Wiadomości KAI

Bioetyka – kluczowy problem XXI stulecia?

Spread the love

Bioetyka – kluczowy problem XXI stulecia?

Abp Henryk Hoser SAC

Niniejsza prezentacja ma na celu ukazanie, jakiej wagi nabrały problemy bioetyki, coraz bardziej przekształconej w biopolitykę i jak trudna jest dzisiejsza dyskusja, debata społeczna i polityczna wokół zagadnień składających się na nowy paradygmant naszego istnienia w świecie.

Dyskusja ta zogniskowała się w Polsce wokół ustawy, popularnie zwanej ustawą o in vitro. Tymczasem jest to tylko wycinkowe zastosowanie metod biotechnologicznych w życiu ludzi, bioetycznie nie do rozwiązania z pominięciem problemu, czym jest ludzki embrion, czym jest ludzki genom. Bez ich bezwzględnej ochrony w każdych warunkach z chwilą ich zaistnienia, bez etycznej normy ich powołania do istnienia, dalsze ich instrumentalne traktowanie stawia nas na równi pochyłej o nieprzewidywalnych i niekontrolowalnych konsekwencjach. Życie może stać się niemożliwe i nieludzkie. Również wtedy, gdy straci swoją absolutną wartość samą w sobie: podstawową wartość życia ludzkiego. Stąd nie przestaniemy głosić Ewangelii Życia zawsze i wszędzie.

Dekalog wspólnym mianownikiem człowieczeństwa

Fundamentalne zasady etyki indywidualnej i społecznej głoszonej przez Kościół są znane i rozwijane od wieków, z zachowaniem organicznej zwartości i aksjologicznej stałej hierarchii. Dekalog traktujemy jako źródłową regulację etyczną i moralną o charakterze powszechnym. Jest on wspólnym mianownikiem człowieczeństwa i inspiracją dla powstawania kodeksów Praw Człowieka.

Dekalog kształtował przez tysiąclecia to, co zaistniało jako cywilizacja atlantycka i wyrosłe z niej kultury narodowe. Był ich wspólnym mianownikiem, kryterium postaw w życiu prywatnym, osobistym i społecznym. Kształtował etos fundamentalnych praw państwowych i praw jednostki, był też kodyfikacją tego, co nazywa się prawem naturalnym. Leżał też u podstaw tradycji judeo-chrześcijańskiej, według której człowiek j e s t ciałem, a nie „ma” je, czy „posiada”.

W tę etyczną i moralną tradycję wpisywała się hipokratejska etyka lekarska. Kolejne i wymuszone zmiany treści przysięgi Hipokratesa są dobrym wskaźnikiem odchodzenia od jej pierwotnej treści pod wpływem zmieniającej się koniunktury politycznej i kulturowej.

Odchodzenie od paradygmatu

Od przeszło trzech wieków trwa odchodzenie od paradygmatu, który kształtował cywilizację europejską. Jego kolejnymi etapami była twórczość encyklopedystów i rewolucja francuska. Oddzielono wówczas rzeczywistość natury od jej Stwórcy, choć naturę nadal uważano za stałą i nieprzemijalną – w tym specyficzną naturę człowieka z jego bytowymi komponentami.

Ideologie XIX wieku doprowadziły nie tylko do separacji sacrum i profanum, ale też do ich skonfliktowania, co znalazło wyraz w legislacji wielu krajów.

Relatywizacja życia człowieka

Wiek XX, wiek zabójczych i niszczących totalitaryzmów spowodował ogromną relatywizację życia człowieka, doprowadził do odrzucenia jego specyficznej natury, zaznaczył odchodzenie od powszechnie do tej pory uznawanych zasad, w wymiarze antropologicznym zakorzenionych w Dekalogu. Pojęcie natura ludzka zostało oderwane od podmiotu i sprowadzone do jej biologicznego, zoologicznego wyrazu; stało się przyrodą.

Po 1989 roku doszło do radykalnego i dramatycznego przyspieszenia. Koniec antagonizmu Wschodu i Zachodu, dwóch bloków, współistniał z niezwykle silnym wzrostem ekonomicznego mondializmu. Potencjał finansowy i ekonomiczny międzynarodowych koncernów wzrastał w postępie geometrycznym, podczas gdy słabł potencjał państw narodowych. W tej sytuacji Organizacja Narodów Zjednoczonych starała się wzmocnić swoje instytucje, by powiększyć swoją światową rolę normatywną i usytuować w strategicznym centrum „dobre globalne współrządzenie” (good governance). ONZ uważało, że otrzymało etyczny mandat i stało się powszechnym autorytetem moralnym, jedyną instytucją zdolną uczynić mondializację ludzką, etyczną i trwałą. Organizacja chciała zostać etyczną przeciwwagą światowej władzy ekonomicznej rynku i sięgnęła po monopol etyczny w świecie.

