Rekolekcje Adwentowe 2007

14 grudnia, piątek

Spread the love

14 grudnia, 2007

Piątek II tygodnia Adwentu

Czym jest Adwent?

Dzisiejsze czytania

Bonus od Boga

Beata Bogdanowicz

„A jednak mądrość usprawiedliwiona jest przez swe czyny.”

Jeżeli człowiek postępuje mądrze, zgodnie z własnym sumieniem, w zgodzie z Bogiem, to choćby wszystkim dookoła wydawało się, że postępuje głupio, to mądrość usprawiedliwia jego czyny.

Nie można oceniać człowieka nie zaglądając do jego serca – a to potrafi tylko Bóg. Dlatego ostrożnie z sądami o innych. Pożyteczniej jest skupić się na sądzie o sobie, przemyśleć czy na pewno mądrość kieruje moimi czynami czy nie jest to raczej egoizm.

Czym jest mądrość, kto z nas może powiedzieć, że wie jak powinien postępować? Ogólnie prawie każdy z nas wie jak postępować, kłopot zaczyna się wraz z zetknięciem z konkretną sytuacją. Dlatego tak dobrze idzie nam udzielanie rad innym – nie musimy zmagać się z ich wykonaniem. Jest takie powiedzenie: diabeł tkwi w szczegółach – bardzo prawdziwe.

Jezus przyrównuje faryzeuszy do dzieci, które grymaszą – cokolwiek nie zrobi to i tak będzie źle. Nie będzie jadł to powiedzą, że zły duch go opętał. Będzie jadł to powiedzą, że pijak i żarłok. Doprawdy ciężko dogodzić takim ludziom. Skupiają się za bardzo na sobie, nie zadają sobie trudu aby przemyśleć postępowanie Jezusa, z góry wiedzą, że mają rację. Z takimi osobami ciężko dyskutować. Gdy argumenty odbijają się od ściany, wytłumaczenie czegokolwiek staje się niemożliwe. Faryzeusze sami odcinają się od źródła, tkwią w okopach starego i wszelką nowość przyjmują jak zdradę. Dlatego chcą zniszczyć Jezusa.

„O gdybyś zważał na me przykazania, stałby się pokój twój jak rzeka…”
Pokój jak rzeka – piękne. Niełatwo jest zakłócić spokój rzeki, płynie swoim nurtem i tempem. Nawet jak coś do niej wrzucić to nurt ominie przeszkodę i popłynie dalej. Dla rzeki istnieją tylko dwa zagrożenia: gdy wyschnie źródło, z którego bierze początek i tama zagradzająca i piętrząca wody w martwą taflę.

Źródło z którego człowiek bierze początek to relacja ze Stwórcą.
Tama to może być zasklepienie, okopanie się w starym, zamknięcie na wszystko dookoła siebie.

„O gdybyś zważał na me przykazania…”
10 przykazań – dar od Boga dla nas. Czym są dzisiaj? Mam wrażenie, że dla większości przeszkodą i ograniczeniem wolności. A przecież wolność wewnętrzna jest darem Boga i nikt nie może nam jej odebrać. Mamy wolną wolę zarówno do czynienia dobra jak i zła. Od nas samych zależy wybór.

Ale wolność osobista, dar od Boga, to także ciężar odpowiedzialności za czyny. Wolność do decydowania o sobie nie oznacza wolności od konsekwencji czynów.

Dekalog jest zbiorem dobrych rad i wskazówek: jak iść przez życie aby nie stała nam się krzywda. Rozsądny i dobry żeglarz korzysta z locji – takich żeglarskich przykazań, mamy tam ostrzeżenia o mieliznach i podwodnych skałach oraz dobre rady: jak najszybciej i najbezpieczniej dotrzeć do portu. Również rozsądny Chrześcijanin powinien doceniać i umieć skorzystać z dobrych rad od Boga. Dekalog nie jest przeciwko nam. Ale tak często słyszymy te wersy, że zatraciły swój sens. Słyszymy tylko pierwsze słowa: 1. nie będziesz… 2. nie będziesz… 3. pamiętaj… 4. czcij… reszta przechodzi niezauważona.

Adwent to dobry czas aby pomyśleć o przykazaniach inaczej, nie – czego mi zabraniają tylko przed czym mnie ostrzegają. Dekalog to dodatek do wolności osobistej, taki bonus, który ostrzega przed niebezpieczeństwami.

Jeśli pragniesz poświęcić chwilę czasu na modlitwę nad Słowem Bożym i proponowaną refleksją

Kliknij tutaj

Chcesz dowiedzieć się czegoś o autorze powyższego tekstu

Kliknij tutaj

 

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

code