Cenne inicjatywy

XXXII Piesza Pielgrzymka Wrocławska

Spread the love

Wkrótce wyrusza XXXII Wrocławska Pielgrzymka na Jasną Górę. W tym roku będą ją relacjonowali specjalnie dla Tezeusza członkowie rodziny Żmudów: Tomasz, Ewa oraz ich córka Paulina.

VIDEO
Przed Eucharystią w lesie
Koncert uwielbieniowy w Kluczborku
Pielgrzymkowe historie (2): Ania i Janek
Taniec belgijski na jednym z odpoczynków
Pielgrzymkowe historie (1): Michał
Grupa 4 na szlaku
Pierwszy postój
Koncert uwielbieniowy w Trzebnicy (1)
Koncert uwielbieniowy w Trzebnicy (2)

ZDJĘCIA Z PIELGRZYMKI
(fot. Arek Januszkiewicz i Dominika Łuczak)

Tomasz: Podziękowania
Z Wrocławia na Jasną Górę pokonaliśmy 220 km, dziewięciokrotnie rozbijaliśmy i zwijaliśmy namioty w różnych miejscach, dwukrotnie zlał nas deszcz, w tym jeden raz w Kluczborku tak solidnie, że niektórym nie zostało nic suchego z odzieży do ubrania. Wielokrotnie paliło nas słońce, asfalt był tak rozgrzany, że parzył przez podeszwy butów. Więcej…

Tomasz: Łaska Twoja, Panie, jest wielkim darem
Dziś jest przedostatni dzień naszej pielgrzymki. Jesteśmy właśnie na Górce Przeprośnej, na przedmieściach Częstochowy. Jest to szczególne miejsce dla pielgrzymki. Tu przed Eucharystią dziękujemy sobie nawzajem za wspólną drogę i przepraszamy za wszystkie niedociągnięcia. Każdy podchodzi do każdego i przekazuje uścisk pokoju. Pojawiają się łzy wzruszenia i łzy żalu, że to już niedługo koniec. Więcej…

Tomasz Wilgosz: Być razem
Grupa się bardzo zgrała, ludzie uśmiechnięci i przyjaźni. Na pewno będziemy się rozpoznawać w Oławie. Na miejscu w Borze Zapilskim jedziemy się umyć do rodziny, ale Janek z Marysią chcą wracać jak najszybciej na pole – do grupy, nie chcą przeoczyć żadnej chwili z tego “bycia razem”. Więcej…

Tomasz: Niech Bóg nam błogosławi
W życiu robimy różne rzeczy. Mamy różne powołania i różne profesje. Chcemy, aby Bóg nam w tym błogosławił. Tak jak modliliśmy się dziś psalmem 67: Niech Bóg się zmiluje nad nami i nam błogosławi.Więcej…

Tomasz: Pan jest pasterzem moim
Dzień zaczęliśmy w strugach deszczu. Całą noc padało, przez dużą jej część grzmiało. Wiele namiotów zostało zalanych, pielgrzymi budzili się w środku nocy w kałuży wody. Nie złamało to jednak w nas ducha, bo wiemy, że Pan jest naszym pasterzem i niczego nam nie zabraknie. On jest Tym, który prowadzi nas na zielone pastwiska i obdarza wszystkim, co jest nam potrzebne. Więcej…

Tomasz: Pan jest światłem i zbawieniem moim
Dziś jest dzień oddechu po wczorajszych 32 km marszu. Etapów jest tylko trzy zamiast czterech, odpoczynki są dłuższe. Atrakcją była olimpiada pielgrzymkowa, w której przedstawiciele grup walczyli w konkurencjach takich jak przeciąganie liny czy bieg z tubami. Dobry Duch nas nadal nie opuszcza. Więcej…

Tomasz: Widzę niebo otwarte
Dziś odbyłem bardzo interesującą rozmowę z młodą osobą, która wyznała, że zazdrości pielgrzymom ich wielkiego zaufania i wiary w Boga. Powiedziała, że ona tak nie potrafi. Przyznała także, że na pielgrzymkę przyszła z ciekawości, ale niech ktoś jej powie, jak wierzyć, bo ona by bardzo chciała, a nie wie, jak to zrobić. Odpowiedziałem jej, że już ta zazdrość i ciekawość, która ją przywiodła na pielgrzymkę, jest pierwszym krokiem wiary. Właśnie zaczyna się jej przepiękna przygoda z Panem Bogiem. Więcej…

Tomasz: Ucieszyłem się, gdy mi powiedziano
Psalm z dzisiejszego poranka: Ucieszyłem się, gdy mi powiedziano – pójdziemy do domu Pana. Przeżywamy dzień Pański, radujemy się obecnością Chrystusa wśród nas, ale także obecnością siebie nawzajem. Więcej…

Tomek Wilgosz: Tańczmy jak Dawid
Na kolejnych etapach po grupach wędrował z pielgrzymami Pan Jezus w Najświętszym Sakramencie – było bardzo po polsku: z pokłonami, kwiatkami, pobożnie. Marzy mi się Dawid: ogarnięty Duchem, tańczący wokół Arki Przymierza. Więcej…

Tomasz: Do Pana należy ziemia
O samym brzasku, gdy dzień dopiero podnosił się z mgieł, udało nam się odprawić jutrznię. Była godzina 4.15 i czas się zatrzymał. Z rana modliliśmy się psalmem 24: Do Pana należy ziemia i wszyscy jej mieszkańcy. Więcej…

