IX tydzień Okresu Zwykłego

środa

Spread the love

5 czerwca 2013

Wspomnienie św. Bonifacego, biskupa i męczennika

Tb Wlg 3,1-11.16-17
Tobiasz wydawszy westchnienie zaczął się modlić ze łzami, mówiąc: „Sprawiedliwy jesteś, Panie, i wszystkie Twoje sądy są sprawiedliwe, a wszystkie drogi Twoje są miłosierdziem, prawdą i sprawiedliwością. A teraz, Panie, Twoje kary są wielkie, ponieważ nie postępowaliśmy według Twoich przykazań i nie chodziliśmy szczerze przed Tobą. Teraz, Panie uczyń, ze mną według woli Twojej i rozkaż, aby duch mój był wzięty w pokoju; lepiej jest bowiem dla mnie umrzeć aniżeli żyć”. Przytrafiło się, że tego samego dnia w Rages, mieście Medów, Sara, córka Raguela, słuchała zniewag od jednej ze służebnic swego ojca. Była ona bowiem kolejno wydana za siedmiu mężów, a szatan imieniem Asmodeusz zabijał ich, skoro weszli do niej. Gdy więc ona zgromiła ową służebnicę za pewne przewinienia, ta odpowiadając rzekła: „Więcej nie zobaczymy z ciebie na ziemi syna ani córki, morderczynio mężów swoich. Czy i mnie chcesz zabić, jakeś zabiła siedmiu mężów?” Na to słowo Sara weszła do górnej izby w swoim domu i pozostawała przez trzy dni nie jedząc i nie pijąc. Pozostając na modlitwie, ze łzami błagała Boga, aby ją od tej zniewagi uwolnił. Obydwie modlitwy były wysłuchane w jednym czasie przed chwałą Boga Najwyższego. I został wysłany anioł Pana, święty Rafał, aby uzdrowić Tobiasza i Sarę, których modlitwy zostały w jednym czasie przedłożone przed oczami Pańskimi.

Ps 25,2-7bc.8-9
R: Do Ciebie, Panie, wznoszę moją duszę

Tobie ufam, Boże, nie możesz mnie zawieść.
Niech moi wrogowie nie triumfują nade mną,
nikt bowiem, kto Ci zawierzył, nie będzie zawstydzony.
Wstyd spotyka wszystkich, którzy łamią wiarę idąc za marnością.

Daj mi poznać Twoje drogi, Panie,
naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami.
Prowadź mnie w prawdzie według Twych pouczeń,
Boże i Zbawco, w Tobie mam nadzieję.

Wspomnij na swoje miłosierdzie, Panie,
na swoją miłość, która trwa od wieków.
Pamiętaj o mnie w swoim miłosierdziu,
ze względu na dobroć Twą, Panie.

Dobry jest Pan i prawy,
dlatego wskazuje drogę grzesznikom.
Pomaga pokornym czynić dobrze,
uczy pokornych dróg swoich.

Ewangelia: Mk 12,18-27
Potem przyszli do Niego saduceusze, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zagadnęli Go w ten sposób: Nauczycielu, Mojżesz tak nam przepisał: Jeśli umrze czyjś brat i pozostawi żonę, a nie zostawi dziecka, niech jego brat weźmie ją za żonę i wzbudzi potomstwo swemu bratu. Otóż było siedmiu braci. Pierwszy wziął żonę i umierając, nie zostawił potomstwa. Drugi ją wziął i też umarł bez potomstwa, tak samo trzeci. I siedmiu ich nie zostawiło potomstwa. W końcu po wszystkich umarła ta kobieta. Przy zmartwychwstaniu więc, gdy powstaną, którego z nich będzie żoną? Bo siedmiu miało ją za żonę. Jezus im rzekł: Czyż nie dlatego jesteście w błędzie, że nie rozumiecie Pisma ani mocy Bożej? Gdy bowiem powstaną z martwych, nie będą się ani żenić, ani za mąż wychodzić, ale będą jak aniołowie w niebie. Co zaś dotyczy umarłych, że zmartwychwstaną, czyż nie czytaliście w księdze Mojżesza, tam gdzie mowa “O krzaku”, jak Bóg powiedział do niego: Ja jestem Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba. Nie jest On Bogiem umarłych, lecz żywych. Jesteście w wielkim błędzie.


Blogi Tezeusza – rozmawiamy o życiu i wierze


Katechizm Kościoła Katolickiego, § 293-294

Podstawowa prawda, której Pismo święte i Tradycja nie przestają nauczać i wysławiać, głosi, że „świat został stworzony dla chwały Bożej” . Bóg stworzył wszystko – wyjaśnia św. Bonawentura – „nie po to, by powiększyć chwałę, ale by ją ukazać i udzielić jej”. Jedynym powodem, dla którego Bóg stwarza, jest Jego miłość i dobroć: „Kluczem miłości otworzył swoją dłoń, by dokonać dzieła stworzenia” (św. Tomasz z Akwinu)…

Chwałą Boga jest to, by realizowało się ukazywanie i udzielanie Jego dobroci, ze względu na które został stworzony świat. Uczynić z nas „przybranych synów przez Jezusa Chrystusa, według postanowienia swej woli, ku chwale majestatu swej łaski” (Ef 1, 5-6) – taki był Boży zamysł życzliwości. „Albowiem chwałą Boga jest człowiek żyjący, a życiem człowieka jest oglądanie Boga. Jeśli zatem objawienie się Boga przez dzieło stworzenia dało życie wszystkim istotom, jakie żyją na ziemi, o ileż bardziej objawienie się Ojca przez Słowo daje życie tym, którzy widzą Boga” (św. Ireneusz). Celem ostatecznym stworzenia jest to, by Bóg, „będący Stwórcą wszystkiego, stał się ostatecznie ‘wszystkim we wszystkich’ (1 Kor 15, 28), zapewniając równocześnie i własną chwałę, i nasze szczęście” (Sobór Watykański II).

 

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

code