Aniołowie

Normal
0

21

false
false
false

PL
X-NONE
X-NONE

/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:””;
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:”Calibri”,”sans-serif”;
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-font-family:”Times New Roman”;
mso-fareast-theme-font:minor-fareast;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;}

Trafiam w Internecie na jakąś stronę o Toskanii. W galerii fotografii znajduję mnóstwo zdjęć regionalnej ceramiki ozdabianej najczęściej motywami owoców śródziemnomorskich, oliwek, cytrusów oraz wszechobecnymi aniołkami rafaelkami. Sprawdzają się jako wdzięczny motyw do ozdobienia dosłownie wszystkiego.

Tęsknota za Aniołami i ich opieką jest bardzo starym „zjawiskiem”. Są przecież uosobieniem doskonałości i opieki. Znał je już świat starożytny. Od wieków mają gwarantować bezpieczeństwo       i powodzenie. Starożytni widzieli w nich wszechmocnych ochroniarzy, mających niesłychane możliwości sprawcze jeśli chodzi o usuwanie przysłowiowych kłód spod nóg.

Może właśnie dlatego Aniołki Rafaelki zyskały sobie status rytualnej pamiątki. Czasami odnoszę wrażenie, że sława i wszechobecność jakąś komercyjną siłą wpycha je w pospolitość.

Oryginalne Aniołki Rafaelki mają o wiele poważniejszą funkcję. Wypełniają pierwszy plan obrazu „Madonny Sykstyńskiej” Rafaella Santiego. Spoglądają w górę w stronę św. Barbary,  patronki trudnej pracy.

Madonna Sykstyńska. Rafael Santi

Maryja natomiast stąpa po śnieżnobiałych obłokach. Wydaje się, że bezszelestnym sprężystym krokiem chce odbić się jeszcze wyżej ku niebu. Świeży powiew niebiańskiego powietrza dynamicznie rozwiewa brązowy welon okrywający długie czarne włosy. Ciemnogranatowy płaszcz okrywa czerwoną renesansową suknię i apaszkę z delikatnej tkaniny. Maryja trzyma na rękach nagie, nieco przestraszone, ale dosyć ciężkie Dzieciątko. Po lewej stronie klęczy papież Juliusz II w stroju pontyfikalnym. Wzrok ma utkwiony w Madonnie, która w zamyśleniu wysłuchuje papieża. Wydaje się jakby dopiero przed chwilą odwróciła wzrok od osoby, albo rzeczy wskazywanej ręką przez Juliusza II. Dzieciątko jednak utkwiło wzrok w tym, co wskazuje papież.

Obraz z Madonną św. Barbarą i Aniołkami Rafaelkami miał się znaleźć przy grobie papieża Juliusza II. Samemu papieżowi życzono więc anielskiej opieki.

Miło i wyjątkowo ciepło robi się w duszy, kiedy słyszę życzenia opieki aniołów. Dobrze to słyszeć. Bez tego to tak jakby ktoś pozbył się bardzo ważnego skrawka człowieczeństwa, albo jakby komuś uciekło piękno z duszy. Czy po "oszczędzeniu" innym tak dobrych słów jest "lżej"?

Porywisty wiatr nie zamierza się uspokoić. W wiadomościach podali, że wichura 100 km stąd zatrzymała pociąg. Nie mam pojęcia w jaki sposób bez większych kłopotów wróciłam do domu na rolkach. Czy podtrzymał mnie Anioł Siły?
Nie widziałam spektakularnej interwencji anielskiej. Ale tak, jasne przecież  że musiał to zrobić. Z życzeniami anielskiej opieki, czy bez…  Jak tu nie wierzyć w Anioły?

 

18 Comments

  1. 3adwersarz

    angelus znaczy posłaniec

    Angelus znaczy posłaniec. Zastanawiam się, czy Bóg może mi przysłać posłańca w osobie anioła.Jak go rozpoznać, jak go przyjąć, co może mi przekazać jako posłaniec Boga? Nauka o aniołach to angelologia. Czy są na ten temat jakieś opracowania?Pytanie to kieruje do w pierwszym rzędzie do Misjonarza, którego uważam za osobę najrdziej kompetentną /opinię  swoją opieram na jego tekstach i intuicji /.Mam kilka pytań, które mogą podtrzymać dyskusję na temat aniołów /również tych zbuntowanych/. To bardzo ważny temat.

     
    Odpowiedz
  2. misjonarz

    Panie Antoni, sprawa jest

    Panie Antoni, sprawa jest narawdę szeroka. Można pisać o aniołach a  sprawa jest troszkę skomplikowana. Dosyć dużo wiem na temat aniołów, lecz napewno ta wiedza nie jest pełna.

