Jak być bardziej sprawiedliwym od faryzeuszów?

 
Rozważanie na VII Niedzielę Zwykłą, rok A2

Dzisiejsze czytania

W Ewangelii wg św. Mateusza Jezus wypełnia Prawo i czyni to w sposób radykalnie doskonały. Jawi się jako nowy Mojżesz, który przynosi nową ekonomię zbawienia.

Fragment Ewangelii z dzisiejszego dnia jest częścią Kazania na Górze, czyli pierwszej z pięciu wielkich mów Jezusa w Ewangelii wg św. Mateusza. Skojarzenie z pięcioma księgami prawa Mojżeszowego (Tory) nasuwa się samo. Na początku piątego rozdziału, z którego pochodzi dzisiejszy fragment, Jezus mówi, że nie przyszedł znieść Prawa, ale je wypełnić. I w następnych zdaniach prowokuje słuchaczy: Jeśli chcecie wejść do królestwa niebieskiego, to musicie być sprawiedliwsi od faryzeuszów i nauczycieli Pisma.

Niejeden z tych, którzy Go słuchali, mógł pomyśleć, że Jezus niczym się nie różni od przywołanych faryzeuszów i nauczycieli, ba, jest nawet od nich gorszy. Bo jak można dokładać jeszcze więcej zakazów i nakazów, niż to uczynili już faryzeusze?! Nie można być bardziej sprawiedliwym od faryzeuszów, którzy doszli do perfekcji w przestrzeganiu wszystkich 613 przepisów Prawa!

Jednak w ustach Jezusa sprawiedliwość jest inna niż w naszym rozumieniu. Sprawiedliwość to pełnienie woli Boga. To naśladowanie Boga, który stał się prawdziwym Człowiekiem, we wszystkim, co czyni. To radykalizm miłości bez względu na osobę i okoliczności. Już nie wystarczy kochać bliźniego, jak to zostało powiedziane w Księdze Kapłańskiej.

Jezus wzywa do okazywania miłości wszystkim, bez względu na to, czy to jest nasz brat, czy nieprzyjaciel. I nie chodzi tu o miłość platoniczną, ale o uczynki miłości: błogosławcie przeklinającym was, dobrze czyńcie nienawidzącym was i módlcie się za znieważających i prześladujących was. Tak wypełniajcie Prawo, a wtedy będziecie sprawiedliwsi niż faryzeusze i uczeni w Piśmie. I w ten sposób posiądziecie królestwo niebieskie.

Jezus wzywa nas, abyśmy Go naśladowali. Abyśmy byli tak samo radykalni w miłości, jak i On był radykalny, gdy umierając na krzyżu, prosił o wybaczenie dla swoich oprawców. Jezus wzywa nas do doskonałości, tak jak Ojciec nasz jest doskonały. Ale nie jest to tylko doskonałość moralna w wypełnianiu nakazów Prawa, ale doskonałość w miłości i poświęceniu się dla innych.

Gora_przemienienia.jpg

Rozważania Niedzielne

 

Komentarz

  1. Halina

    Sprawiedliwosc , to Jezus

    " Jak napisano: Nie ma sprawiedliwego ani jednego" Rzym.3 10

    Kiedys slyszalam takie porownanie, ze gdybysmy mogli wziac wielka wage, i z jednej strony na szali polozyli caly swiat, a na drugiej postawili jednego czlowieka, nawet niemowle, to czlowiek zawsze by przewazal. Jest to dobry obraz- jakim widzi niebo kazdego czlowieka. W oczach Boga jestesmy warci wszystkiego, a krzyz to potwierdza. Jestesmy nadal jednak bezsilni w wydawaniu owocow sprawiedliwosci. Biblia zaklada, ze jezeli idzie o sprawiedliwosc, jestesmy zupelnymi bankrutami. Nie istnieje nic, co mogloby zarekomendowac nas niebu. A mimo to, jestesmy zapraszani, abysmy przyszli do Jezusa-" bo beze mnie nie mozecie nic uczynic", Ew.Jana 15,5  i wymienili " nasze szaty splugawione" Iz. 64,6-na zycie wieczne. Bezilni w wypracowaniu sprawiedliwosci, ale jej laknacy- przychodzimy do Jezusa. Poszukaujac Jezusa-znajdujemy sprawiedliwosc w Nim. Jezus na krzyzu dowiodl, ze kazdy czlowiek wart jest calego wszechswiata. Jesli Bog wrzuci dzisiaj nasze grzechy w glebokosc morska, ale miedzy dniem dzisiejszym, a powrotem Jezusa odwrocimy sie jeszcze od Niego, czy wtedy wyciagnie je stamtad z powrotem?( przypowiesc o Synu Marnotrawnym). Czy Jego sprawiedliwosc zostanie cofnieta? W zapozyczonej od Niego dobroci i sprawiedliwosci poprzez utrzymywanie kontaktow z Bogiem,i ludzmi- poznajemy Go -doznajac mocy Jego zmartwychwastania oraz stajac sie rowniez uczestnikami Jego cierpien. Sprawiedliwosc jest darem, jak czytamy w piatym rozdziale Listu do Rzymian.

    Jesli moglabym polecic…Dekalog 8, Kieslowskiego

    Jest to poruszajaca opowiesc o profesorce etyki, ktora w czasie okupacji odmowila pomocy zydowskiej dziewczynce. Stala sie ona dla Kieslowskiego pretekstem do ukazania destrukcyjnej sily klamstwa i paradoksalnosci ludzkiego losu. Na jednym z wykladow Zofii pojawia sie kobieta, ktora zadaje pytania o etyczne wytlumaczenie odmowy przechowywania Zydow w czasie wojny. Okazuje sie, ze kobieta jest dziewczynka z przeszlosci-Elizabeth, ktorej Zofia odmowila schronienia podczas okupacji. Kobiety poczatkowo sa dla siebie zmaterializowanym koszmarnym wspomnieniem. Dzieki rozmowie- z czasem odnajduja drogi do zrozumienia i przebaczenia.

    Pojawiaja sie tez pytania m inn. o to czy istnieje cala prawda o motywach i okolicznosciach bolesnego wyboru Zofii, dlaczego jedni moga ratowac, a drudzy byc tylko ratowanymi. W tle rowniez kwestia relacji polsko-zydowskich, motyw winy niezawinionej, czy chrzescijanskiej pomocy blizniemu w warunkach, ktore ja wrecz uniemozliwiaja.

    http://pl.gloria.tv/?media=150368

     

     
    Odpowiedz

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

code