Tomasz: Chrystus bramą
My jednak mamy tendencję, aby drzwi wejściowe do naszego domu czynić niemal pancernymi w obawie przed nieproszonymi gośćmi. W zapomnienie odchodzą czasy, gdy drzwi w domach przez większość czasu były otwarte, były zaproszeniem dla każdego, kto chciałby skorzystać z naszej gościny. Chciejmy na nowo otworzyć drzwi naszych domów dla bliźnich. Więcej…

Paulina: Dar śmiechu
Droga w strugach deszczu nie jest ani łatwa, ani przyjemna. Nogi bolą, wszystkie nasze rzeczy stają się mokre i nieprzyjemne, a z nosa ścieka woda. Nadzieja na słońce jest nikła, a wciąż nadchodzą nowe chmury. I kiedy na płacz jest już za późno, nogi bolą, pojawia się śmiech. Więcej…

Tomasz: Wykrzykuję na cześć Pana
Dziś rano modliliśmy się słowami psalmu 100: Wykrzykujcie na cześć Pana wszystkie ziemie! Tak, skończmy już z jęczeniem, bo to raczej nie podoba się Panu Boga. Bądźmy radośni w lepszym i gorszym czasie. Najpiękniejszą modlitwą jest, gdy rano wstaję i nie narzekam (zwłaszcza na pielgrzymce). Więcej…

Tomasz: Dzień pierwszy
Zakończył się pierwszy dzień pielgrzymki. Doszliśmy do Trzebnicy, nocujemy na polu przy bazylice trzebnickiej. Dzień bardzo męczący fizycznie, ponieważ dokuczał nam bardzo duży upał, wiele osób narzeka na ból głowy spowodowany przegrzaniem organizmu (m.in. moja żona Ewa i syn Filip). Mamy nadzieję, że po nocnym odpoczynku, rano ochoczo wyruszymy w dalszą trasę do Oleśnicy.
Więcej…

Tomasz: Mistyczne ciało Chrystusa
Wszyscy pracują bezinteresownie, aby pielgrzymka szczęśliwie dotarła do celu. Nie możemy się bez żadnej z nich obejść, jak ciało nie może się obejść bez nogi czy ręki. Na gruncie Tezeuszowym oznacza to ni mniej ni więcej tylko tyle, że bez naszych braci i sióstr z Kościołów siostrzanych czy nawet osób poszukujących, czy deklarujących się jako ateiści nasz Tezeusz nie byłby już tym samym Tezeuszem. Więcej…

Tomasz:Ruszyliśmy!
Dziś o brzasku zaczęła się XXXII Piesza Pielgrzymka na Jasna Górę! Chociaż jest nas trochę mniej niż w zeszłym, to idziemy w bardzo dobrych humorach. Pan dał nam pogodę i entuzjazm, więc śpiewamy na chwałę Boga. Z samego rana modlilismy się słowami psalmu 95: Przyjdźcie, radośnie śpiewajmy Panu!Więcej…

Paulina: Dziękuję!
Ktoś mądry kiedyś napisał, że w życiu jest coś więcej do zrobienia niż tylko zwiększanie jego tempa. Wśród zabieganego, wciąż gdzieś pędzącego świata, na planie wakacyjnych wyjazdów ponad dwa tysiące osób zaznacza pieszą pielgrzymkę do Częstochowy. Przez dziewięć dni pielgrzymują do Matki Chrystusa, by powierzyć jej swoje troski i problemy. Już po raz szósty spod katedry wrocławskiej wyruszę, aby zdążać do jasnogórskiego celu. Więcej…

Tomasz: Zaczęło się odliczanie
Już zaczęło się odliczanie. Odliczanie do początku pielgrzymki. Dzieci nie mogą się doczekać, a my z żoną nie możemy się nadziwić. Ewa (moja żona) zauważyła, że wszystkie inne dzieci, gdyby im powiedzieć, że mają w dziewięć dni przejść ponad 200 km, byłyby pewnie przerażone, a dla naszych największą karą byłoby, gdyby na pielgrzymkę ktoś im pójść zabronił. Paulinka (14 lat) z Marysią (12 lat) idą już szósty raz, a Filip (10 lat) piąty. Patrząc na nich widać, że ogarnia je już małe podniecenie. Wciąż odliczają! Więcej…

Modlitwa ciałem – Wywiad z ks. Stanisławem Orzechowskim, organizatorem i przewodnikiem wrocławskiej pieszej pielgrzymki na Jasną Górę
Myślę, że dobrze zorganizowana pielgrzymka, dobrze prowadzona pielgrzymka, mająca swoich pasterzy duchownych i świeckich będzie dla człowieka przeżyciem wyjątkowym. Bardziej wyjątkowym, niż rekolekcje w zamknięciu klasztornym. Bo tu jest jeszcze jedna rzecz, którą ja bardzo późno odkryłem, a mianowicie modlitwa ciałem. Ciało się modli w drodze. Możemy się modlić idąc. Nie trzeba tego Bogu tłumaczyć, Bóg to widzi, jak ja bez szemrania idę. Mimo że mnie nogi bolą, że jakaś wysypka się przyplątała, to mimo wszystko idę – do Ciebie, Boże. Więcej…

Piesza Pielgrzymka Wrocławska na Jasną Górę

 

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

code