    Jest skomplikowana bo istnienie bytów duchowych jest ograniczone poznaniem przez człowieka. Jednak to poznanie jest i można się kierować opracowaniami na ten ten tamat. Są to:

    – biblia

    – tradycja, która zawiera doświadczenia ludzkie wynikające ze spotkaniami z aniołami.

    Dużo o aniołach pisał św Tomasz z Akwinu (jest on nawet nazywany "doktorem anielskim). Pisali również mistycy: św O Pio i św s. Faustyna.  Tych znam a o innych nie słyszałem, chociaż napewno byli tacy w życiorysach których były "doświadczenia anielskie".

    Osobiście poznać aniołów właściwie nie można, ale moim zdaniem można "poznać skutki działania".

    Dam przykład z mojego życia. Byłem wcześniakiem. Akcja porodowa wynikła w wyniku pewnego zdarzenia w pracy mojej mamy (podniosła po prostu w niej za ciężki garnek ). Były z tego komplikacje, po prostu krwotok. W szpitalu zadecydowali, że będzie cesarka, no ale wcześniej moją mamę zbadała położna lub pielęgniarka. Nie mogła wyczuć pulsu dziecka, więc stwierdziła, że "już nie żyję". Jednak moja mama czuła ruchy i mówi pielęgniarce, a ona to zlekceważyła. Prawdopodobnie jakoś mój tata w tej sprawie postanowił coś zrobić i inny lekarz zbadał mamę i jednak pośpieszyli się z cesarką, no i udało się , przeżyłem chociaż byłem bardzo malutki i słabiutki . Później po latach moja mama to opowiadała wiele razy i często się śmiała

    "jaki chłop z niego wyrósł" .

    Ok. ale można zadawać pytania:

    – przypadek ?

    – instykt samozachowawczy (rodzicielski) ?

    – dziwny zbieg okoliczności ?

    A może inaczej:

    – Pan Bóg ?

    – anioł stróż ?

    Ja mam co do tego pewne przeczucie a to przeczucie jest takie:

    "dałem Ci anioła stróża aby Cię strzegł na wszystkich twych drogach".

    To tyko przykład, mógłbym tych przykładów wręcz mnożyć (być może niektóre byłyby z mojej strony chybione, ale napewno nie wszystkie).

    Co wiemy o aniołach ? Wiemy, że istnieje między nimi pewna chierarchia, która jest następująca:

     

    • Aniołowie
    • ,

    • Archaniołowie,
    • Księstwa

    Potem następuje hierarchia pośrednia, a w niej :

    • Panowania,
    • Potęgi (Mocarstwa),
    • Zwierzchności.

    Dalej idzie najwyższa hierarchia i w niej chóry:

    • Tronów,
    • Cherubinów,
    • Serafinów.

     

    Główny dowodzący aniołoami jest  św Michał archanioł – to wódz zastępów anielskich.

    Są również aniołowie szczególni to np. archanioł Gabriel i Rafał. Archanioł Gabriele to szczególny wysłaniec, bo on zwiastował poczęcie i narodzenie syna Bożego.

    Najniżej w chierarchii aniołów stoją "aniołowie stróżowie", lecz są oni posyłanie dożywotnio ludziom. Każdy go ma, lecz nie każdy człowiek pragnie żyć dla Boga i z Bogiem. Tak więc anioł stróż pomaga, ale nie ingeruje w wolność ludzką.  Wogóle działanie tych duchów jest "subtelne". Polega to na delikatności działania. Pomimo naszego anioła stróża czasem Bóg "doświadcza ludzi"; to chyba m.inn dlatego nie zawsze, albo nie na 100 % pomoc anioła stróża jest skuteczna.  Tak było nawet w przypadku Jezusa, jego anioł umacniał go ale nie zapobiegł jego męcę i śmierci. Czyż nie mamy takich sytuacji w życiu, gdzie człowiek, pomimo wielkich kryzysów psychicznych czy fizycznych ma nadzieję i "idzie przez życie odważnie" ? Wiele można by o tym mówić i pisać.

    Tak naprawdę nie jestem jakimś superekspertem tego. Moja wiedza to więcej wiara a ta wiara to są po prostu te zdarzenia biblijne i  z życia świętych, w których występują aniołowie.

    Słyszałem ciekawą opinię, że czasem zdarza się, iż anioł "przybiera ludzką postać" i ukazuje się ludziom.

    Oczywiście są to rzadkie przypadki i szczególne, jednak na tyle wiarygodne, że aż "ciężko nie uwierzyć".

