Chwila poezji. Gałczyński

Konstanty Ildefons Gałczyński

Dlaczego Ogórek Nie Śpiewa

Pytanie to, w tytule
postawione tak śmiało,
choćby z największym bólem
rozwiązać by należało.

Jeśli ogórek nie śpiewa,
i to o żadnej porze,
to widać z woli nieba
prawdopodobnie nie może.

Lecz jeśli pragnie? Gorąco!
Jak dotąd nikt. Jak skowronek.
Jeżeli w słoju nocą
łzy przelewa zielone?

Mijają lata i zimy,
raz słoneczko, raz chmurka;
a my obojętnie przechodzimy
koło niejednego ogórka.

 

10 Comments

  1. zk-atolik

    Błazen i …..

    Poezja, czy? …..

    Do błazna polazł jak ciołek
    (Błazen kładł flagę w psie kupy)
    – Żywcem utrzymać chce stołek
    Który mu przyrósł do dupy

    Zapomniał się czy odurzył
    (Ma pod sufitem nierówno?)
    Wszak godność kraju zanurzył
    U mąciciela w psie gówno

    Ps. Znalezione w necie – autor nieznany.

     
    Odpowiedz
  2. zk-atolik

    Nowy wiersz Wojciecha Młynarskiego.

    Nie jestem już żaden smarkacz.
    Łeb mam pokryty siwizną.
    Nie zagłosuje na Dudę, bo zbyt Cię kocham Ojczyzno!
    Skąd wiem, że wybór niedobry?
    Nie wierzę w zmianę oblicza.
    Nie chcę powrotu Ziobry, i teczek Macierewicza.
    Na Dudę, nie oddam głosu!
    Pamiętam, Jarka premierem.
    I kpiny z demokracji.
    I koalicję z Lepperem.
    Nie chcę mieć znów premiera co straszy Ruskiem i Żydem.
    Co ciagle dzieli Polaków i może zaszczuć jak Blidę.
    Za kłamstwa i pomówienia. Prawdę, mgłą sztucznie okrytą.
    Za skłócanie rodaków.
    Za IV Rzeczpospolitą.
    Za "Tusk ma krew na rękach"!
    A memu Bratu Chwała!
    Za wrzaski nad trumnami.
    I nogę generała.
    Za propagandę która, nie łaczy, ale dzieli.
    Za żądania pomników z kieszeni obywateli!
    Za marsze z pochodniami.
    Jazdę "po trupach do celu".
    Za negowanie wyborów.
    I PROFANACJĘ WAWELU!!!!
    Dziś w duszy mej zakamarkach, odkrywam decyzji sedno:
    Nie chcę powrotu PiS-u.
    Bo…
    NIE JEST MI WSZYSTKO JEDNO!!!

    Ps. Wyjaśnienie i argumentacja chyba są dedykowane przede wszystkim tym, co bardziej ufają Bogu, oraz A.Dudzie, niż B.Komorowskiemu, oraz nadal lojalnym wobec władzy m.in. tekściarzom i piosenkarzom.

     
    Odpowiedz
  3. zk-atolik

    Milczenie, czy non possumus?…..

    @Eskulap – sądzę, że innym i również mnie nie podoba się wiele spraw i rzeczy, ale istotą przecież nie są nasze upodobania, ani poglądy, lecz przede wszystkim prawda i prawość (prawdziwość) – autentyzm m.in. w religii, czy polityce, także rzetelność i obiektywizm w publikacjach, czy tekstach tj. artykułowanych publicznie myślach, bądź odczuciach.

    Dziękuję Panu za to, że na forum "Tezeusza" wyraził swój sprzeciw wobec braku nie tylko w/w rzetelności u W. Młynarskiego. Dlatego chyba podziela Pan pogląd, że odpowiedzialność za słowa i okazywanie wzajemnie szacunku winno być obligatoryjne zawsze i wszędzie, a tym bardziej w sferze publicznej, a więc również w debacie prezydenckiej, także necie, czy portalu społecznościowym "Tezeusz".

    Postawa i zachowanie PBK i jego sztabu, oraz sojuszników i zwolenników, w tym W. Młynarskiego i innych celebrytów, czy większości redaktorów, dziennikarzy jest diametralnie inna, niż A. Dudy i jego sztabu, oraz mniejszości redaktorów i dziennikarzy, a większości wyborców.

