Panie Krzysztofie – Polacy są znani z gościnności. Jednak to nie jest argument wystarczająco przekonywujący, bo to przecież nie o zalew tj.nadmierną ilość owych przybyszów chodzi, lecz przede wszystkim o jakość tj. kilku osób intencje i wrogie zamiary nie koniecznie wyłącznie wobec chrześcijan.
A więc wystarczy w ich gronie kilku odpowiednio wyszkolonych i przygotowanych terrorystów, aby zaistniało nie tylko potencjalne, lecz realne zagrożenie.
Natomiast stało się problematyczne, wręcz niemożliwe ich natychmiastowe rozpoznanie i ……., oraz zachowanie dotychczasowego bezpieczeństwa obywateli w Lesznie, czy innym polskim mieście albo kibiców i sportowców na stadionie, czy wiernych w Kościele lub zgromadzonych w innym publicznym miejscu.
Ilość, czy jakość?….
Panie Krzysztofie – Polacy są znani z gościnności. Jednak to nie jest argument wystarczająco przekonywujący, bo to przecież nie o zalew tj.nadmierną ilość owych przybyszów chodzi, lecz przede wszystkim o jakość tj. kilku osób intencje i wrogie zamiary nie koniecznie wyłącznie wobec chrześcijan.
A więc wystarczy w ich gronie kilku odpowiednio wyszkolonych i przygotowanych terrorystów, aby zaistniało nie tylko potencjalne, lecz realne zagrożenie.
Natomiast stało się problematyczne, wręcz niemożliwe ich natychmiastowe rozpoznanie i ……., oraz zachowanie dotychczasowego bezpieczeństwa obywateli w Lesznie, czy innym polskim mieście albo kibiców i sportowców na stadionie, czy wiernych w Kościele lub zgromadzonych w innym publicznym miejscu.
Szczęść Boże!