                  Oprócz dobrych duchów istnieją również te zbunontowane. Mają one identyczną chierarchię jak dobre anioły. Szefem złych duchów jest Lucyfer, który posiada swoich popleczników i rządzi również "demonami" – to są odpowiedniki aniołów stróżów.  Niestety o tych złych duchach można pisać o wiele więcej niż o aniołach. Tak jest gdyż złe duchy są strasznie nachalne i wczepiają się w różne działania człowieka. Szatan non stop kusi człowieka i "wysyła demony aby robiły to samo". Czasem złe duchy są bardziej perfidne i ingerują w sferę "psychiczno – fizyczną człowieka" wtedy to mówi się o tzw.: obsesjach, dręczeniach i opętaniach." Oczywiście człowiek nie może być zmuszony do działań destrukcyjnych wobec Boga, ale często wolność człowieka jest ograniczona. Człowiek traci wolność, ponieważ w skutek swoich filozofii i pewnych praktyk okultystyczno – spirystystyczno – ezoterycznych sam otwiera się na działanie "niewidzialnych mocy". To często powoduj skutki, które są opłakane, ale są one jakoś widoczne dla otoczenia. Dlatego, że tak jest to człowiek może coś zauważyć i podjąć odpowiednie działania.

    Nie będę rozwijał tematu, bo nie ma na to miejsca i czasu, ew. proszę zajrzeć na: http://www.egzorcyzmy.katolik.pl lub poszukać jakichś publikacji w internecie lub książkowych. W necie można znaleźć np. słynną książkę G. Amorth "egzorcyści i psychiatrzy", lub "wyznania egzorcysty".

    Podsumuję.

    Działanie aniołów jest "subtelne", albo, jak mówił św Ignacy "jak woda spadająca na gąbkę"

    Działanie demonów jest głośne i krzykliwe "jak woda spadająca na kamień".

    Jest to dosyć ciekawe kryterium, które każdy człowiek może zauważyć w swoim życiu.

    Jeżeli chodzi o duchowość to polecam znaleźć i poczytać na Tezeuszu pewien esej D. Piórkowskiego S.J.

    "Stany duchowe człowieka" – znajduje się on w dziale "czy Pan Bóg się śmieje ? ". Można dużo zrozumieć czytające ten artykuł. Polecam więc, a później jeżeli ma Pan czas i chęć to poszukać również o aniołach.

    Pozdrawiam i przepraszam, że być może znów coś piszę dosyć chaotycznie i być może nie do końca kompetetnie.

     

     
    Odpowiedz
  3. 3adwersarz

    misjonarzu – bądż przewodnikiem

    Drogi Misjonarzu Dzięki za komentarz. Przypomniałeś w nim postać Anioła Stróża. Przyznam, że modlitwa do Anioła Stróża kończąca pacierz bywa częśto odklepywana. Warto chyba się zastanowić nad postacią Anioła Stróża i jego rolą w naszym życiu. Czy są jakieś modlitwy i medytacje pozwalające na nawiążanie głębszego  kontaktu z Nim. Oprócz aniołów spotykamy i doświadczamy również wpływu dobrych ludzi. Szkoda, że nie mamy ich często w kręgu znajomych. Zrozum więc moje natręctwo w poszukiwaniu kontaktu z tobą.

    Szczęść Boże

     
    Odpowiedz
  4. misjonarz

    Tak, o tym zapomniałem .

    Tak, o tym zapomniałem . Aniołowie działają poprzez ludzi, których spotykamy.

    Zażartuję . Czy rzadko się zdarza ?, że spotykamy osobę w której się zakochujemy i mówimy wtedy do niej

    "mój aniele", "mój aniołku" . ?

    Jest pewien problem w życiu – a może jest to domena Polaków ?, gdyż narzekamy, marudzimy, przynudzamy itp. Nie zauważamy dobra, albo nie potrafimy tego dobra "wydobyć na zewnątrz".

    Nie potrafimy, ale też czasem przesadzamy w tym. To też jest pewien problem, czyli "niewłaściwe myślenie o tzw. pozytywnym myśleniu".  To również może powodować problemy a zwłaszcza tzw. "pokusy pod pozorem dobra". Nie będę się wgłębiał, kiedyś napiszę na Tezeuszu opisując tzw. II tydzień rekolekcji Ignacjańskich.

    Podam przykład klasycznej pokusy pod pozorem dobra – to są słowa św Piotra do Jezusa "nigdy to nie przyjdzie na Ciebie".

                      Tak to jest "zaniedbywana modlitwa" – "aniele Boży, stróżu mój………………..", zaniedbywana a być może "za bardzo odklepywana". To jest kolejny problem "odklepujemy modlitwy". Nie rozwijam tematu bo sprawa jest szeroka.

    Znam inną modlitwę do anioła stróża – jest nią litania (co prawda nie odmawiam często), ale można spróbować.

