Ku nawróceniu. Bardziej świadomie i z większą odwagą

 
Rozważanie na Niedzielę Palmową, rok B1

Rekolekcje2015_black.jpg

1. Motto rekolekcji: Poprawcie swoje drogi i czyny swoje (Jr 7, 3)

Jako tytuł wpisu wybrałam dwie frazy w tegorocznego wprowadzenia do rekolekcji. Może to być droga, może podróż, może bieg do nawrócenia. Śpicie dalej i odpoczywacie? Dosyć!

Dokładam jeszcze słowa: Człowiek układa przestrzennie miesiące, tak jak na tarczy zegara, ale to jest chyba tak, jak mówi znany pisarz Lewis: człowiek potrzebuje trwałości i zmiany. Dlatego w Kościele jest na zmianę post i święto. I zawsze jest to święto jakby nowe, ale tak naprawdę to my je pogłębiamy (…) Każdego roku pogłębiamy tę samą Tajemnicę (Małgorzata Borkowska OSB).

 Maratoniczyk.jpg

… bo bieg nie musi mieć ograniczeń wiekowych

2. Jeremiasz jako prorok tych rekolekcji

Już czytania pierwszego rekolekcyjnego dnia zdają się odpowiadać na nasze pytania o klucz nawrócenia.

Nowe przymierze. Nie jak przymierze Władcy, zawarte z przodkami prowadzonymi za rękę z ziemi egipskiej. Musi zastąpić je przymierze miłosiernego Boga z dojrzałym ludem, który prawo ma wpisane w głębię jestestwa, w swoje serce; z ludem świadomym ludzkiej kondycji i Bożego miłosierdzia, tego, że Bóg odpuszcza występki, a o grzechach nie wspomina. Nowe przymierze, nadchodzące dla nas z każdymi rekolekcjami… By wejść w nie bardziej świadomie i z większą odwagą.

3. Ewangelia Niedzieli Męki Pańskiej a ludzkie postawy wobec Jezusa

Arcykapłani i uczeni w Piśmie. Szukali świadectwa przeciw Jezusowi, sposobu, jak by Go podstępnie ująć i zabić. I to tak, by nie było wzburzenia między ludem. Najwyższy kapłan uznał bluźnierstwo, a to pociągnęło za sobą wyrok, że Jezus winien jest śmierci. Drwili z Ukrzyżowanego, bo przecież innych wybawiał, a siebie nie może; a przecież gdyby zszedł z krzyża, to by widzieli i uwierzyli…

Kobieta z alabastrowym flakonikiem. Rozbiła flakonik i wylała Mu olejek na głowę. I „pobożne”, racjonalne protesty. Takie marnotrawstwo, a mogłoby być 300 denarów dla ubogich. I słowa Jezusa: „Czemu sprawiacie jej przykrość? Dobry uczynek spełniła względem Mnie. Ona uczyniła, co mogła”.

Uczniowie. Jeden zdradzi, wszyscy zwątpią. I jakże wzywające do zmiany: „Śpicie dalej i odpoczywacie? Dosyć!” I nie jest to wezwanie do walki, lecz do świadomego pójścia dalej…

Piotr. „Na pewno jesteś jednym z nich, jesteś także Galilejczykiem”. Lecz on począł się zaklinać i przysięgać: ”Nie znam tego człowieka”.

Wielu. Wielu wprawdzie zeznawało fałszywie przeciwko Niemu. „Myśmy słyszeli….”

Niektórzy i słudzy. Niektórzy zaczęli pluć na Niego; zakrywali Mu twarz, policzkowali Go i mówili: „Prorokuj!” Także słudzy bili Go pięściami po twarzy.

Piłat. Wtedy Piłat, chcąc zadowolić tłum, uwolnił im Barabasza.

Żołnierze. Zaprowadzili Go na wewnętrzny dziedziniec, ubrali Go w purpurę i uplótłszy wieniec z ciernia, włożyli Mu na głowę. I zaczęli Go pozdrawiać: „Witaj, Królu żydowski!” Przy tym bili Go trzciną po głowie, pluli na Niego i przyklękając oddawali Mu hołd. A gdy Go wyszydzili, przymusili niejakiego Szymona z Cyreny wracającego z pola, żeby niósł krzyż Jego.

Ci, którzy przechodzili. Ci zaś, którzy przechodzili obok, przeklinali Go, potrząsali głowami, mówiąc: „Ej, Ty….”

Współukrzyżowani. Lżyli Go także ci, którzy byli z Nim ukrzyżowani. Setnik. „Prawdziwie, ten człowiek był Synem Bożym”.

