Płyniemy zatem dalej. Różnie z naszą łodzią bywa, czasami jesteśmy w przyjaznej przystani, a czasami miota nas sztorm przez wiele dni i nocy. Czasami jesteśmy woźnicami spokojnego zaprzęgu, a czasami jesteśmy jak pijany woźnica, który w swym szaleństwie nie bacząc na skutki rozładowuje swój stres goniąc konia jakby był on bolidem F1.
Rozważanie na Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi,rok B2 Dzisiejsze czytania Zobacz więcej
Jest niesamowitym bogactwem, że dzisiaj w Kościele, w pierwszy dzień nowego roku, czcimy Świętą Bożą Rodzicielkę. Ta Maryjna uroczystość raz Zobacz więcej
Pod koniec roku opanowujemy ludzi szczególnym rodzajem gorączki, ADHD sumienia czy też nerwicy etycznej. Nazwę to symbolicznie – syndromem noworocznych Zobacz więcej
I znów mieliśmy Sylwestra, Nowy Rok i jak co roku od prawie 48 lat zastanawiam się nad tym co było, Zobacz więcej