    Kyrie, elejson, Chryste, elejson, Kyrie, elejson.
    Chryste, usłysz nas! Chryste, wysłuchaj nas!
    Ojcze z nieba, Boże, zmiłuj się z nami.
    Synu, Odkupicielu Świata, Boże, zmiłuj się z nami.
    Duchu Święty, Boże, zmiłuj się z nami.
    Święta Trójco, Jedyny Boże, zmiłuj się z nami.

    Święta Maryjo, Królowo Aniołów, módl się za mną.
    Święty Aniele Stróżu mój, módl się za mną.
    Święty Aniele przewodniku mój, módl się za mną.
    Święty Aniele doradco mój, módl się za mną.
    Święty Aniele opiekunie mój, módl się za mną.
    Święty Aniele przyjacielu mój, módl się za mną.
    Święty Aniele duchowy bracie mój, módl się za mną.
    Święty Aniele nauczycielu mój, módl się za mną.
    Święty Aniele pasterzu mój, módl się za mną.
    Święty Aniele pomocniku mój, módl się za mną.
    Święty Aniele pocieszycielu mój, módl się za mną.
    Święty Aniele patronie mój, módl się za mną.
    Święty Aniele obrońco mój, módl się za mną.
    Święty Aniele wodzu mój, módl się za mną.
    Święty Aniele zachowawco mój, módl się za mną.
    Święty Aniele, od którego pochodzi natchnienie do dobrego, módl się za mną.
    Święty Aniele oświecicielu mój, módl się za mną.

    Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.
    Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.
    Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.

    P. Aniołom swoim Bóg rozkazał o tobie.
    W. Aby cię strzegli na wszystkich drogach twoich.
    P. Panie wysłuchaj modlitwę moją.
    W. A wołanie moje niech do Ciebie przyjdzie.

    P. Módlmy się.
    Boże, który w niewysłowionej dobroci swojej raczysz posyłać świętych Aniołów na dla naszej obrony, daj nam, pokornie Cię prosimy, abyśmy byli zawsze chronieni ich opieką i cieszyli się wiecznie wspólnym z nimi obcowaniem. Przez Chrystusa Pana naszego.
    Amen.

                 Jeszcze odnośnie "pokus pod pozorem dobra" – są nimi również tzw "skurpuły", ale te skrupuły, które są "zawinione przez nas". To jest chyba wielki problem pobożnościowy Polaków ? Dlaczego tak jest ? – myślę, że problem jest "religijno – socjologiczny", czyli pewne grupy lub stowarzyszenia katolickie wywołują u ludzi takie skutki ( w/g mnie to grupa stworzona wokół o. T. Rydzyka, ale to jest moja opinia, więc proszę się nią nie sugerować zbytnio).

     

                   Tak, trzeba kochać, tych "ludzi aniołów" i naszego anioła stróża.

     
    Odpowiedz
  5. jadwiga

    misjonarzu

    Co wiemy o aniołach ? Wiemy, że istnieje między nimi pewna chierarchia, która jest następująca:
    Aniołowie
    Archaniołowie, Księstwa 
    Potem następuje hierarchia pośrednia, a w niej :
    Panowania,
    Potęgi (Mocarstwa),
    Zwierzchności.

    Dalej idzie najwyższa hierarchia i w niej chóry:
    Tronów,
    Cherubinów,
    Serafinów.
    Główny dowodzący aniołoami jest św Michał archanioł – to wódz zastępów anielskich. 

     

    Prawde mówiac zawsze sadziłam, ze tam po drugiej stronie nie ma żadnej hierarchii i że wszyscy sa równi. A tutaj jak widzę sa Aniołowie więksi, mniejsi , równi i równiejsi. Cos mnie to zdołowało…..

     
    Odpowiedz
  6. misjonarz

    Jeżeli chodzi o medytację

    Jeżeli chodzi o medytację o aniołach, to nie słyszałem, chociaż miałem doświadczenie i nawet przeżyte medytacji o "walce Jakuba z Bogiem".

                Mógłbym oczywiście wymyślić taką medytację wzorując się na szablonie medytacji Ignacjańskiej.,

    Mam co do tego pewne obawy a wynikają one z tego "wchodzenia w medytację". Nie wystarczy "chcieć medytować" – trzeba się do tego "przygotować i przyłożyć". Aby zacząć medytację Ignacjańską trzeba by trochę poznać metodę. Św. Ignacy w swoich CD, ma tzw. "addycje dodatkowe". Są to zalecnia odnośnie przebiegu modlitwy medytacyjnej.  Należałoby więc trochę to przemyśleć. Poza tym medytacja Ignacjańska wymaga odpowiedniego czasu. Na rekolekcjach zamkniętych odprawia się 2 medytacje i 2 medytacje powtórkowe, w tym 1 przed Najświętszym sakramentem. Dodatkowo są tzw. "wprowadzenia do medytacji – również 2 – poranna i wieczorna. Ponaddto gdy już zaczyna się medytować to należy również o tym komuś powiedzieć, czy opowiedzieć (chodzi o tzw. "porszenia wewnętrzne" – to wymaga osoby przed którą medytujący może się otworzyć lub "zacząć otwierać".

