Eurowybory – 7 czerwca 2009 – wybierz Polskę w Europie

4 czerwca 1989 roku – pamiętne wybory, które stanowiły niekwestionowane zwycięstwo opozycji nad komunistycznym reżimem i dały początek demokratycznym przemianom w naszym kraju. Owocem tamtych wydarzeń jest między innymi to, że dzisiaj możemy swobodnie dyskutować, czy w Polsce panuje demokracja, czy też jesteśmy jeszcze daleko od wymarzonego ideału. Druga data – 13 czerwca 2004 roku. Wtedy po raz pierwszy Polacy zagłosowali w eurowyborach, pełni obaw, nie bardzo jeszcze wiedząc, czym okaże się dla nich półtoramiesięczna wówczas przynależność do Unii Europejskiej. Pomiędzy rocznicami wspomnianych wydarzeń jest dzień 7 czerwca 2009 roku – kolejne już wybory do parlamentu europejskiego, w których mamy szansę uczestniczyć podobnie jak większość mieszkańców naszego kontynentu. Warto zastanowić się nad tą zbieżnością dat, przypomina bowiem, skąd wyszliśmy i jaką przemierzyliśmy drogę.

Ankieta_ID=200670#

W 1989 roku frekwencja wyborcza wynosiła 62%. Obecnie najbardziej optymistyczne sondaże pokazują, że 7 czerwca do urn wyborczych pójdzie najwyżej 35 % Polaków, a pesymiści przewidują, że będzie to wskaźnik najmniejszy wśród krajów członkowskich – 12%. Te liczby również dużo mówią. Wtedy ludziom zależało, mieli nadzieje, widzieli rozległe i barwne perspektywy wolności. A dzisiaj? Zmęczeni codziennością, zniesmaczeni jakością politycznego życia nie bardzo chyba wierzymy, że cokolwiek zależy jeszcze od nas i że pozytywne zmiany są w ogóle możliwe.
 
Spójrzmy na wyniki przeprowadzonej w Tezeuszu sondy. 46% czytelników uważa, że polityka to obywatelska odpowiedzialność za wspólne dobro, od której nikt nie powinien się uchylać. Tak odpowiedziała prawie połowa i to jest bardzo budujące, bo wskazuje na istnienie pewnej grupy ludzi, którzy łączą obywatelską dojrzałość z realizmem, a może nawet odwagą i gotowością zaangażowania się w sprawy społeczne. Na drugim miejscu znalazło się 21 % osób, które uważają politykę za śmieszną i straszną grę pozorów, której przyglądam się w telewizyjnych dziennikach. Co piąty uczestnik ankiety wygląda na osobę bierną i wylęknioną, skłonną raczej krytykować, niż podjąć jakiekolwiek konstruktywne działanie. Trzeba wreszcie wspomnieć o jednym samotnym głosie osoby uznającej politykę za dziedzinę, w której chce realizować bliskie sobie wartości. Powodzenia – oby ideały nie rozminęły się z rzeczywistością!
 
Mamy też czytelników, którzy uważają, że Tezeusz nie powinien zajmować się polityką. Im dedykuję do rozważenia obraz Wjazd Chrystusa do Brukseli, namalowany w 1888 roku przez belgijskiego ekspresjonistę Jamesa Ensora.
 

brussels.jpg

Czy obawiacie się, że taki chaos chcemy wywołać w Waszych głowach? Przeciwnie, pragniemy wykorzystać przedwyborczy tydzień, aby zastanowić się wspólnie, jak najlepiej spełnić swój chrześcijański obowiązek politycznego i społecznego zaangażowania. Ufamy, że uczestnicząc w eurowyborach, zdecydujemy o miejscu Polski w Europie, o tym, jakie wartości będą dominowały na naszym kontynencie i o konkretnych rozstrzygnięciach Parlamentu Europejskiego w sprawach gospodarczych, kulturalnych, społecznych.
 
