Tygodnik "Przewodnik Katolicki"

Ambasada

Spread the love

Ambasada nie z tego świata

Hanna Suchocka

Jesteśmy świadkami odrodzenia się religii jako wpływowego czynnika w życiu publicznym. Dlatego Stolica Apostolska odgrywa niezwykłą rolę także dla państw świeckich.

Pytaniem, które często powraca, nie tylko w Polsce, jest pytanie dotyczące roli ambasad państw przy Stolicy Apostolskiej. Można to pytanie sformułować w sposób bardziej uproszczony: dlaczego państwa ustanawiają swoje przedstawicielstwa dyplomatyczne przy Watykanie?

Utrzymywanie stosunków dyplomatycznych z papiestwem przez dwory europejskie miało swoją wielowiekową tradycję. Papież był nie tylko głową Kościoła katolickiego, ale także suwerenem, tak jak inni władcy, posiadającym swoje terytorium w postaci państwa kościelnego. Likwidacja państwa kościelnego w 1870 r. nie spowodowała zasadniczego przewartościowania roli dyplomacji papieskiej i przy papieżu.

Państwa, które utrzymywały historycznie stosunki dyplomatyczne z papiestwem, po upadku państwa kościelnego i następnie po podpisaniu Traktatów Laterańskich w 1929 r., kontynuowały nawiązywanie i utrzymywanie stosunków ze Stolicą Apostolską.

Globalna misja

W XX w. nastąpił znaczący rozwój dyplomacji watykańskiej i przedstawicielstw dyplomatycznych przy Stolicy Apostolskiej. Należy tu zwrócić uwagę na pewne kwestie terminologiczne. Często w języku publicystycznym, ale i w dyskursie politycznym używa się określenia „ambasada czy ambasador przy Watykanie”. Jest to określenie nieprecyzyjne, ponieważ opiera się na wiązaniu misji ambasadora z konkretnym 44-hektarowym terytorium państwa-miasta Watykan. Nic bardziej mylącego. Ambasador żadnego państwa nie jest ambasadorem przy Watykanie.

Misja ambasadora przy Stolicy Apostolskiej nie ogranicza się do małego watykańskiego terytorium, ale z istoty roli Kościoła i funkcji pełnionej przez papieża obejmuje cały świat. Jest misją o charakterze globalnym. I ten właśnie fakt globalnej obecności powoduje tak duże zainteresowanie państw zawieraniem stosunków dyplomatycznych ze Stolicą Apostolską. Ambasada przy Stolicy Apostolskiej może być traktowana jako swoista ambasada przy organizacji międzynarodowej i właśnie ta cecha przesądza o współczesnej atrakcyjności tej ambasady.

Zmieniona sytuacja międzynarodowa w XX w. stworzyła nowe wyzwania dla relacji dyplomatycznych ze Stolicą Apostolską. Dla zobrazowania tego procesu warto zauważyć, że w końcu XIX w. było 18 stałych przedstawicielstw dyplomatycznych, a na początku XXI w. gdy mogło się wydawać, że te przedstawicielstwa będą zanikać, nastąpił ich dynamiczny wzrost do liczby 181. Warto tu zaznaczyć, że stosunki dyplomatyczne ze Stolicą Apostolską mają nie tylko państwa, ale także organizacje międzynarodowe, jak np. Unia Europejska.

Ambasada przy Stolicy Apostolskiej jest misją szczególną. To, co odróżnia ją od innych przedstawicielstw to element sacrum przenikający się z profanum. Ktoś mógłby się oburzyć na takie widzenie roli przedstawiciela dyplomatycznego przy Stolicy Apostolskiej, argumentując, że skoro mamy do czynienia z reprezentantem państwa świeckiego, to nie może być mowy o żadnym sacrum.

Takie stanowisko nie jest jednak uzasadnione, bo o pewnych elementach sacrum decyduje nie charakter strony wysyłającej, ale – jak w tym przypadku – specyfika strony przyjmującej. Pewnych elementów sacrum nie da się uniknąć w działalności przy Stolicy Apostolskiej. I to przenikanie dwóch elementów jest doświadczeniem każdego ambasadora przy Stolicy Apostolskiej, czy to katolika czy też nie.

