Rekolekcje Wielkopostne 2006

6 kwietnia, czwartek

Spread the love

6 kwietnia 2006

czwartek

V tygodnia Wielkiego Postu

Dzisiejsze czytania

Być człowiekiem na miarę Boga

Grzegorz Ginter SJ

Słyszymy dzisiaj, że Bóg zawiera przymierze z Abrahamem. Jest to przymierze wieczne i może nas uderzyć, że Bóg zobowiązuje się do wielu rzeczy, sam zaś Abraham i jego potomstwo mają „tylko” przestrzegać tego przymierza. Nie mają żadnych konkretnych zobowiązań. Odpowiedź na to przynosi tekst z Nowego Testamentu, który jest dopełnieniem Starego.

Ostatecznie Jezus jest naszym przymierzem z Bogiem. W Nim to przymierze się najpełniej objawiło. I w Nim Bóg dookreślił, na czym polega przymierze, które mamy zachowywać. Oddajmy głos Jezusowi: „Jeśli kto zachowa moją naukę, nie zazna śmierci na wieki”. To jest sensem naszego przymierza z Bogiem – wypełnienie nauki Jezusa. Możemy jednak zapytać: na czym polega wypełnienie nauki Jezusa?

Przede wszystkim trzeba powiedzieć, że Jezus głosi to, czym sam żyje i żyje tym, co głosi. Można więc ująć to tak: życie Jezusa jest tożsame z tym. co On głosi. Jest to bardzo ważna wskazówka do tego, byśmy rzeczywiście zaczęli żyć na codzień przymierzem z Bogiem.

Jeśli spróbujemy patrzeć na to w sposób wybiórczy, to nigdy nie zrozumiemy, na czym polega zachowywanie nauki Jezusa. Bo tak naprawdę chodzi o bycie człowiekiem na miarę Boga. Człowiekiem, który wypełnia przykazania i jest w tym w pełni wolny. Człowiekiem, który nie przekraczając prawa, kieruje się jednocześnie miłosierdziem, sprawiedliwością i miłością bliźniego. Człowiekiem, który przygarnia sieroty i wdowy, bezrobotnych i chorych, pokaleczonych – szczególnie przez grzech i zło. Jednocześnie potrafi piętnować zło i nie iść z nim na żadne kompromisy. Wreszcie oznacza to bycie zjednoczonym z Bogiem w codziennej modlitwie, bycie człowiekiem, który zawsze walczy ze złem i grzechem, a nie z człowiekiem, nawet grzesznikiem czyniącym największe zło. Wtedy Bóg otoczy nas chwałą, jak otoczył nią Jezusa, o czym czytamy w dzisiejszej Ewangelii.

Nie jest to łatwe. Doświadczenie pokazuje, ze trudno jest być człowiekiem na miarę Boga. To oznacza nie tylko przestrzeganie przykazań Bożych i kościelnych, nie tylko życie błogosławieństwami czy tym wszystkim, co Jezus głosił, ale to życie pełnią naszego człowieczeństwa – bycie dla innych ludzi, troska o nich, relacja do ludzi pełna miłości, i to nie tylko do naszych przyjaciół czy życzliwych nam osób. Zresztą, to wszystko zawiera się we wszystkich przykazaniach, błogosławieństwach i wszelkim prawie, którego celem jest uwalnianie, dobro i troska o człowieka.

Być człowiekiem na miarę Boga, to stawać się coraz bardziej podobnym do Jezusa. Żyć życiem ukrytym w Bogu poprzez modlitwę, Kościół, sakramenty, jednocześnie żyjąc w pełni po ludzku, będąc dla ludzi, z którymi żyjemy znakiem, że Bóg i Jego Królestwo jest blisko.

Na tym polega przymierze z Bogiem, które zawarł Abraham i którym był Jezus. Na tym polega i nasze przymierze z Nim, nasze stawanie się ludźmi na miarę Boga.

Jeśli pragniesz poświęcić chwilę czasu na modlitwę nad Słowem Bożym i proponowaną refleksją

Kliknij tutaj

 

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

code