Tezeusz jako środowisko nie popiera żadnej partii, choć jego redaktorzy, blogerzy, komentatorzy i wszyscy inni współpracownicy zajmują określone stanowiska oraz opowiadają się za konkretnymi partiami i kandydatami. Zachęcamy jedynie do udziału w wyborach 7 czerwca. Zapraszamy również, abyście w blogach i komentarzach przedstawili swoich kandydatów, partię, na którą zamierzacie głosować, przedwyborcze opinie. Nie chodzi tutaj o polityczną agitację, lecz o zapoznanie innych z tym, co jest dla Was ważne i z czym wiążecie swoje nadzieje.
 
Dla coraz mniej licznych eurosceptyków oraz dla tych, którzy nie zdecydowali się jeszcze pójść na wybory zachęcający uśmiech z piosenki Jacques’a Brela.  

Zobacz wcześniejszą dyskusję o polityce w kontekscie eurowyborów

 

6 Comments

  1. zibik

    Chrześcijańskie obowiązki !

    Miłość i przyjaźń są pierwszym, najważniejszym i najpiękniejszym chrześcijańskim obowiązkiem, kolejnym poznawanie i rozumienie (pojmowanie) Pisma Świętego, także głoszenie Ewangelii, a uczestnictwo w wyborach wielokrotnie skompromitowanych przedstawicieli władzy ?……..

    Uczestnictwo w dowolnych wyborach może być nieraz trudne. Natomiast w wyborach politycznych wręcz karkołomne, a nawet szkodliwe i gorszące, kiedy wszyscy, bądź większość ewentualnych kandydatów, potencjalnych pretendentów, do wyjątkowo lukratywnych stanowisk, utraciliła mandat społeczny, bądź konieczne zufanie albo już zdegradowała się lub ewidentnie i wielokrotnie skompromitowała.

    Moje podstawowe pytania :

    –  aktualnie nami rządzą politycy, czy manipulują specjaliści, od socjotechniki tzw. (sztaby wyborcze) ?……….

    –  obecnie mamy w RP demokrację, czy mediokrację ?……..

    Z poważaniem Z.R.Kamiński

     

     
    Odpowiedz
  2. zibik

    Cisza przedwyborcza ?…..

    Wielce wymowny jest brak komentarzy, przecież cisza przedwyborcza jeszcze nie obowiązuje ?……

    Ps. Co za idiotyczne hasło : – "Wybierz Polskę w Europie", a dlaczego nie : "Wybierajmy Polaków" lub katolików i chrześcijan albo ludzi mądrych, prawych, szlachetnych i prawdziwych"

     
    Odpowiedz
  3. ahasver

    GŁOSUJCIE NA POLSKĘ W EUROPIE!

    Idiotyczne jest hasło "wybierz Polaków" i "wybierz chrześcijan" / "ludzi prawych". Wybieram POLSKĘ W EUROPIE, ponieważ tylko współpraca z państwami ościennymi i w ramach kultury europejskiej umożliwi Polsce dalszy rozwój i nic do rzeczy nie ma, czy reprezentant rządu jest chrześcijaninem, buddystą, polakiem czy etiopczykiem, prawicowcem czy lewicowcem: ważne, żeby miał ŁEB NA KARKU, czyli interesował się ekonomią i gospodarką, a nie tradycją Maryji Świętopolskiej Staropolskiej od Prawego Owsu i Prawego Żyta dla Prawdziwych Polaków.

    Jeśli chodzi o preferencje światopoglądowe, wybieram opcję lewicową i proponującą konkretne rozwiązania gospodarcze zamiast bezsensownego wałkowania niepotrzebnych tradycji narodowych, (które w żaden sposób nie wpływają – a często – przykład pokolenia Radia Maryja – uwsteczniają mentalnie obywateli) kosztem współpracy z UE i rozwoju ekonomicznego. Odrzucam opcję prawicową, ponieważ w naszym kraju jest nacechowana ideologicznie, tzn. dąży do zjednoczenia Narodu zamiast tworzenia wielonarodowego państwa obywatelskiego, w którym każdy może znaleźć swoje miejsce, niezależnie od wyznania, koloru skóry i orientacji seksualnej. Wybieram lewicę, ponieważ nie ma w Polsce jeszcze dobrze rozbudowanej opcji socjaldemokratycznej lub liberalnej. Zatanawiam się nad centrolewicą.