    Należy odróżniać politykę, od politykierstwa, dlatego kategorycznie nie zgadzam się z sugestią milczenia albo wymogiem poprawności politycznej – kiedy lub tam, gdzie trzeba demaskować ukrywane zło lub upominać się o dobro, wręcz żądać i krzyczeć "non possumus"!!!

    Ponadto nie akceptuję owej sprzeczności nie tylko w Pana deklaracji, że jest Pan jednocześnie rzecznikiem prawości i obiektywizmu i zwolennikiem B. Komorowskiego, który w swojej postawie i zachowaniu jest ich ewidentną negacją, a nawet uosobieniem najgorzszych cech człowieka m.in. obłudy, cynizmu, czy prostactwa i chamstawa.

    Ponieważ nawet w debacie, a raczej konfrontacji z rywalem demonstruje nie tylko elementarny brak szacunku, dla osoby tj. A. Dudy kontrkandydata na urząd Prezydenta RP, a zatem również rażący deficyt wymaganej kultury osobistej.

    Ps. Pan B. Komorowski dopiero teraz coraz częściej zaczyna mówić TAK – chyba i Panu nie jest trudno domyślić się dlaczego?…..

    Zbigniew

     
    Odpowiedz
  4. arturah

    “TEZEUSZ PRZEDWYBORCZY”

     

    Tezeusz jest miejscem , w którym możemu pisać  o tym co nam leży na sercu. Każdy ma tutaj prawo napisać to co dla niego jest najważniejsze. Mogą tu pisać ludzie religijni i nie religijni . Katolicy i nie Katolicy, ludzie z PiS i ludzie z PO itd itd.

    Dlatego tu jestem .

    Jeśli chodzi o politykę to uważam że ludzie mogą  wyrażać swoje poglądy polityczne na tym portalu . Ludzie są wolni i nie muszą się bać władzy . Nikt nie powinien zabraniać ludziom tego, by mogli wypowiadać się za Andrzejem Dudą bądź za Bronisławem Komorowskim.
    Mam nadzieję że Tezeusz jest miejscem wolności o którą walczył założyciel Tezeusza.

    Osobiście przychylam się do kandydatury Andrzeja Dudy .

    Słuchając Pana Komorowskiego zastanawiam się dlaczego dopiero teraz zaczyna na szybko zmieniać wiele spraw ? Wygląda On jak człowiek któremu grunt pali sie pod stopami i za wszelką cenę chce się teraz ludziom przypodobać , aż chce się zapytać gdzie Pan był Panie Prezydencie do tej pory?

     

    aharon*

    PS

    fajne słowa ma ta piosenka

    http://www.youtube.com/watch

     
    Odpowiedz
  5. zk-atolik

    Wolność i niezależność lub ich……

    Arturze bracie drogi – z doświadczenia własnego i innych użytkowników netu wiem, że nie tylko w "Tezeuszu" tzw. wolność słowa, a ściślej niezależność autorów w artykułowaniu i publikowaniu myśli, bądź treści. Także możliwość (sposobność) informowania tj. ukazywania i rozpowszechniania m.in. znaczących w świecie spraw i rzeczy np: najważniejszych faktów, czy groźnych tendencji albo potencjalnych zagrożeń – jest to wszystko coraz bardziej kontrolowane, czy nie zawsze słusznie i zasadnie moderowane, a więc i arbitralnie ograniczane lub blokowane.

    Katolikom i innym chrześcijanom, oraz wielu ludziom dobrej woli jest dostatecznie znane stanowisko Papieży i Kościoła, odnośnie prawa i obowiązku angażowania się obywateli państwa demokratycznego m.in. w sprawy publiczne, czyli wspólnotowe, społeczne i polityczne.

    Owszem ludzie mają wolną wolę i rozum, ale nieraz mogą lub muszą obawiać się nadużywania władzy, czyli nierządu, samowoli, bezprawia np: politykierów, czy innych nadgorliwych funkcjonariuszy systemu, a nawet właścicieli portali, czy choćby wybranych autorów blogów. A więc liczyć się z przykrymi konsekwencjami, czy następstwami – szczególnie w przypadku jawnego sprzeciwu, bądź stanowczego protestu wobec ich cynicznych, bądź wyrachowanych, a zatem podłych, nikczemnych w życiu publicznym, czy na forum postaw, czy pozornych zachowań lub arbitralnych i krzywdzących decyzji. 