               Podsumowując – wchodząc w ćwiczenia duchowne trzeba założyć, że jest "jakaś dynamika tych ćwiczeń". Dynamika i pewne zasady, które mniej lub więcej powinny być przestrzegane. Napisałem "mniej" bo przy ćwiczeniach "otwartych" nie wszystkie obowiązują. Oczywiście można próbować ale skutki (owoce) to już jakgdyby osobna sprawa.

    Także narazie jestem co do tego sceptyczny i ostrożny.

     
    Odpowiedz
  7. Kazimierz

    Anioły

    Aniołowie, to duchy służebne, które wykonuja wole Boga. Aniołowie sa posłańcami Boga i Jego otoczeniem. Jadwigo zapomniałas wspomnieć o Serafinach i Herubach, to dopiero sa niesamowite stworzenia Boże.

    Aniołowie nie są duchami podległymi ludziom, chociaż się z nimi kontaktuja w imieniu Boga.

    Nieprawdą jest, że Maria jest królową Aniołów (gdzie niby o tym pisze?). Nieprwadą jest, że jak to misjonarz opisał Anioł jest pasterzem, pomocnikiem, patronem, obrońcą – te atrybuty są Boże, a Aniołowie Bogiem nie są. Tak więc  –  stróżem – a i owszem Anioł być może, przewodnikiem jest Duch Święty, nie Anioł, doradcą DŚw., opiekunem, no może i Anioł, przyjacielem i Bóg i Jego wysłańcy, chociaż Aniołowie często stają przeciwko nam, kiedy chcemy postąpic źle, duchowy bracie, to olbrzymia przesada, nauczycielem jest DŚw. – On was pouczy o wszystkim mówi Jezus, Pasterzem jest Jezus – Pan jest moim Pasterzem, niczego mi nie braknie, pomocnikiem DŚw., Pocieszycielem DŚw., itp. widać, że autor tej modlitwy, czy czegoś tam nie miał pojęcia o Aniołach i mieszał groch z kapustą. Ważne by wiedzieć kim jest Pan, kim jest Ojciec i kim jest Duch Święty, Anioła w tej trójcy nie ma.

    Pamiętajmy również, że i diabeł i jego armia są aniołami upadłymi, a szatan może przyjmować postać anioła światłości i zwodzić ludzi.

    Nadmierne zainteresowanie stworzeniami zamiast Stwórcą może prowadzić do bałwochwalstwa.

    Kazik

     
    Odpowiedz
  8. 3adwersarz

    Misjonarzu! Pobudziłeś

    Misjonarzu! Pobudziłeś mnie do zgłębiania wiedzy na temat Anioła Stróża .Szukając modlitw wszedłem na strone Ojca Pio.Ta strona to źródlo wiedzi i doznań. Polecam wszystkim. Mam przed sobą numer Życia Duchowego. Wiosna 2011. Anioły i demony -są tematem tego numeru. Z artykułów w nim dowiedziałem sie , dlaczego ten temat jest tak popularny. Zrozumiałem również iż  – Wiara i poznanie świata duchowego nie dokonuje sie z łatwością. Duchowa czystość dysponuje nas do wnikania w subtelniejsze tajemnice wiary.Uwolnienie od urazów i namietnosci otwiera przed nami wgląd w zagadkę bytów. Zastanawiam sie, czy zwykły świecki człowiek mający rodzine, żyjący na codzień w swiecie dobra i zła ma szanse na takie poznanie. Przy czym nie chodzi mi o osiąganie doznań mistycznych, ale zdobycie praktycznych umiejetności korzystania z pomocy aniołów oraz zwalczania szatnia lub przynajmniej omijania go na drodze życia.Widzisz, iż wybrałem anioły i demony za priorytet na drodze rozwoju. A może mylę się ?

     
    Odpowiedz
  9. misjonarz

    Nie nie mylisz się ,jednak

    Nie nie mylisz się ,jednak za priorytet przyjąłbym inne odniesienie.

    Jezus i relacja z NIM.  Oczywiście, że można się modlić do aniołów w różnych sprawach, ale podstawą jest Jezus.  Uważam, że budowanie relacji do Jezusa jest ważniejsze nawet od modlitw do Ducha Św. Oczywiście, że można modlić się wprost do Ducha Św, tak samo, jak i do Ojca, lecz sprawa poznawania Boga jest następująca (chociaż być może dyskusyjna ?- inaczej uważają prawosławni).