Zresztą w innych językach, np. angielskim, francuskim, włoskim podmiot ten nie nosi tak neutralnej nazwy jak w języku polskim – Stolica Apostolska. Mówi się o Holy See, Saint Siege, Santa Sede. Jak widać, inne języki w sposób wyraźniejszy, wręcz bezpośredni, używają określenia odnoszącego się do „świętości”, do sacrum i jak na razie nie widzą niestosowności takiej nazwy, nawet w świetle dominującej politycznej poprawności.

Nie tylko katolicy

Przy definiowaniu roli ambasadora przy Stolicy Apostolskiej spotkać można wiele stereotypów. Pojawia się często pytanie, czy ambasador przy SA musi być katolikiem? Otóż nie. Według tradycji, w kraju o zdecydowanej większości katolików, ambasador będzie katolikiem. I tak się dzieje w wielu państwach, np. Hiszpanii, Włoszech, Polsce, a nawet laickiej Francji. W Niemczech z uwagi na sytuację religijną stosowano praktykę wysyłania przemiennie ambasadora katolika i protestanta.

Z Czech wysyłano ambasadorów katolików, ale też i wysłano ambasadora, który określał siebie jako agnostyk, ale był świetnym dyplomatą, rozumiejącym doskonale problemy współczesnego świata i misję Kościoła w tym świecie. Z krajów muzułmańskich z reguły ambasadorami są muzułmanie, a nawet – jak w przypadku Egiptu czy Turcji – muzułmanki. Kraje muzułmańskie przykładają wielką wagę do relacji ze Stolicą Apostolską. Nawet w okresie występujących napięć nie zerwano stosunków dyplomatycznych, co najwyżej wzywano ambasadora do kraju, ale po jakimś okresie wracał on do Watykanu.

Zakres działań ambasadora przy Stolicy Apostolskiej jest szerszy aniżeli wynika to z takiego uproszczonego widzenia. I ta rola dostrzegana jest przez różne państwa, także niekatolickie. Zdefiniował ją świetnie jeden z byłych „ministrów spraw zagranicznych” Stolicy Apostolskiej, francuski dyplomata kard. Jean-Louis Tauran, określając Stolicę Apostolską jako reprezentującą władzę uniwersalną i duchową, unikalne centrum wspólnotowe; suwerenny podmiot prawa międzynarodowego o charakterze religijnym i moralnym.

Ta definicja niezwykle szeroko pozwala określić zakres pól zainteresowania ambasad państw przy Stolicy Apostolskiej. Jej zasadniczym punktem odniesienia jest wymiar religijny w kontekście globalnym. Podkreślił to mocno jeden z ambasadorów przy Stolicy Apostolskiej, mówiąc, że jesteśmy obecnie świadkami odrodzenia się religii jako wpływowego czynnika w życiu publicznym, w polityce i na arenie międzynarodowej. I w tym sensie Stolica Apostolska odgrywa niezwykłą rolę także dla państw świeckich.

Wyróżnić można szczególne pola aktywności Stolicy Apostolskiej, które spotykają się z dużym zainteresowaniem państw. Są to zasadnicze kwestie współczesnego świata, takie jak: rozbrojenie, redukcja konfliktów w rejonach nimi zagrożonych, sytuacja demograficzna współczesnego świata, ale także relacje między kościołami, dialog międzyreligijny, ekumenizm, sytuacja kościołów prawosławnych w relacjach do Stolicy Apostolskiej, sytuacja kościoła prawosławnego w Rosji, na Białorusi.

Relacje pomiędzy kościołami na Ukrainie i ich odniesienia do Stolicy Apostolskiej, zagadnienia wolności religijnej na Bliskim Wschodzie. Sytuacja kościoła katolickiego na Dalekim Wschodzie w Chinach, Wietnamie i ich przełożenie na realizację wolności religijnej jako podstawowego prawa człowieka. Te wszystkie problemy znajdują się w kręgu zainteresowania ambasadora przy Stolicy Apostolskiej. Są przedmiotem jego analizy i opracowań, przedkładanych własnemu rządowi.

