Wiem, że u Boga nie ma przypadków i że wszystko, co dzieje się w moim życiu ma swój cel, który na dany dzień zaplanował dla mnie Jezus. Tak też jest i w tych rekolekcjach Tezeusza, na które dziś po raz pierwszy natrafiłam, szusując po internecie. Uczestniczenie w nich, stało się dla mnie prawdziwą ucztą duchową, na których, jak spragniona łania na pustyni, czerpię wprost do swego serca, potęgę miłości i mocy Bożej obecności. W ciszy mego serca, marzyłam o takich rekolekcjach i pragnęłam ich, o czym mój Pan wiedział i tak pokierował dzisiejszej nocy moje kroki, że trafiłam na duchowy pokarm tych rekolekcji. Czerpię z nich garściami zgłodniałego serca i spragnionej duszy, słuchając pilnie i uważnie, każdego słowa, z tych Kapłańskich nauk rekolekcyjnych.
Bóg zapłać. Te rekolekcje, to dla mnie prawdziwy podarunek MIŁOŚCI BOGA i JEGO POCAŁUNEK.