    Osobiście wolałbym za sterami Polski rząd mieszanki innokrajowców i Polaków, profesjonalistów i wyznawców różnych religii, aby sprawy ideologiczne pozostały kwestiami osobistymi, a Polska stała się krajem świeckim i dbającym o interes wszystkich obywateli, nie tylko katolików, heteroseksualistów i tradycyjnych małżeństw. 

    GŁOSUJCIE NA POLSKĘ W EUROPIE!

     
    Odpowiedz
  4. Andrzej

    Kto wymyślił idiotyczne hasło: “Wybierz Polskę w Europie!”?

    Panie Zbyszku!

    Ze skruchą przyznaję, że autorem tego "idiotycznego hasła" jestem ja. (Choć pewnie nie byłem pierwszym, który na wpadł.) I więcej: poleciłem dać ten tytuł na 8 tys. stron Tezeusza. Z nadzieją, że w ciagu tygodnia 15-20 tysięcy naszych Czytelników skonfrontuje się z tym skromnym apelem. I coś pomyśli. A Pan już dał przykład namysłu:) Dziękuję.

    Pozdrawiam Pana serdecznie

    Andrzej

     
    Odpowiedz
  5. zibik

    Co najczęściej inspiruje do dyskusji ?

    Po co mam kolejny raz wybierać i współdecydować, kiedy Polska była i nadal jest w Europie !

    Proszę zauważyć, że mnie akurat, w tym przypadku nie interesuje kto ?….., a jedynie co ?….., przecież to nie jest tożsame. Natomiast w kwestii Eurowyborów,  według mnie mamy wybierać konkretne, najlepiej dobrze znane i wiarygodne osoby, a nie rozstrzygać, gdzie będzie Polska.

    Pisząc pierwszy komentarz, też miałem nadzieję, że w skromnej części przyczynię się, do merytorycznej, a nie ideologicznej dyskusji.  Jak widać większą inspiracją, czy zachętą, do dyskusji, czy komentarzy są m.in. kontrowersyjne, bądź dosadne sformułowania, niż najlepsze hasła i apele. 

    Panie Andrzeju jeśli uraziłem to przepraszam, naprawdę byłem przekonany, że to kalka, a jakiś tam autor hasła jest wytrawnym demagogiem i politykierem.

    Ps. Mam wrażenie, że Pan zdecydowanie lepiej nadaje się, do tworzenia wartościowych publikacji, czy wyrażania przemyślanych treści, pogłębionych myśli, niż układania nośnych haseł politycznych, czy jedynie słusznych apeli.

    Pozdrawiam Pana równie serdecznie !

     
    Odpowiedz
  6. zibik

    O co naprawdę chodzi w tych wyborach ?

    Nadrzędną sprawą jest rzeczywista, a nie pozorowana integracja państw członkowskich tzn. dalszy kierunek rozwoju UE. Potem interesy naszej Ojczyzny.

    Osobnym zagadnieniem jest suwerenność Polski tj. referendum w sprawie TL, którego boją się zwolennicy Traktatu Lizbońskiego.

    Na naszej scenie politycznej brakuje obecnie koniecznej alternatywy, wobec nadal istniejącego, a m.in. wielce skompromitowanego układu PO+PSL+PiS.

    W Posce brakuje nie tylko wybitnych polityków, mężów stanu, również nowych partii i nowoczesnych sił politycznych, np: tak jak u naszych płd. sąsiadów – Czechów.

    Nasze uczestnictwo w UE nie powinno być takie, jak dotychczas, czyli kosmetycznym i b. kosztownym dodatkiem, do rzeczywistości wewnętrznej w RP.

    Także istotny jest zakres, czyli możliwość wyboru ludzi wiarygodnych, a nie stale tych samych, często nie spełniających wszystkich koniecznych standartów (przymiotów) wymaganych w dyplomacji, polityce zagranicznej, także w UE.

    Z poważaniem Z.R.Kamiński

     
    Odpowiedz

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

code