    Relacja jest następująca:

    przez Syna do Ojca w Duchu.

    Jak dokonuje się poznanie syna ? Dokonuje się ono, np. przez czytanie i rozważanie ewangelii, ale też przez sakramenty święte. Przyjmując sakramenty otwieramy się na działanie Ducha Świętego, a to ubogaca.

    Oczywiście uogólniam, bo wielu tak robi a jest zamkniętych na Boga. Ja w swoim życiu odkrywam Jezusa eucharystycznego, co właśnie nie jest łatwe. Nie jest to łatwe gdyż właśnie zależy od "naszych stanów ducha" a są one dwa:

    – pocieszenie

    – strapienie

    Podczas pociesze nia jest łatwo a wręcz "przyjemnie". Jest łatwo gdyż łatwo wtedy się modlić i trwać przy Bogu. Ignacy mówił, że "łatwo jest smakować rzeczy Boże".

    Podczas strapienie sprawa jest przeciwna, bo wtedy pojawiają się stany: "pustki, oschłości, zniechęcenia" a w skrajnych przypadkach nawet obrzydzenia. W skrajnych przypadkach stany te są długie. Dzieje się dlatego, że w strapieniu mocno działo zły duch.

    No ale również wtedy należy trwać i jak mówi Ignacy działać "agere contra". Trzeba wtedy więcej się modlić i "w jakiś sposób poszerzyć praktyki pokutne". Wtedy to człowiek walczy, a ponieważ sam właściwie nic nie może, no to trzeba wzywać pomocy: anioła stróża, św Michała archanioła, czy Matki Bożej. Wtedy to można niejako zauważyć skutki działania duchów i jest to stosunkowo łatwe.

    Tak samo można zauważać pewne efekty w pocieszeniu, lecz istnieje pewna pułapka, która lubi zastawiać na ludzi szatan i inne złe duchy, są to tzw. "pokusy pod pozorem dobra". Św Ignacy doznawał długo takich pokus a uporał się z tym po czasie, modląc się żarliwie i robiąc to pod krzyżem.

    To, iż duchy oddziaływują na nas i to w różny sposób wcales nie znaczy, że nie można ich jakoś poznawać, zgłębiać czy wręcz studiować o nich, jednak nie jest to proste i być może nie zawsze ubogacające.

    Ok. pozdrawiam i pomimo swojego zniechęcenia pójdę właśnie na spotkanie z Jezusem eucharystycznym.

     
    Odpowiedz
  10. 3adwersarz

    Pani Ewelino, tekst na Pani

    Pani Ewelino, tekst na Pani blogu zainspirował mnie do napisania komentarza na temat aniołów .Za sprawą Misjonarza, który raczył dołaczyć do grona komentatorów odświerzyłem swoja wiedzę o aniołach.Często z wiekiem pewne pokłady pamięci pokrywają się nalotem, jak aniołki w kościołach i wymagaja odkurzenia a czasem odrestaurowania. Wakacje są dobrym okresem na refleksje nad stanem naszej wiedzy religijnej. Na drogach spotykamy różne symbole religijne, które mogą być źródłem refleksji i natchnień.Dzięki internetowi możemy poruszać się również na wirtualnych ścieżkach. Spotkanie z Panią,  jako autorką bloga i Misjonarzem na tym blogu uważam za jedną z przygód na wakacyjnej drodze wiodącej do poznania prawd naszej wiary. Dzięki Szanownemu Misjonarzowi poszerzyłem swoją wiedzę o duchach, za co jestem mu wdzięczny. Panie Misjonarzu dzięki za lekcję na temat aniołów. Z tej lekcji wyniosłem wiedzę i umiejętności oraz bodźce do kształtownia swojej postawy duchowej.Mam nadzieję, iż skorzystali z niej również inni czytelnicy Pani bloga. W poszukiwaniu wiedzy religijnej skierowałem się inne strony. Bardzo zainteresowały mnie Głos Ojca Pio i Mateusz. Odwiedziłem również blogspot Pani Eweliny. Gratuluję poziomu i weny twórczej.  Na koniec chciałbym się podzielić jedną myślą. Poznawanie Bożych tajemnic nie jest łatwe. Nie wystarcza sam rozum, ale musimy mieć dyspozycje duchowe.Musimy być wolni od namiętności,gniewu i urazów.Doszedłem do wniosku, iż warto skupić się na kontemplacji .

    pozdrawiam Antoni

     
    Odpowiedz
  11. ewelinamo

    Panie Antoni

    Bardzo dziękuję za te wszystkie miłe słowa. Pana wpis na moim blogu zawiera bardzo głęboką i piękną myśl. Dobrze, że to właśnie taki wpis pojawił sie jako pierwszy na tej całkiem nowej stronie. Moim zamierzeniem jest to, aby pojawiały się tam właśnie myśli – różnorakich dyskusji jest mnóstwo, na niezliczonych forach i wpisach.

