, niż znajduje.
-
(Toruń) Z Bogiem bliżej do drugiego człowieka. Z drugim człowiekiem bliżej do Boga.
28 listopada 2012 r. środa
-
(Toruń) Usłyszałem przy pomniku psa Fafika: Cu to jest reklama jakiegoś banku?
29 listopada 2012 r. czwartek
-
(Nieszawka) Pieniądze z niejednego potrafią zrobić świnię.
2 grudnia 2012 r. niedziela
-
(Nieszawka) Żeby mieć święty spokój, trzeba się dużo napracować, a nieraz i nacierpieć.
7 grudnia 2012 r. piątek
-
(Brodnica) Bóg nie rzuca na kolana, Bóg podaje rękę.
-
(Konojady, w pociągu) Grzesząc nie tylko pod sobą dołki kopie.
8 grudnia 2012 r. sobota
-
(Brodnica) Nie zamykajcie drzwi Chrystusowi w drugim człowieku.
-
(Jabłonowo Pomorskie) Pełnię władzy duchowej ma tylko Bóg.
9 grudnia 2012 r. niedziela
-
(Brodnica) Nawracajcie się na uczciwość!
10 grudnia 2012 r. poniedziałek
-
(Brodnica) Chrystus od swoich więcej wymaga – wyobraźni i miłości.
11 grudnia 2012 r. wtorek
-
(Toruń) Czuj się w K(k)ościele jak u siebie w domu. Bierz szmatę i wycieraj kurze.
15 grudnia 2012 r. sobota
-
(Brodnica) Piękno dobra zbawia świat.
-
W K(k)ościele, czyli u siebie. W K(k)ościele.
18 grudnia 2012 r. wtorek
-
(Otłoczyn, w pociągu) Smucić się można na różne sposoby.
-
(Łęczyca, w pociągu) Wierzę, że rację ma Bóg.
-
(Łódź, w pociągu) Świat jest na miarę człowieka, tylko wtedy, jeśli skroił go Bóg.
-
(Częstochowa, w pociągu) Czytając o Edycie Stein. Kto szuka prawdy, ten żyje. Kto szuka prawdy, ten jest wolny.