Rozważania niedzielne

27 Niedziela Zwykła, rok A

Spread the love

27 Niedziela Zwykła, rok A

Dzisiejsze czytania

Odpowiedzialności nie da się uniknąć

Martin Löwenstein SJ

Interpretacje

Sens dzisiejszej Ewangelii nasuwa się sam: przejście od Starego do Nowego Przymierza. Znaczy to także, że pierwotną inspiracją tej opowieści w Nowym Testamencie jest obietnica wypowiedziana do prześladowanego Kościoła: wy jesteście pełnoprawnymi świadkami Pana, ale równocześnie wiedzcie, że zagraża wam podobne niebezpieczeństwo jak faryzeuszom w religii żydowskiej – czyli odrzucenie samego Syna Bożego.

Te interpretacje są dobre i właściwe. Ale nie wyjaśniają, czym jest winnica i kim są dzierżawcy winnicy. W Kościele istnieje coś takiego, jak ustanowiony przez Boga urząd. Kiedy stoję za ołtarzem jako kapłan, nie czynię tego dlatego, że jestem miły i mądry, ale ponieważ otrzymałem swoiste zlecenie i upoważnienie do wykonywania tej funkcji, a Bóg każe mi kiedyś zdać z tego sprawę. To z kolei wcale nie zobowiązuje mnie do utraty wyobraźni. Przeciwnie.

Cóż to jednak oznacza dla wspólnoty? W ostateczności nie jesteśmy rzuceni na pastwę tego lub tamtego księdza. To, co istotne w życiu i w Kościele zastrzeżone jest jedynie samemu Bogu. Naszym zadaniem jest nawracać się nawet wówczas, kiedy ci, którzy szczególnie zobowiązani są do życia Ewangelią, nie idą za jej głosem. Być może powinniśmy być odważniejsi, aby tak a nie inaczej interpretować niektóre wydarzenia z historii Kościoła, jak chociażby Reformację.

Odpowiedzialność

Przypowieść o winnicy opowiada więc o odpowiedzialności pracowników winnicy oraz o opiece Bożej, którą cieszy się winnica.

Jak niefortunnie ten związek może być odwrócony do góry nogami, można zauważyć w frapującym nieco sposobie, w jaki przez stulecia interpretowano zdanie: „Wszelka władza pochodzi od Boga”, mianowicie jako usprawiedliwienie dla wyzysku. Jeśli chcemy się dowiedzieć, co ten wykoślawiony związek znaczy, zajrzyjmy do dzisiejszej Ewangelii. Każda władza państwowa i kościelna jest ograniczona władzą Boga, a lud, dla którego dobra i ochrony istnieje to ograniczenie – Bóg kocha swoją winnicę!- zna doskonale te sytuacje, w których z tego powodu musi odmówić posłuszeństwa dzierżącym władzę.

Życie

Naturalnie, ten aspekt Ewangelii nie ogranicza się wyłącznie do tych, którym powierzono szczególne urzędy i odpowiedzialność w Kościele czy państwie. Jednakże bardzo osłabilibyśmy wymowę Ewangelii, gdybyśmy w jej tle nie dostrzegli aspektu ograniczającego władzę człowieka.

Jako mały, jedynie mały, ale ważny przykład tego, jak bardzo ta sprawa może dotyczyć każdego, niech posłuży nam następujące spostrzeżenie. Jeżeli poważnie potraktuję ducha, który stoi za tą Ewangelią, wówczas muszę zdecydowanie sprzeciwić się przeciętnemu pojmowaniu prawa do głosu dla każdego obywatela podczas wyborów. Nie po to mam prawo do głosu, aby przepchać się jakoś z moimi własnymi interesami. Raczej jest mi ono powierzone jako specyficzne zadanie, abym wedle mojej najlepszej wiedzy, oddał głos, który okaże się przyczynkiem do budowania dobra całego społeczeństwa, a w nim szczególnie dla dobra słabych i poszkodowanych.

Przesłanie dzisiejszej Ewangelia ma więc dla każdego z nas dwie strony:

1. Dobra Nowina, że wszyscy jesteśmy otoczeni czujną opieką Boga. On sam troszczy się o swoją winnicę tak bardzo, że posyła swojego Syna, aby pociągnąć do odpowiedzialności niesprawiedliwych dzierżawców.

2. Jeśli poprzez jakieś zadanie bądź urząd jesteśmy odpowiedzialni za siebie nawzajem, nie czyńmy tego tak, aby zagarnąć jak najwięcej pożytków dla siebie, ale przynieśmy je Bogu, dla Jego chwały oraz zbawienia całego świata.

Notka biograficzna o autorze

 

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

code