Pamiętam Twoją przypowieść o robotnikach dnia ostatniego: „Cóż wam do tego że jestem hojny? Przecież otrzymaliście swoją zapłatę!” Pamiętam Twoją obietnicę, że jeden z uczniów nie będzie zabity, lecz umrze śmiercią naturalną.
Twoja hojność i dobroć jest nieprzewidywalna, jest nieskończenie większa, niż nasze poczucie sprawiedliwości, nasz egocentryzm, geocentryzm (już szczęśliwie obalony:), nasz antropocentryzm i wiele innych centryzmów. My, ludzie zachowujemy się jak dziecko-jedynak: skoncentrowani na sobie, pewni i wręcz zadufani, że jeśli Bóg nas kocha, to jesteśmy absolutnie najlepsi.
To fakt, Bóg powiedział nam, że jesteśmy wyjątkowi, że mamy panować nad stworzeniem, że przyszedł nas zbawić.
Jednak z tego WCALE NIE WYNIKA, że nie zawarł innego przymierza z gąsienicami, szympansami czy mieszkańcami planety Hoth,
Może na przykład gąsienicom dał inny rodzaj mądrości, dzięki której postanowiły robić co innego niż my. Może także przyszedł do nich w postaci gąsienicy? Cóż możemy powiedzieć o myślach i języku gąsienic? Nic. Możemy najwyżej badać je przy pomocy ludzkich narzędzi, zmysłów, sposobu myślenia i biologicznych układów odniesienia.
Jestem rodzicem biologicznym trójki dzieci. Mam też dziecko adoptowane duchowo. Każde z nich kocham inaczej, choć tak samo mocno. Skoro ja, słaby człowiek to potrafię, to cóż dopiero Bóg?
Nie musimy być przestraszeni i zazdrośni o to, że nasz Bóg innym też daje według swojej nieskończonej hojności i bez naszej dokładnej wiedzy na ten temat. To wcale nie umniejsza Jego miłości do nas, przymierza z nami ani naszej wyjątkowości!
Pielęgnując i rozwijając to, co się ma, nie trzeba chorować z powodu myśli, że ktoś inny też może mieć… Miłości Boga nikomu nie braknie! Podobnie jest z małżeństwami – istnienie małżeństw jednopłciowych w żaden sposób nie umniejsza wartości małżeństw różnopłciowych. Zdanie z Księgi Rodzaju "mężczyzną i niewiastą stworzył ich" nie implikuje, że wszyscy ludzie są heteroseksualni i psychicznie zgodni z płcią biologiczną!
Kim jesteś, Panie? Wiesz przecież, że nie wiem. Wierzę, że objawiłeś się w Twoim Synu, a naszym Bracie i Zbawicielu – Jezusie.
Wierzę, że jakiś błysk Twojego istnienia dostrzegam wtedy, gdy przekraczam stereotypy myślenia o Tobie.
Dziś czytanie o zdradzie Judasza. On miał o Tobie swoje dokładne wyobrażenia. Był zły i zawiedziony, że ich nie spełniasz. I wydał Cię na śmierć, biorąc za to pieniądze. Jezu, zbaw nieszczęśliwego Judasza i nas wszystkich, którzy jesteśmy na różne sposoby do niego podobni, którzy wydajemy Cię na śmierć w naszych siostrach i braciach za to, że nie spełniają naszych oczekiwań.
Impresja
Spotkałem Boga w małym szympansie
co z czcią nosi kamień
z miejsca na miejsce
Spotkałem w kolorowej gąsienicy
która Go czci
nie wiem jak jeszcze
Spotkałem Groźnego w lawinie
z kazalnicy gromów
Boga ludzkich wyobrażeń –
uciekłem wtedy do domu
Spotkałem Go w zadumie
jak dziwnym mnie stworzył
i w miłości dwóch chłopców –
jasna świeżość po wiosennej burzy
Spotkałem kiedyś Jezusa
kolorując zeszyt
odtąd chodzi ze mną
słucha nigdy nie pospiesza
Spotkałem Go w mądrości lata
idącego w piaszczystych opłotkach
to Ten który wie
dlaczego mnie stworzył i spotkał