Kroczę z ciemności idąc ku światłu.
Przyjmij mnie Panie.
z ciemności zrodzony,
Prowadź mnie Panie.
bym umiał wyjść
z bezkształtnych szarości.
To twoje imię, bo w części tylko moje
lecz w tej małej cząstce mego człowieczeństwa
znajduję Ciebie i Siebie.
Trzymajmy je –
Niech tak się stanie.