    Ps. Uważaj z tym przychylaniem się, abyś nie upadł na….. Pana PBK nie wystarczy słuchać, jego trzeba również uważnie obserwować, bo on b. chętnie występuje w TV, gdzie korzysta z różnych medialnych manipulacji, oraz coraz lepiej posłguje się językiem ciała – przekazem niewerbalnym.

    Pozdrawiam Ciebie serdcznie i wszystkich tych, co chętnie czytają nasze teksty, lecz jeszcze krepują się, a może obawiają pisać w "Tezeuszu".

    Szczęść Boże!

     
    Odpowiedz
  6. arturah

    Zbyszku. Przedwyborczo

    🙂

    Tak sie wczoraj zamyśliłem . Przyszło do mnie pytanie . Czy Pan Bronisław , gdyby wygrał wybory w pierwszej turze , to też by wprowadził projekt ustawy wprowadzający kryterium 40 lat stażu pracy ? Przecież gdyby wygrał wybory w pierwszej turze , ludzie nie otrzymali by takiego projektu. To straszne że gdy pali im się grunt pod nogami wtedy żucają ludziom kiełbasę przedwyborczą. Dla mnie tacy ludzie nie powinni dłużej pełnić służby dla ludzi . Przecież najważniejszym zadaniem prezydenta RP powinno być  dbanie o to by polityka nigdy nie zobojętniała na ludzką niedolę . O tej niedoli Prezydent nie może dowiadywać się w czasie wyborów i na szybki zmieniać swoje zdanie by się ludziom przypodobać. Myślę że to Andrzejowi Dudzie już zawdzięczamy zmiany jakie chce wprowadzić Pan Bronisław . Szkoda że robi  to tylko dlatego że przegrywa w oczach ludzi .

    Na JESIENI  czeka nas jednak o wiele większa zmiana jeśli tylko Pan Kukiz przetrwa i go nie zniszczą

    Kto wie może z czasem przechylę się jeszcz w inną stonę . Póki co głosować będę na Andrzeja Dudę.

    Moja myśl przedwyborcza jest taka:

    "Palec może funkcjonować , jedynie wtedy gdy jest częscią dłoni, i tak Prezydent musi być świadomy więzi które łączą go z całym społeczeństwem. Nie tylko z Platformą Obywatelską albo tylko z Pisem . Prezydent ma dla nas żywotne znaczenie ale jest to wyłącznie jeden z palców dłoni narodu Polskiego.

    Zastanawiam sie teraz Zbyszku nad tym który nadchodzi w linku poniżej

    http://www.youtube.com/watch

    Kto wie może to on zostanie namaszczony …

    a*

     

     

     
    Odpowiedz
  7. zk-atolik

    Nie pomogły…., dlatego Polacy mają ……

    Arturze przepraszam, że dopiero teraz …….. , ale w ferworze ostatnich wydarzeń przeoczyłem Twój wpis.

    Jeszcze w konwencji poetyckiej:

    Nie pomogły Policje tajne i jawne, nie pomogły zamachy, suflerki, nie pomogła Henryka Krzywonos, nie pomógł wiersz Młynarskiego, nie pomogły garnitury i "merce’, nie pomogły – bo but z ruskiej budy, bo but, był w butonierce…

    Dlatego Polacy mają nowego prezydenta i nadzwyczajną możliwość!!!
    Natomiast Paweł Kukiz i jego wyborcy, oraz inni oponenci wg. mnie nie muszą obawiać się A. Dudy prezydenta RP, ani J. Kaczyńskiego i zjednoczonej prawicy, czy emigrować w celach zarobkowych, bo będą mieli zapewnioną nadzwyczajną możliwość – nie konfrontacji i sprzeciwiania się, lecz spotkania i porozumienia.

    Ponadto wspólnie z innymi Polakami na czele z A. Dudą nowym prezydentem mogą mieć realną, choć niezwykle trudną możliwość integracji narodu, w tym dalszego jednoczenia sił prawych Polaków, przed najbliższymi wyborami parlamentarnymi, oraz wyjątkową sposobność wykazania w najbliższej przyszłości dobrej woli, a nawet determinacji w realizacji koniecznych zmian.

    • Czy zechcą skorzystać, z tych wymodlonych i danych nam możliwości?….. oby – już niebawem dowiemy się, bo poznana rzeczywistość weryfikuje wszelkie deklaracje.