    Poznawanie Bożych tajemnic, jest rzeczywiście możliwe tylko wtedy, jeśli świadomie podejmiemy wysiłek ich poznawania. Pan Bóg chce je przed człowiekiem odsłaniać i bierze pod uwagę wszelkie ludzkie ułomności. Człowiek powinien kierować się ku Bogu w każdej sytuacji swojego życia, cokolwiek przeżywa i wszystko powierzać Bogu. Poznanie tajemnic Boga  – to też poznanie woli  Bożej, względem każdego człowieka którą ma wypełniać i realizować w swoim życiu. Na tyle poznamy Boże tajemnice, na ile jesteśmy świadkami i naśladowcami Chrystusa – gdyż tylko On sam przecież jest największą Objawioną Tajemnicą Boga.

    Pozdrawiam 🙂 Ewelina

     

     

     
    Odpowiedz
  12. ostatni

    Pani Jadwigo – Niebo to nie komuna.

     Droga pani niestety trzeba się z tym pogodzić niebo to nie komuna – tam panuje sprawiedliwość, często zbawienie mylone jest z nagrodą oczekującą na wierzących ludzi, są to jednak dwie różne żeczy. mnie akurat pociesza ta myśl że różnorodność nie będzie powodowała zazdrości i konfliktów ponieważ najważniejsza będzie obecność Boga – Jezusa a nie kto kim będzie.

    pozdrawiam.

     
    Odpowiedz
  13. jadwiga

    ostatni

     Droga pani niestety trzeba się z tym pogodzić niebo to nie komuna – 

    To dlaczego Jezus traktował ludzi równo? Nie wyrózniał, nie dzielił na lepszych i gorszych? To znaczy, ze tu na ziemi traktował równo, a po tamtej stronie się zmieni i bedą lepsi i gorsi? I to wg jakiej skali? Czyżby Aniołowie tez byli lepsi i gorsi ale wg jakich kryteriów? Wygladu? Jasności? Czy czegos innego? W koncu wszyscy Aniołowie  zostali stworzeni identyczni prawda?Oni nie mieli mozliwości woli. A moze nie? Od razu zostali stworzeni lepsi i gorsi? To może ludzie tez sa stworzeni od razu lepsi i gorsi?

     
    Odpowiedz
  14. 3adwersarz

    Pani Jadwigo! Nasz umysł

    Pani Jadwigo! Nasz umysł jest ograniczony, a więc nie pozwoli nam zrozumiec wiecej, jak może. Tak jak komputer, pracuje w oparciu o pewne programy. Jeżeli nasz komputer nie ma danego programu nie wykona pewnych zadań. Pozostaje wiara. Jesteśmy mało przygotowani do pogłębiania wiary, której zalążek dostaliśmy w dzieciństwie. Często pozostajemy na poziomie wiary z dzieciństwa.

     
    Odpowiedz
  15. ostatni

    Pani Jadwigo

     Wszystko zależy od tego co dla pani znaczy -równo , o ile  pamiętam to Jezus przez Ducha Św. rozdzielił dary między ludzi i każdy z tych darów jest inny , w dodatku św. Paweł podzielił te dary na ważniejsze i mniej istotne choć wszystkie potrzebne. Jezus dziś budując swoje ciało (kościół) niestety nie podzielił wszystkich równo jednemu dał 10-talentów drugiemu 5 ,a trzeciemu1-talent, Jezus traktuje ludzi sprawiedliwie , a nie równo ,równo nie jest sprawiedliwe  , Jezus uprościł możliwość zbawienia tak ,aby każdy świadomy człowiek mógł je otrzymać , niezależnie od funkcji jaką pełni , ale rozliczani będziemy z naszej pracy według tego jak pracujemy . Jezus jest zbawieniem , skałą-fundamentem , ale budowlę wznosi człowiek i będzie ona wypróbowana w ogniu …itd , jak to jest z ludźmi czy aniołami to nie wiem ,od czego to zależy czy ktoś jest gorszy czy lepszy czasami z jednego łona wychodzi dwuch braci są tak samo wychowywani przez tych samych ludzi a każdy z nich jest inny – czy tacy sie rodzą?- tego nie wiem , ale jedno wiem jeden rodzi się bogaty drugi biedny , jeden piękny drugi brzydki ,jeden zdrowy drugi chory,itd. człowiek się na świat nie pcha ,a szanse na życie nie są równe, dlatego każdy będzie sądzony indywidualnie – sprawiedliwie.

