Od wczoraj na Facebooku

Zawsze byłem sceptykiem odnośnie portali społecznościowych, czyli takich, w których po prostu „wystarczy być” (razem). Nigdy nie zajrzałem do Naszej-klasy, a sam pomysł, że można spędzać czas szukając znajomych z podstawówki wydawał mi się szczytem jałowości. Z natury też jestem samotnikiem, który po intensywnych okresach aktywności towarzyskiej, najchętniej chowa się w zupełną ciszę, medytację, lekturę, pisanie. Z Internetu korzystam też różnie: czasami sporo, zwłaszcza, jak nad czymś pracuję, do czego potrzebna jest Sieć, ale miewam tez okresy, że zaglądam do Netu jedynie wieczorem na 1-2 godziny, a nieraz robię sobie dzień lub kilka dni zupełnej przerwy.

Przedwczoraj zdecydowałem się na założenie konta na Facebooku. Głównym sprawcą tego ryzykownego kroku był Jacob (Wojtek Jankowski), który przekonywał mnie, że możliwości FC świetnie wpisuję się w to, co dotąd robię. Ponieważ szanuję głos Jacoba, przyjrzałem się sprawie bliżej. Zdecydowało o tym kilka innych względów. Po pierwsze coraz częściej napotykałem się na linki do interesujących tekstów i dyskusji, które były zastrzeżone tylko dla zarejestrowanych członków FB. Po drugie, zauważyłem, penetrując program na zaprzyjaźnionym koncie, że ma on sporo świetnych funkcji, które mogą służyć zbudowaniu dużej, interaktywnej stronki osobistej z blogami, fotkami, filmami, forum, tablicą ogłoszeniową, informacjami kontaktowymi, itd. Po trzecie, zachwyciła mnie estetyka i poręczność programu oraz spersonalizowany charakter uczestniczących w nim osób: podają swoje imiona i nazwiska, zwykle fotki, itd. – na ogół jestem krytyczny wobec nadmiernej anonimowości w Sieci, wolę ludzi z „imieniem i twarzą”. Po czwarte FB oferuje kontakty i aktywności nie tyle sentymentalno-szkolne jak Nasza-Klasa, ale aktualne dla ludzie o wspólnych zainteresowaniach czy poglądach: ten rodzaj kontaktów zdecydowanie bardziej mnie interesuje, zapisałem się już do kilku stron, np. Więź, Tygodnik Powszechny, i grup takich jak Ruch Wolność i Pokój i Tezeusz. Po piąte, FC umożliwia rozwinięcie przestrzeni portalu Tezeusz o nowe miejsca w Sieci: dotąd Zosia Jaros świetnie prowadziła grupę Tezeusza w FB, a teraz chcemy robić tam stronę portalu z prawdziwego zdarzenia.

Nie rozstrzygnąłem jeszcze sprawy dość istotnej w FB, czyli zdefiniowania „Znajomych”. Zauważyłem, że większość chyba uczestników dąży do maksymalizowania ilości Znajomych (w USA ludzie uwielbiają mieć po kilka tysięcy Znajomych, co wydaje mi się już kuriozalne). Ja na razie jestem ostrożny w zaproszeniach. Ale szerokie otwarcie na „Znajomych”, czyli również osoby dość przypadkowe, które po prostu chcą być z tobą w tej formie kontaktu, też ma sens w moim przypadku. Osobiście zamierzam prowadzić stronę maksymalnie otwartą, więc większość jej treści będzie i tak dostępna dla wszystkich zarejestrowanych uczestników FB. Będę jeszcze myślał nad tą sprawą. Jak macie jakieś przemyślenia i sugestie w tej sprawie, chętnie posłucham.

Zapraszam Blogerów, Komentatorów i Czytelników Tezeusza na moją stronkę osobistą FB, a wkrótce też na stronę oficjalną Tezeusza. Moją stronę w FB będę prowadził na nieco większym luzie niż blogi w Tezeuszu, częściej też będę wrzucał tam jakieś okazjonalne info, itd. Ale kluczowym materiałem oryginalnym pozostaną blogi i w ogóle ważne teksty i nagrania. Znajomi będą też mogli zobaczyć, czym interesuję się w Sieci w przestrzeni FB. Chciałbym też, żeby w FB została utworzona prężna społeczność autorów, sympatyków i czytelników Tezeusza, tak, żebyśmy mogli się lepiej widzieć i poznawać, wspierając ważne dla nas sprawy i inicjując nowe.

http://www.facebook.com/profile.php?ref=name&id=100000639248186

Przed chwilą powstał na FB strona Tezeusz.pl Serdecznie zapraszamy!

http://www.facebook.com/pages/Tezeuszpl/247095246189?ref=nf

 

Moje blogi na YouTube

 

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

code