Posłuchajcie moi kochani tej piosenki, oglądnijcie teledysk. Zakochałem się bezgranicznie. Siedziałem akurat z laptopem na tarasie przy naszej chacie, spoglądałem w rozbłyśnięte gwiazdami niebo i podnosiłem do ust kieliszek wina. Tak całkowicie w samotności. Przeglądałem jakieś teksty na studia doktoranckie i puszczałem sobie muzykę. A tu przypadkowo wyskoczyła mi na fejzbuku taka muzyczka. Jest piękna. Pełna melancholii, a zarazem mocy płynącej prosto z serca. AAAAaaaaaaauuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!