Kobiety. Przypatrywały się z daleka, między nimi Maria Magdalena, Maria, matka Jakuba Mniejszego i Józefa, i Salome. Kiedy przebywał w Galilei, one towarzyszyły Mu i usługiwały. I było wiele innych, które razem z Nim przyszły do Jerozolimy. Maria Magdalena i Maria, matka Józefa, przyglądały się, gdzie Go złożono.

Józef z Arymatei. Ten kupił płótno, zdjął Jezusa z krzyża, owinął w płótno i złożył w grobie, który wykuty był w skale. Przed wejście do grobu zatoczył kamień.

Ewangelia jak scenariusz spektaklu. Dramatu odrzuconego Boga. Godziny, dla której Syn przyszedł na świat. Z uwiązanym osiołkiem i człowiekiem niosącym dzban w I akcie.

Misterium Boga wydanego ludziom, Boga słabego, bezbronnego, traktowanego jak przestępca, wydrwionego, upokorzonego. Boga, który nie stawia oporu. Boga odrzucającego drogę mocy, potęgi, cudu. Boga zbawiającego świat w cierpieniu, cierpliwości i pokorze.

Studium ludzkich postaw. Trudno znaleźć słowa mogące podsumować te postawy, ciągle przecież nasze postawy… Więc tak to wyglądało? I tak wyglądałoby dzisiaj? Czy tak zawsze zareaguje świat na to i tych, których nie rozumie? Na tych, którzy chcą zrujnować świat aktualnego ładu, ludzkich pomysłów? Ile w nas, we mnie, świata, a ile nawróconego, Bożego człowieka? Ile w nas dramatu elit żydowskich i manipulowanego tłumu?

4. Postaci jak rachunek sumienia

Ilu mniejszych i większych ludzkich cierpień jesteśmy świadkami? Tych codziennych, niestety już spowszedniałych. I tych wielkich, poruszający opinią węższego lub szerszego środowiska. Ile pochopnie wydanych wyroków, sądów…? Ile działań dla „świętego spokoju”, ile złośliwości, agresji, potrzeby wyżycia się…? Do czego zdolny jest człowiek?

Trudne postawy w stosunku do cierpiącego. Niełatwa i wiele wymagająca pomoc, współbycie. Radzenie sobie z bezsilnością.

Co otrzymał Jezus? Co oprócz sprzeciwu prowadzącego do wyroku śmierci? Namaszczenie olejkiem od kobiety, o której powiedział, że uczyniła, co mogła. Towarzystwo kobiet, przymuszonego pomocnika do dźwigania krzyża. Osobę, która zdjęła Go z krzyża i złożyła w grobie. Setnika, który po Jego śmierci uwierzył, że On był Synem Bożym. Uczniów, którzy nie stanowili dla Niego oparcia w ostatnich ziemskich chwilach. Ale jednocześnie ludzi nowego przymierza, tych, w których serca wpisywał Boże prawo, tych, o których grzechach nie będzie wspominał. Tych, którzy dali początek Jego Kościołowi… Wierzymy, że i nas…

Liturgiczny zegar wskazuje Niedziele Palmową. Każdego roku pogłębiamy tę samą Tajemnicę. Konfrontujemy się z prawdą o Bogu i człowieku. Bardziej świadomie i z większą odwagą z otchłani naszych przeżyć wołajmy do Boga. Szturmujmy niebo, ze wszystkich sił, z całej nadziei i z całej rozpaczy…

Modlacy.jpg

Zdjęcia:

1. http://sport.tvp.pl/ Mistrz Europy Weteranów (60 metrów), 105-letni p. Stanisław Kowalski

2. www.deon.pl

3. Wypowiedź s. Małgorzaty Borkowskiej z wywiadu dla deon.pl

 

Rekolekcje Wielkopostne 2014

Rozważania Rekolekcyjne

Rozważania Niedzielne

 

Komentarz

  1. zk-atolik

    Postawy i zachowania ludzkie?, czy……

    Ponieważ autorka w swoim rozważaniu uwzględniła i podjęła, jak sądzę wątek bardzo ważny i wciąż aktualny, a dotyczący postaw i zachowań ludzkich.

    Ponadto wyznaje, że ma trudność podsumować te postawy i jedynie formułuje kilka pytań.

    Chciałbym uzyskać dodatkowe informacje na ostatnie z nich tj. Ile w nas dramatu elit żydowskich i manipulowanego tłumu?…

    Na czym ma polegać ów dramat elit żydowskich i ewentualnie naszych, jeżeli oni usiłują Jezusa podstępnie ująć i zabić. I to tak, by nie było wzburzeń między ludem?….

    A więc dostatecznie świadomie i dobrowolnie, a nawet z premedytacją uczynić to wobec człowieka najbardziej prawego i sprawiedliwego tj. bez winy i wolnego od grzechu.

    • Kim był Barabasz, dla elit żydowskich, a kim dla ludu?….

    Szczęść Boże!

     
    Odpowiedz

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

code