Trzebnica to ładne miasto, swego czasu również organizowaliśmy tam koncerty i ewangelizacje 1994 rok. Nasza wspólnota wrocławska z Miłej (wówczas) ok. 500 osób (jak myśmy się tam mieścili :)) niała grupę ewangelizacyjną Hosanna – której przez krótki czas byłem liderem (dopóki nie wyjechał na Pomorze). Zawsze, kiedy jedziemy do teściów przejeżdżamy przez to miasto i je błogosławimy.
Te lata, były jeszcze bardzo dziwne, to co najbardziej zapamiętałem, oprócz pozytywnych wrażeń, to że niektórzy rzucali w nas pomidorami 🙁 nie wiem dlaczego, tym bardziej cieszę się, z nagrania, które wstawiłeś i spokojnej atmosfery na koncercie – czy wy też tam występujecie?
Ewangelizacji nigdy dość, trzeba śpiewać, mówić i krzyczeć – Jezus żyje!!! I ma moc zmienić ludzkie życie, wyrwać z każdej niewoli i niedoli i obdażyć życiem wiecznym, jeśli tylko w Niego albo inaczej Jemu uwierzymy!!!
Pozdrawiam serdecznie – choć i tak cel ostateczny pielgrzymek na Częstochowę jest dla mnie jest nie do przyjęcia, no chyba ze wy macie inny. (Chodzi o oddanie czci obrazowi…)
pozdrowienia
Trzebnica to ładne miasto, swego czasu również organizowaliśmy tam koncerty i ewangelizacje 1994 rok. Nasza wspólnota wrocławska z Miłej (wówczas) ok. 500 osób (jak myśmy się tam mieścili :)) niała grupę ewangelizacyjną Hosanna – której przez krótki czas byłem liderem (dopóki nie wyjechał na Pomorze). Zawsze, kiedy jedziemy do teściów przejeżdżamy przez to miasto i je błogosławimy.
Te lata, były jeszcze bardzo dziwne, to co najbardziej zapamiętałem, oprócz pozytywnych wrażeń, to że niektórzy rzucali w nas pomidorami 🙁 nie wiem dlaczego, tym bardziej cieszę się, z nagrania, które wstawiłeś i spokojnej atmosfery na koncercie – czy wy też tam występujecie?
Ewangelizacji nigdy dość, trzeba śpiewać, mówić i krzyczeć – Jezus żyje!!! I ma moc zmienić ludzkie życie, wyrwać z każdej niewoli i niedoli i obdażyć życiem wiecznym, jeśli tylko w Niego albo inaczej Jemu uwierzymy!!!
Pozdrawiam serdecznie – choć i tak cel ostateczny pielgrzymek na Częstochowę jest dla mnie jest nie do przyjęcia, no chyba ze wy macie inny. (Chodzi o oddanie czci obrazowi…)
Kazik