    Szansą dla ekipy PO&PSL i B. Komorowskiego, oraz wszystkich utrwalaczy IIIRP może być emigracja, lecz rodzi się pytanie – gdzie?…., bo ponoć m.in. dzięki D.Tuskowi już nie tylko w UE ich nie chcą.

    Szczęść Boże!

    Ps. Przed i po wyborczo, dla zainteresowanych:

    http://osiejuk.salon24.pl/650885,w-co-zmienil-sie-wosk-czyli-jeszcze-o-zwyciestwie,2

     
    Odpowiedz
  8. arturah

    Nowy Prezydent

    Zbigniewie . Dzisiaj rankiem zobaczyłem w telewizji Ojca Andrzeja Dudy , który cieszył się z wygranej syna ale też zdawał sobie sprawę z tego , że "ludzie dziś Cię kochają a jutro tobą pomiatają". Widać było jego obawę przed tym co czeka Andrzeja . Myślę że Andrzej Duda jest człowiekiem o wielkim sercu i potencjale . Są to jedynie moje przypuszczenia i intuicja ale jeśli mogę się tu powyborczo wypowiedzieć to uważam że przed Andrzejem trudne czasy. Nie jest bowiem łatwo jak sam wiesz Zbyszku pogodzić ludzi i znaleźć ze wszystkimi płaszczyznę na której jeden drugiego wspierał by a nie pozbawiał szczęścia. To nie jest tak chop siup zostać prezydentem wszystkich polaków . Do tego potrzebna jest mądrość jak u Salomona.  Myślę że Andrzej Duda ma w gronie swoich przyjaciół ludzi którzy potrafią się wznieść ponad podziały i zadziałać na scenie politycznej z każdym kto ma otwarte serce i rozum dla dobra nie tylko swojej partii ale przedewszystkim dla narodu. Bo to o naszą matkę chodzi bracie Zbigniewie . Polska jest naszą Matką o którą zatroszczyć się muszą wszystkie stany.

    Wiwat Król, wiwat Naród, wiwat wszystkie Stany

    http://www.youtube.com/watch

    aharon*

     
    Odpowiedz
  9. zk-atolik

    Wiwat Król, Naród i wszystkie Stany

    Arturzeale się porobiło, świadomość obecnego stanu spraw i rzeczy, oraz radość i obawa prawego człowieka tj. ojca Andrzeja Dudy to wg. mnie w znacznym stopniu wyraz postawy Twojej, mojej i wielu Polaków. Jednak jeszcze nie zdecydowanej większości narodu, o czym już wcześniej nadmieniałem.

    Ufajmy zawsze Panu Bogu, a ludziom okazujmy ograniczone zaufanie i bądźmy dobrej myśli, bo nastał czas na odnowę i zmiany.

    Osobną kwestią jest zatrważająca postawa i zachowanie, nie tylko szczególnie zdeklarowanych przeciwników  J. Kaczyńskiego i A. Dudy, czy PiS-u i zjednoczonej prawicy, lecz również wobec P. Kukiza i jego wyborców, oraz tzw. antysystemowców. W tym ich powszechne uprzedzenie i wrogość wobec wspólnoty Kościoła, także irracjonalny strach u większości sojuszników i zwolenników PO&PSL i B. Komorowskiego, czy u tzw. celebrytów i utrwalaczy III RP, przed deklarowanymi i koniecznymi zmianami w państwie.

    A nawet groźna i szkodliwa jest obojętność ludzi aspołecznych, czy ich rażąca dwulicowość, bądź uporczywe trwanie w błędzie albo cynizm, konformizm, koniunkturalizm i zmienność poglądów, a nawet wyrzekanie się wcześniej afirmowanych postaw, czy wierzeń i przekonań.

    Dlatego trudne zadania, a nawet wyzwania są nie tylko, przed nowym prezydentem Polski, także pasterzami, czy innymi przywódcami, lecz również większością narodu dostatecznie świadomą, zorganizowaną i zintegrowaną. Jednak najbrdziej wartościowe i pożądane jest to, co nie jest łatwe, ani wygodne, ale możliwe do wykonania z Jego pomocą.

    Ps. Dziękuję za dedykowane YT, bo zarejestrowana postawa i zachowanie wielu polityków wobec papieża JPII, a teraz obserwowana ich wobec Kościoła, oraz A. Dudy nowego prezydenta RP i większości narodu polskiego – chyba jest wystarczająco czytelna i nie wymaga komentarza.

     
    Odpowiedz

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

code