Moim zdaniem… nawracanie Tezeusza

Od pewnego czasu można zauważyć nasilone trendy do nawracania (trudno powiedzieć do czego) "tezeuszów". Oczywiście w czasie np. mojej bytności na portalu, co rusz dochodzi do bardziej lub mniej zdecydowanych akcji wobec "innych" niż katolicy  a także i katolików.

Częstokroć, są to osoby z wątpliwą równowagą psychiczną. Czasami osoby z nierozsądną gorliwością. Kiedyś na początku był to pan P. Potem różni inni, szczególnie w ubiegłym roku latem i to  upodobali sobie mnie. Byłem już nawet bliski  odejścia z portalu, gdyż wiele czynników nawarstwiło się wówczas w moim życiu, a tzw. gorliwi dokuczali jak mogli, byle dokopać, byle poniżyć. Był też jeden frustrat – były członek KZ, tak przynajmniej pisał i postanowił, że całe żale wobec KZ będzie wylewał na mnie, to było chore, dobrze, że się skończyło.

Ciekawe też, że w większości tych "akcji" brał udział pan Zibik vel Elik, za co zresztą został zablokowany jako Zibik. Dziś pan Zbigniew jest już raczej bardziej wyważony i ostrożny. I myślę, że jest to dobry owoc.

Pomijam jednak mnie, a patrzę na całego Tezeusza i zastanawia mnie fakt, dlaczego niektórzy chcą za wszelką cenę widzieć go w swój jedynie pojmowalny sposób? Mają jakby za złe, że piszą tu różni ludzie, którzy często mają odwagę nie zgodzić się, sprzeciwić, pokazć zło. To nie jest mile widziane w katolicyźmie, takim jakiego ja znam, z wyjątkiem niektórych jedynie kręgów (maluczkich).  Katolicyzm, jaki ja znam z autopsji i ze środowiska, co tu dużo kryć prowincjonalnego, jest właśnie taki – bezrefleksyjny, ugładzony, nie podnoszący głowy, nie myślący, poddany hierarchom (jakimi łobuzami lub świętymi by nie byli).

Tak więc zastanawiam się, czy czas na kolejny namysł nad Tezeuszem, czy czas na zastanowienie się, czym jest Tezesz?

Na razie ja go postrzegam jako miejsce spotkań różnych ludzi, którzy znajdują tu, to coś, co daje nadzieję, inspirację, przestrzeń. Jest to też portal ścierających się myśli i idei, światopoglądów i sposobów na życie, mozaika ludzkich dróg i bezdroży.

Jest to też miejsce dla mnie, człowieka, który oprócz tego, że jest pastorem Kościoła Zielonoświątkowego jest również, a może nade wszystko dzieckiem Boga, zrodzonym z Jego Ducha Świętego, jest mężem i ojcem czwórki dzieci. Jest pedagogiem, studentem, nauczycielem, szkoleniowcem, przyjacielem, pracownikiem i pracodawcą. Jest myślicielem i działaczem, jest na świeczniku i wielkim cieniu, jest łagodny, ale i gwałtowny.

Ot taki zwykły człowiek, który odważył się iść na 100% za Jezusem, tak zwyczajnie po prostu z Jezusem żyć na każdej z ludzkich dróg – czy to jest złe?

Tak więc zastanawiam się, czy Tezeusz ma być po to, aby zaspokoić pragnienia konserwatywnych ludzi, których jest wielu w różnych wyznaniach, czy też ma iść drogą wolności ku prawdzie, usługując każdemu, który tu przystanie lub też – zamieszka.

Co będzie dalej? Jak znaleźć równowagę, czy wogóle jest możliwa? Może właśnie ma tak być, właśnie o to nam wszystkim chodzi?

Pozdrawiam Kazik J

 

Komentarz

  1. ahasver

    Łapać koty po wioskach 😀

    Dla mnie tezeusz jest ciekawą alternatywą dla ludzi wolnych i wyzwolonych. Zdarzają się epizody z wszelkiej maści fanatykami i uważam, że jest to normalne zjawisko. Nie należy się zbytnio przejmować próbami nawracania na siłę. Nie skutkują, wręcz odstręczają. Dawne wpisy Zibika, a obecnie Misjonarza doprowadzają mnie do szewskiej furii i sprawiają, że mam ochotę zostać satanistą i zacząć łapać koty po wioskach, dlatego też przestałem je czytać.

    Szkoda tylko, że niektórzy trafiający tutaj ludzie wpadają na takie na wpół oszołomione wypowiedzi ludzi zmanipulowanych ideologicznie i na pewno wyrabiają sobie coraz gorszą opinię o polskim KK, który wciąż kojarzy się z tyglem zaściankowości, fanatyzmu, braku dystansu i patologii, wykazujących się całkowitym brakiem tolerancji wobec alternatyw, budujących i wzbogacających Rdzeń, a nie osłabiających.

    Wypowiedzi bez poziomu należy ignorować, a komentować tylko te, które są wartościowe. Od dziś tak postanawiam.

     

     

     
    Odpowiedz

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

code