    Królestwo Boże ma być sprawiedliwe i napewno każdy kto tam trafi nie będzie pokrzywdzony taka jest obietnica,  każdy z nas ma inne oczekiwania – czy chciała by pani otrzymać to czego ja pragnę? a dlaczego ja miałbym cieszyć się tym co pani oczekuje? hierarchia jest dobra pod warunkiem że każdy postępuje sprawiedliwie , to ludzie dziś wypaczyli znaczenie hierarchi i wykorzystują jedni drugich, mnie osobiście w dalszym ciągu pociesza myśl że Bóg będzie sprawiedliwy a nie równy dla wszystkich.

    pozdrawiam. 

     
    Odpowiedz
  16. jadwiga

    ostatni

    Dla mnie sprawiedliwość jest równoznaczne z RÓWNYM traktowaniem ludzi. Nie ma lepszych czy gorszych, każdy TRAKTOWANY jest identycznie. Nie mówie tutaj o dobrach materialnych które by sie dostawało ale o TRAKTOWANIU.W niebie dóbr materialnych nie będzie.

    hierarchia jest dobra pod warunkiem że każdy postępuje sprawiedliwie , to ludzie dziś wypaczyli znaczenie hierarchi i wykorzystują jedni drugich, mnie osobiście w dalszym ciągu pociesza myśl że Bóg będzie sprawiedliwy a nie równy dla wszystkich. 

     

    A kto powiedział, ze Bóg ma byc równy komuś? Nikt, ja tez nie.Mówimy o Aniołach o ile wiem Anioły to nie Bóg.

     

    Jezus traktuje ludzi sprawiedliwie , a nie równo ,równo nie jest sprawiedliwe , Jezus uprościł możliwość zbawienia tak ,aby każdy świadomy człowiek mógł je otrzymać , niezależnie od funkcji jaką pełni , ale rozliczani będziemy z naszej pracy według tego jak pracujemy .

    To wg Ciebie NA CZYM polega sprawiedliwośc jezeli równo nie jest sprawiedliwie? "Od kazdego wg zdolności , każdemu wg potrzeb"?[Kropotkin, Marks czy Mao???]- to chyba jeszcze gorzej sie kojarzy…:(

     
    Odpowiedz
  17. ostatni

    Pani Jadwigo

    RÓWNO proszę pani jak sama nazwa wskazuje to – tyle samo albo "=" , co dla pani oznacza to słowo to już jest pani indywidualna sprawa , ale jeżeli chodzi o Biblię to nie ma tam informacji że Bóg traktuje wszystkich równo [wręcz przeciwnie] . Zbawienie nie jest aktem zbiorowym ale indywidualnym świadectwem każdego człowieka , jesteśmy członkami jednego ciała ale każdy jest inny jeden robi więcej drugi mniej , jeden robi to drugi tamto – proszę poczytać Biblię a nie opierać swoje przekonania na własnych przypuszczeniach , zresztą jest wolność każdy ma prawo myślec sobie co chce ,dla mnie liczą się jednak fakty .

    wiadomo że w "Niebie" nie będzie dóbr materialnych-Jezus powiedział aby gromadzić skarby w Niebie a nie na ziemi tak więc jednak coś tam będzie ale co?, tego nikt nie wie.- napewno nie będą to pieniądze itp.

    Nie jest dziś istotne co według mnie oznacza sprawiedliwość , to Bóg o tym decyduje jeżeli dla pani jest to "Kropotkin…itd " to nie mój problem w końcu to zielonoświątkowcy twierdzą że Bóg daje według potrzeb.

    pozdrawiam serdecznie

     
    Odpowiedz
  18. jadwiga

    tak ostatni

    w sumie masz racje. Wszystko sprowadza sie nawet nie do wiary, czy czytania Pisma Świetego ale wyobraźni oraz wyczucia symboliki.  Jezeli ktos ma trudności z "odbiorem" symboliki oraz z wyobraźnią czegos czego nie moze teraz zmierzyć czy dotknąc, czy nawet doświadczyc – dla takiej osoby inne rzeczy po prostu nie istnieją. I nie jest to zwiazane ze złą wolą, ale raczej z ograniczeniami. Jeden nie moze np wyobrazić sobie koloru czerwonego, bo urodził się daltonistą i na takiej samej zasadzie ktos inny nie jest w stanie wyobrazic sobie Zbawienia. Dla daltonisty kolor czerwony istnieć nie jest w stanie…itd.

     
    Odpowiedz

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

code