"Bądźcie święci…" Ale dlaczego i po co?
Nie potrafi odpowiedzieć na pytanie, co oznacza bycie świętym, bo to tak jakby pytać "Dlaczego mówisz swojej dziewczynie, że ją kochasz? Co to znaczy?" Od zawsze próbowałem odpowiedzieć sobie na to pytanie…
Najważniejszą kwestią jest chyba właśnie miłość. Jeśli by tak oddać się miłości/Miłości? Ale tak szczerze w całości? Wczoraj na kazaniu ksiądz powiedziała przepiękną rzecz: " Jezus i Maria nie umarli, bo jako jedyni spośród żyjących prawdziwie kochali" – nie żyli dla siebie. Oddanie się Miłości-oddanie samego siebie Bogu (oddanie jest tu bardzo nietrafnym słowem bo paradoksalnie nie należymy do siebie).
Czy zatem zmierzając, jako lud pielgrzymujący, do Królestwa Niebieskiego nie dążymy do świętości? Czy i dla nas za jakiś czas nie będzie to święto nas?
Pragnienie świętości to najlepsza sprawa jaka mnie tu na ziemi spotyka!
P.S. Jestem Katolikiem i proszę to uszanować. "Wierzę w Jeden, Święty, Powszechny i Apostolski Kościół" i jego nauka dla mnie jest prawdziwa i jedyna. Proszę o szacunek.
Dziękuję i Pozdrawiam
a czemuś zwątpił w to,
a czemuś zwątpił w to, że ktoś Cię tu określi od heretyków…. Ja tu herezji nie widzę! W sumie to jest nasze powołanie pierwsze i podstawowe albo drugie w każdym razie podstawowe czyli powołanie do świetości, które realizuje się w codzienności… Ale ja na Twoim miejscu nie liczyłbym na wynoszenie na ołtarze bo to szczerze mówiąc jakoś mnie nie pociąga ja chce być świętym ale takim cichym o którego świętości wie tylko Bóg i najbliższe otoczenie rodzina, bliscy, przyjaciele itd. W każdym razie piszę o tym tu: nowy.tezeusz.pl/blog/203330.html
Pozdrawiam! I odwagi tu nikt nie określa o czymiś zbawieniu czy przynależności bądź nie do Kościoła Katolickiego… tu rozmawiamy, myślimy, wyrażamy swoje zdanie 🙂
Wojtek
Dziękuję za piękne słowa
Dziękuję za piękne słowa 🙂
Kiedy piszę o świętości to mam na myśli przebywanie z Bogiem nie o tym wynoszeniu na ołtarze 😉
Pozdrawiam
może źle zrozumiałem 🙂 O
może źle zrozumiałem 🙂 O to chodzi o relację i przebywanie z Bogiem!