Zadaniem przedstawicielstwa dyplomatycznego państwa akredytowanego przy Stolicy Apostolskiej ambasadora jest akcentowanie tych kwestii i problemów, które są zbieżne w działalności Stolicy Apostolskiej i rządu państwa, które reprezentuje i poszukiwania możliwości znalezienia wspólnych rozwiązań czy to poprzez kontakty bilateralne czy na forum międzynarodowym. Jednym z newralgicznych obecnie zagadnień jest kwestia wolności religijnej i zagwarantowania jej przestrzegania w różnych państwach i regionach świata, nie tylko poza Europą, ale także w Europie.

Interes państwa

Jako swoisty przykład realizacji praktycznej tych ogólnych wskazań chciałabym odwołać się do aktywności jednej z ambasad, która nie reprezentuje państwa o większości katolickiej. Mam na myśli ambasadę Wielkiej Brytanii. Jest ona dobrym przykładem albowiem ambasadorowie z reguły nie są katolikami. Utrzymywanie relacji dyplomatycznych ze Stolicą Apostolską nie jest zatem podyktowane tym, co często można usłyszeć w demagogicznej debacie politycznej, swoistym podporządkowaniem się państwa Kościołowi czy ulegania Kościołowi.

Utrzymywanie tych relacji dyplomatycznych, jak podkreśla zawsze ambasada brytyjska, i posiadanie odrębnej ambasady przy Stolicy Apostolskiej uwarunkowane jest względami interesu państwa, potrzebą współpracy z tak specyficznym i ważnym podmiotem międzynarodowym jakim jest Stolica Apostolska. Zakres działań, które mogą być podejmowane wspólnie przez rząd brytyjski i Stolicę Apostolską, za pośrednictwem ambasady, obejmuje w sposób szczególny sferę praw człowieka i wolności religii.

W ocenie brytyjskiej, Stolica Apostolska ze względu na to, że posiada globalną sieć kościołów i powiązanych z nimi organizacji pozarządowych, ma niezwykle silną pozycję, aby wpływać na politykę w tym zakresie. I to właśnie moralna pozycja kościoła w wielu krajach, zwłaszcza zaniedbanych afrykańskich, czyni ją niezwykle wartościowym partnerem w wielu przedsięwzięciach brytyjskiego rządu. Także w tych, gdzie toczy się stawka o zachowanie praw mniejszości religijnych, jakimi są katolicy w krajach muzułmańskich.

Niezwykle ważnym elementem Stolicy Apostolskiej na arenie międzynarodowej, docenianym przez dyplomatów jest jej neutralność międzynarodowa. Utrzymuje ona dialog i szerokie relacje z krajami o różnych ustrojach i różnych religiach.

Oprócz tych zadań o charakterze globalnym, każda ambasada państwa przy Stolicy Apostolskiej spełnia także tradycyjne, charakterystyczne zadania związane z jej funkcją dwustronną. Obejmuje ona organizowanie wizyt państwowych na najwyższym szczeblu, spotkań przywódców państw z papieżem, czy też ich uczestnictwo w szczególnych ceremoniach papieskich.

Funkcja dyplomaty przy Stolicy Apostolskiej ociera się o pewien wymiar transcendentalny. Z uwagi na zakres aktywności Stolicy Apostolskiej stwarza ona szerszy horyzont oglądu spraw. Pozwala spojrzeć na rysujące się konflikty i spory z pewnego dystansu, z innej przestrzeni niejako, dając podstawę do spokojniejszej, bardziej zrównoważonej oceny wydarzeń, bez emocji tak często towarzyszącej życiu politycznemu i gorączce medialnej. I na tym polega jej wartość dla państw, które posiadają swoje placówki przy Stolicy Apostolskiej.

Hanna Suchocka doktor habilitowany nauk prawnych, profesor nadzwyczajny UAM w Poznaniu. W latach 1992–1993 premier Polski, w latach 1997–2000 minister sprawiedliwości i prokurator generalny w rządzie Jerzego Buzka, w latach 2001–2013 ambasador Rzeczypospolitej Polskiej przy Stolicy Apostolskiej oraz Zakonie Maltańskim. Posłanka na Sejm PRL VIII kadencji, na Sejm kontraktowy oraz na Sejm I, II i III kadencji. Dama Orderu Orła Białego.

Źródło: Tygodnika „Przewodnik Katolicki”(Nr. 33. 2015)

 

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

code