Służyły temu międzynarodowe konferencje, których tematyka obejmowała wszystkie sektory ludzkiej aktywności społecznej i które organizowano począwszy od 1990 roku. Było ich 15, a wraz z konferencjami drugiej fali, pięć lat później – 26. Z naszego punktu widzenia, najważniejsze były dwie: w 1994 roku w Kairze, poświęcona problemom demograficznym, konferencja ludnościowa i w 1995 roku w Pekinie, poświęcona problemowi kobiet.

Nowy porządek światowy

Celem rzeczonych konferencji było skonstruowanie nowego porządku światowego, nowej światowej wizji. Koniec wielkich ideologii, według tej wielkiej strategii, postawił świat w stan konsensusu, jako metody negocjacji i dochodzenia do rezolucji. Koniec historii, wg. wyrażenia Francisa Fukuyamay, wymagał przekazania części władzy w ręce techników i ekspertów. Zakładano neutralność nauki i bezgraniczne zaufanie ekpertyzom.

Koniecznym elementem transformacji okazała się radykalna zmiana języka i jego znaczeń: odejście od starych terminów i ich ostrości znaczeniowej oraz zastosowanie nowych o celowo rozmytych granicach semantycznych. Przykład: słowo życie zostało podstawione słowem żywotność, dawna kontrola urodzeń została zastąpiona pojęciem praw seksualnych i reprodukcyjnych, tradycyjna rodzina przez rodzinę pod wszystkimi formami, małżonków przez partnerów, rodziców przez planifikatorów i reproduktorów itd. Jest to bardzo długa lista, dostępna w wyspecjalizowanych publikacjach.

„Osiągnięciem” Konferencji w Kairze było sformatowanie pakietu zdrowia reprodukcyjnego, a Konferencji w Pekinie – ideologii gender.

Pojęcie zdrowia reprodukcyjnego nie jest jasne, nawet po uważnej lekturze paragrafu 7.2 dokumentu Konferencji. Proponuje on opisową pseudodefinicję obejmującą możliwość wyborów najbardziej przeciwstawnych, jak przerwanie ciąży albo macierzyństwo, dobrowolną sterylizację i zapłodnienie in vitro, życie w wolnych związkach albo w społecznie i prawnie umocowanej rodzinie.

Ideologia gender jest jeszcze bardziej zawiła i skomplikowana. Nie chodzi tu przede wszystkim o arytmetyczną symetrię zaangażowania kobiet i mężczyzn w życiu społecznym i zawodowym. Jest to przesunięcie zróżnicowania płciowego rodzaju ludzkiego z obszaru natury do obszaru kultury, gdzie staje się przedmiotem wolnego wyboru i zmiany. Innymi słowy płeć jest wymienna i ma charakter stricte indywidualny a nie komplementarny.

Rewolucja, o której mowa, ma oczywiście swoich aktorów i swoje finanse. Jedno i drugie jest indentyfikowalne. Np. kluczowa rola IPPF – The International Planned Parenthood Federation, główny partner ONZ, obecny jest pod różnymi nazwami w prawie wszystkich krajach świata.

Abp Henryk Hoser SAC, przewodniczący Zespołu ds. Bioetycznych Konferencji Episkopatu Polski

Niniejszy tekst został wygłoszony 31 marca 2009 r. podczas konferencji:
Bioetyka – kluczowy problem XXI stulecia?

Ramka:

* Od przeszło trzech wieków trwa odchodzenie od paradygmatu, który kształtował cywilizację europejską. Jego kolejnymi etapami była twórczość encyklopedystów i rewolucja francuska. Oddzielono wówczas rzeczywistość natury od jej Stwórcy.

* Ideologie XIX wieku doprowadziły nie tylko do separacji sacrum i profanum, ale też do ich skonfliktowania, co znalazło wyraz w legislacji wielu krajów.

* W XX wieku pojęcie natura ludzka zostało oderwane od podmiotu i sprowadzone do jej biologicznego, zoologicznego wyrazu; stało się przyrodą.

Tekst pochodzi z Wiadomości KAI nr.33

Zaprenumeruj ekai-tygodnik!

Dodaj komentarz

 

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

code